Temat: Wytrwać przy ćwiczeniach do końca roku.

Witam wszystkich, którzy chcą się dołączyć do ćwiczeń.

Na tym forum chodzi o systematyczność i wzajemna wsparcie. Nie ważne za to jest co ćwiczycie, nie ważne jak, ani ile.
Nie ma to być rywalizacja o złoty medal.
Ma to być wzajemna mobilizacja i wsparcie.
Każdego dnia wpisujemy co i ile ćwiczyliśmy.

Mam nadzieję, że jedni znajdą tu możliwość inspiracji nowymi ćwiczeniami, natomiast inni znajdą mobilizację do codziennej dawki ćwiczeń.
W Nowym Roku pochwalimy się zdrowym i ładnym wyglądem.

24.11.2011.

- bieżnia (szybki marsz - 62 min)
- pajacyki x 100
- agrafka x 150
- twister 10 min
- brzuszki x 80
Ja zaliczam do was.:)
23.11.11
-basen - 56 dł. = 1400 m
potem regeneracja w końcu :P

24.11.11
-rower w terenie 17,47 km
-trening karate
-podglądanie rybek w akwarium :]
i to tyle, spać mi się chce więc dobranoc :)
Ja wczoraj rozgrzeweczka na skakance + ok.20 minut ćwiczeń dywanowych. Dzisiaj niestety zawaliłam, ale za to jutro idę na stepy więc będzie dobrze :)
Ja już po porannym basenie - dzisiaj 64 dł. = 1600 m :)
A teraz wskakuję na rower i jadę do arbajtu :/
25.11
10 min rower
60 min zumba :-)
to ja się dąłanczam, może mnie to zmotywuje? ;)
ja też dołączam, dzisiaj 25 minut ćwiczeń dywanowych :)

Pasek wagi
25.11.2011

dzisiaj regeneracja więc tylko :
- bieżnia (60min szybki marsz)
No, a ja wczoraj ostro dałam wycisk sobie... 60 min na stepie :)  + 30 minut brzuszków i ćwiczen na ramiona :)

Dzisiaj jeszcze nie zaczęłam, ale z racji zakwasów zaserwuję sobie wersję light :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.