Temat: Bieżnia- pytanie

Hej :)

Biega ktos z Was na biezni? Macie jakies efekty? Ja chodze od tygodnia na silownie, glownie skupiam sie na biezni. Przewaznie biegam ok godziny. Dzisiaj akurat mialam spalonych 509kcal... Czy to w koncu przyniesie mi jakies efekty?? Staram sie jesc zdrowo. Nie jem chleba, makaronow, unikam slodyczy. Jem duzo bialka. No i oczywiscie warzywa i owoce. 
(przepraszam, ze bez polskich znakow, ale nie mam ich :/ )
Bardzo prosze o pomoc :)
Pasek wagi
Biegam 4 razy w tyg po godzinie minimum, mam ładne nogi, ładnie dotlenioną i ujędrnioną skórę, schudłam 7 kg i rewelacyjną kondycję. Uwielbiam to :)

Yenna92 napisał(a):

Biegam 4 razy w tyg po godzinie minimum, mam ładne
ładnie dotlenioną i ujędrnioną skórę, schudłam 7 kg i

kondycję. Uwielbiam to :)

Dokładnie. Ja teraz biegam akurat na świeżym powietrzu, ale z bieżnią też miałam do czynienia i efekty były super:))



Pasek wagi
ja wlasnie bede biegala 6x w tyg, jeden dzien na regeneracje. No i czasami w sobote i niedziele niestety nie bede mogla, bo silownie mam otwarta do 5.30 a koncze prace o 4, to nawet bym sie nie wyrobila... A po jakim czasie moge sie spodziewac jakis efektow? Nie biegam szybko, taki troche szybszy trucht... Mam normalny oddech, ale poce sie maaaaasakrycznie i to mi daje jeszcze wiekszego kopa. Mam jesze jedno pytanie , czy ta godzina starczy? Czy z czasem zwiekszac? Od czasu do czasu mam zamiar rowniez chodzic na basen.
Pasek wagi

anonimka89 napisał(a):

ja wlasnie bede biegala 6x w tyg, jeden dzien na
No i czasami w sobote i niedziele niestety nie bede
bo silownie mam otwarta do 5.30 a koncze prace o 4, to
bym sie nie wyrobila... A po jakim czasie moge sie
jakis efektow? Nie biegam szybko, taki troche szybszy
Mam normalny oddech, ale poce sie maaaaasakrycznie i to
daje jeszcze wiekszego kopa. Mam jesze jedno pytanie ,
ta godzina starczy? Czy z czasem zwiekszac? Od czasu do
mam zamiar rowniez chodzic na basen.
Na samym początku chodziłam szybko tak po godzinie, potem biegałam po 30, 40 też nie szybko, teraz w godzinę robię 12-13 km
15- min wolniejszego tempa potem nadrabiam, kiedyś byłam tak ospała i zmęczona po takim bieganiu, że wracałam do domu i spałam resztę dnia. Nie wiem po jakim czasie efekty, ale myślę że po miesiącu jakieś już na pewno, chociażby łądniejsza skóra, i nieco lepsza kondycja. Ale podziwiam Twój tryb 6 x w tyg... to jest coś, jasne że stopniowo zwiększaj, biegaj na zwykłym swoim tęmpie, potem na ostatnie 15 min zwiększ o jedną jednostkę w górę, stopniowo, po 0,3 w pierwsze pięć minut, potem a pięć minut znowu więcej, wtedy organizm łatwiej się przyzwyczaja i nie odczujesz tak zmiany tempa. Godzina biegania 6 razy w tyg to dużo. Wsłuchuj się we własny organizm i zobaczysz czy to wystarczy. Znam dziewczynę która biega codziennie po 1,5 h a potem jeszcze pół godziny szybko maszeruje pod górkę, więc zależy jaką masz kondycję i siłę woli :)
tak ogolnie to pracuje fizycznie. Bardzo chce byc szczupla, jak nigdy... Nie obchodzi mnie to, ze jestem zmeczona, to zadna wymowka. :) Tak samo jak ludzie mowia, ze pracuja i nie ma maja czasu . Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu. Mysle, ze mam dobra kondycje ( do biegania, bo ogolnie to uwielbiam, a im bardziej jestem zmeczona, tym bardziej moge ). Godzine przebiegam bez lipy. Bym mogla nawet wiecej. Ale sie zastanawiam czy na razie to nie za duzo wlasnie...
Pasek wagi
Ja biegam ponad 2 tygodnie. Efekt-2 cm w udzie mniej, na wadze nic. 
ja wlasnie poki co nie chce sie mierzyc. A waga jak zaczarowana... nie zobacze chyba nigdy juz tej 7 z przodu :(
Pasek wagi
ej dziewczyny tez sobie ostanio kupilam karnet na silownie ale mam problem... boje sie biegac na biezni .. boje sie ze sie wywale i wszyscy beda sie ze mnie smiac.. albo ze zabraknie mi sil i nie bede umiala biec dalej kiedy bieznia bedzie dzialac...
Pasek wagi
Ja biegam nieregularnie 40 min na bieżni, schudłam razem z dietą i na pewno mam lepszą kondycję. Biegam od 8,5 do 10 km/h, a wiadomo, że każdy biega innym tempem itd. Czy to coś Ci da? Oczywiście, że tak. Jeśli nie ruszałaś się za dużo wcześniej, to tym bardziej efekty będą widoczne + dobra dieta.
Co do Twoich wyrzeczeń: makaron i chleb jedz jak najbardziej! Nie trzeba, a wręcz nie powinno się z takich wartościowych węglowodanów rezygnować. Wszystko niech będzie pełnoziarniste: makarony durum, żytni chleb itd. A białka też nie musisz zażywać w znacznie większych ilościach, spożywaj w zupełnie normalnych porcjach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.