© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 lipca 2011, 10:08
Witam, ponieważ ciężko mi się zabrać do ćwiczenia samej, proponuję grupę wsparcia. Jesli chcecie ćwiczyć zestaw opracowny przeze mnie podczas poprzedniej diety (schudłam wtedy ze 116 kg do 95 kg) zapraszam do dołączenia.
Sa to proste ćwiczenia, składają się z trzech części. W pierwszej części jest marsz na przemian z biegiem (do konkretnej muzyki), druga część to ćwiczenia wzmacniające uda i posladki, na koniec spinanie czyli wzmocnienie mięśni brzucha. Ćwiczenia trwają w pierwszym tygodniu około 15 minut, co tydzień zwiększam zakres i ilość ćwiczeń. Polecam, naprawdę efekty u mnie były widoczne.
Zaczynamy od jutra (jesli będzie grupa chętnych). W każdy poniedziałek (teraz wyjątkowo w piątek) podam wam harmonogram ćwiczeń na cały tydzień. Na watku będziemy się wspierać i motywować. Co niedzielę bedziemy podawać swoją wagę oraz ilość cm w talii i obwód uda (będę prowadziła specjalna tabelę).
Póki co proszę o zgłoszenia (nick, waga, wzrost, obwód w pasie i obwód uda, coś od siebie)
ZAPRASZAM :)
3 sierpnia 2011, 11:40
, ale jak nie da rady to oszczędzę ją i pójdę na siłownię 
3 sierpnia 2011, 11:43
3 sierpnia 2011, 11:56
3 sierpnia 2011, 12:09
A jeszcze co do jogi to polecam wam pozycję, która korzystnie wpływa na postawę i zgrabność sylwetki :)
Pozycja DRZEWO :)
Bardzo fajna. stoicie prosto, pięty razem, palce u stóp lekko na boki. Unosicie ramiona do góry, by tworzyły równą linię z barkami. Następnie unosicie lewą nogę, w ten sposób, by kolano było odwiedzione maksymalnie w bok, a stopę układacie na boku nogi, na której stoicie (prawej) tak wysoko (jak najbliżej krocza) jak możecie. Następnie unosicie ramiona wyprostowane nad głowę i pozostajecie w takiej pozycji tak długo jak dacie radę, głęboko oddychając. Powrót do pozycji wyjściowej, płynnymi, wolnymi ruchami :)
Powtarza się ćwiczenie na poczatek po 4 razy na każdą nogę.
3 sierpnia 2011, 12:09
3 sierpnia 2011, 12:14
Oj ja kiedyś tez marzyłam o stacjonarnym, ale .... tydzień pojeździłam i mi przeszło .... może teraz byłoby lepiej, ale chwilowo mnie nie stać.
Mam hula z masażerem, ale nie kręcę ... czasem się za to zabieram, ale... nie bardzo mi to wychodzi... w dzieciństwie było to jakby łatwiejsze. Wiem, że to kwestia wprawy...
Dziś dostanę spowrotem moje hantelki 0,5 kg ... tzn. mam nadzieję, że mój prawie-były-mąż o nich nie zapomni
3 sierpnia 2011, 12:21
3 sierpnia 2011, 12:23
oj oj, popatrz na mój model 3D ;)
Mam zdecydowanie dużo gorzej niż Ty ... zwłaszcza właśnie z brzuchem :/
Niech Cię to pocieszy.
Ale, ale... trochę wysiłku i będziemy niezłe laski ;)
3 sierpnia 2011, 12:28
3 sierpnia 2011, 12:30
Masz do zrzucenia tylko 8 kg to jest maks 8 tygodni przy dobrym planie zakładającym gubienie 1 kg na tydzień ...
Ja marzę by gubić 2 kg tygodniowo i do zrucenia mam ich 25, a i tak nie będzie to jeszcze moja idealna waga ....
