- Dołączył: 2007-11-19
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 161
21 stycznia 2012, 20:56
Zamierzam chodzić na basen 2razy w tyg po 1 godzinie. Boję się jednak, że od pływania żabką mogą powiększyć mi się barki i ramiona. Nie potrafię pływać innym stylem, także to dla mnie ważne. Nie wiem czy moje obawy są słuszne..Co o tym sądzicie?
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 310
21 stycznia 2012, 20:58
To nie tak dużo, też tyle chodzę i na razie nie zauważyłam tendencji do poszerzania się górnych partii ciała ;)
- Dołączył: 2011-12-20
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 161
21 stycznia 2012, 20:59
tak.. czytałam gdzieś o tym że pływanie powiększa ramiona i barki ... odradzam
- Dołączył: 2007-11-19
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 161
21 stycznia 2012, 21:00
A jakie inne efekty zauważyłaś i po jakim czasie?
21 stycznia 2012, 20:59
Ja, przy pływaniu żabką, bardziej martwiłabym się o cycki. Fakt, że ramiona odrobinę się mogą rozbudować (jednak przy kraulu, grzbiecie czy motylu jest to znacznie bardziej widoczne), ale podczas żabki cycki spadają niemalże od razu.
- Dołączył: 2007-11-19
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 161
21 stycznia 2012, 21:05
Ramiona jeszcze przeboleję, bo mam galaretowate, więc dobrze byłoby je umięśnić. Bardziej boję się o moje obojczyki, które sa piękne i wystające;d nie chce tego zmieniać;p
21 stycznia 2012, 21:10
moja siostra w podstawówce miała zamiast wfu kilka godzin tygodniowo i niestety zna ból szerokich barków, mimo, że nie pływa już. ;/
- Dołączył: 2007-11-19
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 161
21 stycznia 2012, 21:18
Kurczę, tak wszyscy zachwalali zawsze basen, a teraz mam ogromne wątpliwości...ale chyba od 2 godzin tygodniowo nie będę następcą Pudziana;D
nienawidzę ćwiczyć, a jakąś aktywnością fizyczna muszę się zająć;d
- Dołączył: 2009-07-17
- Miasto:
- Liczba postów: 3245
21 stycznia 2012, 21:23
Obojczyki powinny być nadal widoczne - pracuje raczej ramię i plecy. Poza tym, faktycznie musiałabyś nieźle namachać, żeby się powiększyć :) Raczej uzyskasz delikatną rzeźbę - basen to nie siłownia :)
21 stycznia 2012, 21:31
dziewczyny, wyluzujcie.
przy diecie redukcyjnej NIE BĘDZIESZ drugim pudzianem.
musiałabyś pochłaniać ogromne ilości białka, mieć odpowiednio skomponowaną dietę i naprawdę dużo, dużo dużo ćwiczyć.
nie rozumiem strachu przed ćwiczeniami większości dziewczyn.
mięśnie odchudzają!
a co do ich zbytniej rozbudowy
to jest to baaaaardzo ciężka praca i wcale tak łatwo się nie "rozrośniemy"