Temat: Hoopdancing - taniec z hula dla początkujących

Zapraszam gorąco, wszystkich chętnych do nauczenia się hoopdancingu. Ten temat będzie, mam nadzieję, takim kącikiem, gdzie bedziemy mogli dzielić się doświadczeniem, wskazówkami, nieść wsparcie i pomoc, dzielić sukcesami.


Ze znanych mi form aktywnosci, hoopdancing jest jedną ze zdecydowanie najprzyjemniejszych, zarówno do wykonywania, jak i do oglądania. Sama kręceniu kółkiem zawdzięczam sporo - mnóstwo radości, utratę centymetrów w talii i przede wszystkim pożegnanie z koszmarnymi bólami krzyża. Niedawno postanowiłam zabrać się ciut bardziej na poważnie za hoopdancing.

Wykonując hoopdancing można spalić 300-400kcal na godzinę, choć patrząc na to, jak spocona byłam wczoraj po dziesięciu minutach trenowania jednego z podstawowych ruchów, śmiem twierdzić, że czasem i sporo więcej ;)

Gorąco zapraszam do zabawy i wspólnego kręcenia :)


A to będzie nasz hymn:
>KLIK<


Figury hoopdancingu - triki:
Waist to lasso 
Lasso to waist 
Vortex Vortex po polsku 
One leg escalator 
Helicopter spin
Vertical Step Through 
Nauczyłam się kręcić dwoma kółkami :) Filmik na dowód tutaj: >>klik<<  

Dziewczyny, zaczynajcie się odzywać, bo wiosna idzie i trzeba by powoli reaktywować wątek ;)
W ramach rozkręcenia wątku :D - moje wygłupy :D  http://youtu.be/hs15Z-mlaqk
No, Leni, płynność ci się zdecydowanie poprawiła ;) Widzę, że przez zimę też kręciłaś. Dobrze, że znalazłaś na to miejsce w domu.

Wyglądasz super, tańczysz też super, zazdroszczę :)

A ja na razie nei mogę się nauczyć dobrze kręcić pionowo na klacie, ale ćwiczę. No i ćwiczę też kręcenie dwoma kółkami.... już jest trochę lepiej, ale dużo jeszcze pracy przede mną.
Heh no właśnie nie ćwiczyłam :D więc to cud :D zakręciłam może 3 razy przez zimę :D
Czy nikt nic juz nie robi ? ;> 
Ja nie mam na razie kiedy... czasu brakuje na wszystko...
Mi też w sumie :D ale sie staram choć z raz w tyg ostatnio pokręcić, pogoda też nie pomaga ;/
Tu już chyba wszystko umarło ?;;p jeżeli nie, to chciałam się pochwalić, że ostatnio kręciłam ogniowym hula :) 
Łooo, a masz jakieś zdjęcia? Jak było? :P


Nie umarło, ale stoi w miejscu, bo czasu mało - na wakacje pewnie się rozkręcimy ;)
:d niestety nie mam zdjęć ani filmiku, szkoda :D bo fajnie byłoby mieć to nagrane :) na początku trochę strasznie, ale ogólnie - świetnie. Wiadomo, że to hula ogranicza co do trików, ale mimo wszystko zupełnie coś innego niż takie zwykłe kółko i fajnie by było nim też coś umieć :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.