6 sierpnia 2011, 23:23
Zapraszam gorąco, wszystkich chętnych do nauczenia się hoopdancingu. Ten temat będzie, mam nadzieję, takim kącikiem, gdzie bedziemy mogli dzielić się doświadczeniem, wskazówkami, nieść wsparcie i pomoc, dzielić sukcesami.
Ze znanych mi form aktywnosci, hoopdancing jest jedną ze zdecydowanie najprzyjemniejszych, zarówno do wykonywania, jak i do oglądania. Sama kręceniu kółkiem zawdzięczam sporo - mnóstwo radości, utratę centymetrów w talii i przede wszystkim pożegnanie z koszmarnymi bólami krzyża. Niedawno postanowiłam zabrać się ciut bardziej na poważnie za hoopdancing.
Wykonując hoopdancing można spalić 300-400kcal na godzinę, choć patrząc na to, jak spocona byłam wczoraj po dziesięciu minutach trenowania jednego z podstawowych ruchów, śmiem twierdzić, że czasem i sporo więcej ;)
Gorąco zapraszam do zabawy i wspólnego kręcenia :)
A to będzie nasz hymn:
>KLIK< Figury hoopdancingu - triki:
Waist to lasso Lasso to waist Vortex Vortex po polsku One leg escalator Helicopter spin Vertical Step Through
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 18 października 2011, 10:57
31 sierpnia 2011, 12:17
Z klatą daj sobie czas. Mi to zajęło dość dużo czasu. Teraz mniejszymi kółkami też mi wychodzi.
Te filmiki w domu kręcę kamerką internetową. Ostatnio jeden też wrzucałam z komórki. Aparat zepsuty, wiec na razie inaczej nie będzie....
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 31 sierpnia 2011, 12:17
31 sierpnia 2011, 13:33
Na ostatnim filmiku kręcę innym kółkiem niż zawsze. To jest takie zwykłe zabawkowe, 90cm, ale okleiłam je sporą ilością taśmy (170g), żeby je dociążyć. Kręci się naprawdę fajnie, a koszt nieduży. Możesz spróbować takie zrobić, na kręcenie na klacie powinno się nadać i do większości trików też. Tylko z dostaniem kółka 90 jest trochę problem, ja w jednym miejscu je kupuję.
- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto:
- Liczba postów: 147
31 sierpnia 2011, 15:31
Witam dziewczyny!! Pamiętam jak kiedyś mogłam kręcić hulahop ciągle, bez przerwy.. a teraz... :( Niestety ciągle mi spada... I nie wiem czy to przez to ze mam boczki.. Czy co innego??? Możecie mi pomóc?? Może podpowiecie co robić albo jak kręcić aby długo i skutecznie kręcić ??
31 sierpnia 2011, 16:08
Zmienić kółko ;) Serio - na 100% pomoże. Dobrze dobrane koło to klucz do sukcesu, moje sportowe hula hop jest tego idealnym przykładem. Kilka osób z rodziny, które niedawno widziała i zarzekało się, ze nie umieją kręcić, przy pierwszym podejściu z moim kółkiem było w szkou, bo się okazało, że całkiem dobrze im idzie ;)
A jakie masz to kółko?
Jak nie chcesz zmieniać koła, to jeszcze pomoże odrobina cierpliwości i uporu - ja się uczyłam kręcić w talii dwa tygodnie, zanim mi w miarę zaczeło wychodzić.
- Dołączył: 2006-04-28
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 612
31 sierpnia 2011, 16:24
Dokładnie tak jak mówi Tienna :) Średnica koła najlepiej żeby sięgała do pępka, no i obciążone troszkę musi być, więc jeśli masz dziecięce to wsyp coś do środka - powinno pomóc :)
Tienna udało mi się dzisiaj kręcić moim większym kołem na łokciu, no zdziwiona byłam. a jednak czasem małe kółko się przydaję ;)
No i kręciłam na szyi. Muszę powiedzieć, że nawet nieźle mi idzie :):) Prawie mi wyszedł ten trik z wykładaniem rąk, no ale prawie robi wielką różnicę.. heh ;D Jestem wręcz przekonana, że jak miałabym to większe kółko to by mi się udało bez problemu :) No i na klacie zapewne też bym mogła kręcić :)
31 sierpnia 2011, 16:27
A jakie masz to większe kółko? Przegapiłam, czy nic o niem nie pisałaś?
- Dołączył: 2006-04-28
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 612
31 sierpnia 2011, 17:37
Nie, nie mam na razie :) Tam powyżej to myślałam o moim kółku (tym czerwonym) no i takim mniejszym dziecięcym ;)
1 września 2011, 09:05
Co do mniejszego kółka, że szybsze :) pewnie tak. Ja słyszałam, że najlepiej żeby była rura o mniejszej średnicy. I ciężkie. Ale :D na Woodzie jedna dziewczyna wzięła ode mnie kółko... i tak szybko nim wymiatała :D co nie zmienia pewnie faktu, że mniejszym cięższym o mniejszym przekroju łatwiej :)
- Dołączył: 2006-04-28
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 612
1 września 2011, 10:34
lenislawa ja mam właśnie takie koło :) Jak przejrzysz posty to gdzieś powinnaś znaleźć zdjęcie ;)
Niby koło fajne, szybko się kręci, nie spada.. ale za to nie idzie wszędzie kręcić. (nie idzie kręcić na ramionach, klatce piersiowej czy też na nogach - no cholernie szybko spada ! :\ ) Już nie wspomnę, że robi takie siniaki, że głowa boli !
1 września 2011, 16:19
:D więc pokażę i siebie. Ostatnio kazałam się chłopakowi nakręcić, żeby zobaczyć jak wyglądam (czy nie komicznie lub jak jakaś łamaga) chyba nie jest najgorzej :)
http://www.youtube.com/watch?v=ElcLbmAeMzg
http://www.youtube.com/watch?v=rXF93tRDgQo
Edytowany przez lenislawa 1 września 2011, 16:20