Temat: Dlaczego nie należy ćwiczyć przed snem?

Kilkakrotnie spotkałam się z taką opinią, ale w zasadzie nie wiem co jest powodem. Jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że mięśnie po wysiłku pozostawione na wiele godzin 'do spania' mogą się buntowac w postaci zakwasow ale jakos nie jestem przekonana zeby byl to glowny powod... Wiec jak to jest fachowym okiem? Dlaczego nie nalezy cwiczyc wieczorem?
Mam kumpla. Kiedys zawodnik, dzis trener judo. Zawsze mowil, ze lepiej cwiczyc wieczorem, niz rano. Organizm ma wieksza wydolnosc. A ja sobie cwicze bardzo wczesnie - bo tak mi pasuje. Nie jest wazne kiedy, wazne, zeby cwiczyc:-)
no i właśnie o to chodzi ze jezeli będziemy cwiczyć intesywnie  przed snem nasz organizm nie bedzie miał możliwości zeby sie wyciszyc i moze miec prolem z zaśnięciem
Pasek wagi
Na moim przykładzie nie nalezy cwiczyc wieczorem bo pozniej człowiek ma problemy ze snem i ciezko rano sie wstaje.
5 dzień biegam rano i od tych kilku dni budzę sie przed budziekiem po 6 chodze spac koło 22 jak nigdy dlatego bieganie wprowadze w zycie na stałe. A przynajmniej sie postaram.
Pasek wagi
no ja mam tak samo. zazwyczaj cwiczę zaczynam ok 19.30 kończę ok 20.40 z chwilowymi przerwami, i nie dośc że jak kładę się ok 22 spac to zasypiam jak zabita, to jeszcze rano jestem pełna energii.. ;d
a ja własnie słyszałam ze cwiczenia przed snem sa wskazane
No. wlasnie:-) Pamietam, gdy na studiach trenowalam judo. 3x w tyg. byly ostre treningi po 2-3 godz. Potem do domu, prysznic, cos wszamac i o 23.00 bylam dead w lozeczku:-) A rano wypoczeta jak skowronek:-) Cudowne czasy...
ja mysle ze areoby jak najabrdziej jak, bo jak kiedys biegalam wiczorem to sie super spalo ;) ale cwiczenia na miesnie odradzam.. cala noc nie spalam.. az o 4 rano zaczelam w szafkach sprzatac z nudow..
chodzi o to że nie będziesz mogła zasnąć i  może o posiłek potreningowy, powinnaś zjeść, ale niedobrze jeść bezpośrednio przed zaśnięciem. Tak to nie wiem jakie jeszcze moga byc przeciwskazania.
ja tam cwiczę kiedy mam czas/kiedy maluszek pójdzie śpać.
Zazwyczaj ok 16-18:)
Pasek wagi

ja ćwiczę tylko wieczorem ,przed snem potem prysznic i lulu

kiedyś chodziłam w soboty na aerobic na 10.00 jak wracałam to byłam padnieta i nie miałam sił na nic ,najlepiej przespałabym z 1-2h i dopiero wróciła do życia, ale nie miałam takiej okazji , bo musiałam zajmować się małym dzieckiem.

Dlatego dla mnie ćwiczenia w ciagu dnia , to bzdura i marnowanie dnia ,

za bardzo jestem po nich zmęczona.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.