- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
17 stycznia 2012, 21:23
Hej :)
Biega ktos z Was na biezni? Macie jakies efekty? Ja chodze od tygodnia na silownie, glownie skupiam sie na biezni. Przewaznie biegam ok godziny. Dzisiaj akurat mialam spalonych 509kcal... Czy to w koncu przyniesie mi jakies efekty?? Staram sie jesc zdrowo. Nie jem chleba, makaronow, unikam slodyczy. Jem duzo bialka. No i oczywiscie warzywa i owoce.
(przepraszam, ze bez polskich znakow, ale nie mam ich :/ )
Bardzo prosze o pomoc :)
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Brisbane
- Liczba postów: 2384
17 stycznia 2012, 22:15
Ustawisz sobie bieżnię na taki program jaki będzie Ci odpowiadał, więc dostosowując prędkość do własnych możliwości na pewno się nie wywalisz.
A 'bieżnia nie będzie dalej działać' jak ją po prostu wyłączysz. Jak czujesz, że nie masz siły to albo wyłącz albo przejdź do marszu zmniejszając prędkość.
Widziałam kiedyś jak koleś spadł z bieżni, bo się zagapił na mega wysportowaną laskę na bieżni obok :D. Próbował jej dotrzymać tempa, ale niestety mu się nie udało :D
sniezka02 napisał(a):
ej dziewczyny tez sobie ostanio kupilam karnet na
ale mam problem... boje sie biegac na biezni .. boje
ze sie wywale i wszyscy beda sie ze mnie smiac.. albo
zabraknie mi sil i nie bede umiala biec dalej kiedy
bedzie dzialac...
17 stycznia 2012, 22:32
Na początek jeśli się boisz chodź sobie spokojnie trzymając się uchwytów, tylko się do niech nie przyklejaj, stopniowo się puszczaj, przyzwyczaisz się na pewno :) Ja do dzisiaj mam zachwiania i potrafię zedrzeć buda uderzając w bok bieżni, zawsze trzeba być skupionym i nie gapić się na ładnych panów lub panie :D czy w telewizor, jeśli nie czujemy się w 100% pewne :)
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
17 stycznia 2012, 22:32
dzisiaj kolo mnie biegal dziadek.. no na bank mial ok 70 lat!! Matko kochana jaka on mial kondycje! Mi po godzinie bylo wstyd zejsc, bo ten dalej tam biegal :D i to szybciej jak ja. A czy bieganie na biezni tez wplynie na moj wieeeelki brzuch??
17 stycznia 2012, 22:33
wpłynie na pewno, ja mój wielki brzuch już zgubiłam 7 kg temu, teraz został niewielki bębenek do zgubienia, mam nadzieje że też spadnie :)
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
17 stycznia 2012, 22:37
powaznie? Ja juz na siebie nie moge patrzec w lustrze... Szczerze do nog i tylka nie mam zastrzezen... Duzo osob mi mowi, ze mam szczuple nogi.. Ale jak ja widze ten belch to przeciez zyc sie odechciewa... :(
17 stycznia 2012, 22:48
Też jestem z dołu zadowolona a góra ciągle mi nie pasuje, ale ja mam te ramiona szersze niż biodra :( i nie są otłuszczone, więc ja już wiele z sobą nie zrobię, jeszcze trochę z talii i brzucha i w sumie tyle i tak wymarzonej sylwetki nie osiągnę, no ale cóż, mówi się trudno, jedno ma się ciało w końcu.
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
17 stycznia 2012, 22:50
ja marze by zrzucic 15kg... ile czasu mi moze to zajac?
17 stycznia 2012, 23:15
to indywidualny czas. ja chudłam 0,7 na tydzień.
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
18 stycznia 2012, 20:48
u mnie waga stoi jak zaczarowana... kiedy ona sie ruszy??