Temat: Basen a ramiona

Zamierzam chodzić na basen 2razy w tyg po 1 godzinie. Boję się jednak, że od pływania żabką mogą powiększyć mi się barki i ramiona. Nie potrafię pływać innym stylem, także to dla mnie ważne. Nie wiem czy moje obawy są słuszne..Co o tym sądzicie?
Pasek wagi
To nie tak dużo, też tyle chodzę i na razie nie zauważyłam tendencji do poszerzania się górnych partii ciała ;) 
Pasek wagi
tak.. czytałam gdzieś o tym że pływanie powiększa ramiona i barki ... odradzam
A jakie inne efekty zauważyłaś i po jakim czasie?
Pasek wagi
Ja, przy pływaniu żabką, bardziej martwiłabym się o cycki. Fakt, że ramiona odrobinę się mogą rozbudować (jednak przy kraulu, grzbiecie czy motylu jest to znacznie bardziej widoczne), ale podczas żabki cycki spadają niemalże od razu. 
Ramiona jeszcze przeboleję, bo mam galaretowate, więc dobrze byłoby je umięśnić. Bardziej boję się o moje obojczyki, które sa piękne i wystające;d nie chce tego zmieniać;p
Pasek wagi
moja siostra w podstawówce miała zamiast wfu kilka godzin tygodniowo i niestety zna ból szerokich barków, mimo, że nie pływa już. ;/
Kurczę, tak wszyscy zachwalali zawsze basen, a teraz mam ogromne wątpliwości...ale chyba od 2 godzin tygodniowo nie będę następcą Pudziana;D
nienawidzę ćwiczyć, a jakąś aktywnością fizyczna muszę się zająć;d
Pasek wagi
Obojczyki powinny być nadal widoczne - pracuje raczej ramię i plecy. Poza tym, faktycznie musiałabyś nieźle namachać, żeby się powiększyć :) Raczej uzyskasz delikatną rzeźbę - basen to nie siłownia :)
Pasek wagi
dziewczyny, wyluzujcie.
przy diecie redukcyjnej NIE BĘDZIESZ drugim pudzianem.
musiałabyś pochłaniać ogromne ilości białka, mieć odpowiednio skomponowaną dietę i naprawdę dużo, dużo dużo ćwiczyć.

nie rozumiem strachu przed ćwiczeniami większości dziewczyn.
mięśnie odchudzają!

a co do ich zbytniej rozbudowy
to jest to baaaaardzo ciężka praca i wcale tak łatwo się nie "rozrośniemy"

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.