19 listopada 2011, 10:02
Witam wszystkich, którzy chcą się dołączyć do ćwiczeń.
Na tym forum chodzi o systematyczność i wzajemna wsparcie. Nie ważne za to jest co ćwiczycie, nie ważne jak, ani ile.
Nie ma to być rywalizacja o złoty medal.
Ma to być wzajemna mobilizacja i wsparcie.
Każdego dnia wpisujemy co i ile ćwiczyliśmy.
Mam nadzieję, że jedni znajdą tu możliwość inspiracji nowymi ćwiczeniami, natomiast inni znajdą mobilizację do codziennej dawki ćwiczeń.
W Nowym Roku pochwalimy się zdrowym i ładnym wyglądem.
19 listopada 2011, 10:07
ja bym się dołaczyła;p ale moge dopiero po niedzieli? bo mam @ i jestem obolała;p
19 listopada 2011, 10:07
Dołączyć można się w każdej chwili.
19 listopada 2011, 10:19
Ja z chęcią też bym skorzystała... Zaczęłam wczoraj, ale niestety dzisiaj już nieco brakuje mi motywacji, a chciałabym w końcu wytrwać :)
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
19 listopada 2011, 10:26
ja dołączam może w końcu wytrwam ;)
19 listopada 2011, 10:29
a moim jedynym sportem jest wf w szkole i dużo chodzenia i chudnę;) a nie znoszę ćwiczeń.
- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Tam Gdzie Ty
- Liczba postów: 2092
19 listopada 2011, 10:35
To ja tez dolaczam do was,zawsze to lepsza motywacja.
![]()
U mnie dzisjaj 4 dzien A6W oprocz tego hula-hop po 20 min dziennie,cwiczenia z Mel B ( ramiona i nogi ),spacery minimum 2 godzinki dziennie i rower stacjonarny po ok 45 min.Najbardziej zalezy mi na skonczeniu A6W i wytrwania do konca,a mam straszne zakwasy na brzuchu,ale to dobrze znaczy ze cos sie dzieje
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 849
19 listopada 2011, 12:25
oczywiscie dolaczam :-) i na dobry poczatek wpisuje wczorajsza aktywnosc
18.11
10 min rower
60 min zumba :-)
19 listopada 2011, 15:46
No to ja także napiszę moją aktywność:
Wczoraj (18.11): 45 min stepu, 20 min ćwiczeń na brzuch i ok 10 min ćwiczeń rozciągających.
Dzisiaj (19.11): 5 min rozgrzewki na skakance, 10 min ćwiczeń na brzuch, 10 min ćwiczeń na pośladki i uda, kilka serii ćwiczeń na ramiona.
Cóż dzisiaj delikatnie, gdyż po wczorajszych ćwiczeniach mam straszne zakwasy :/
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
19 listopada 2011, 16:22
Ja też się piszę na to. Obecnie nie brak mi zapału do ćwiczeń, ale nie wiem jak długo wytrwam w takim stanie.
To wskakuję na rowerek teraz.