Temat: Jak to jest z hantlami.

zgadzam się z maniakiem, 2 kg to bardzo mało dla faceta, prowadź dietę na tzw "masę". :-)

Mmaniak, bo zachowujesz sie, jakbys byl jakis lepszy,ze ty w wieku 14 lat podnosiles sobie 8kg.I zrobiles wielkie łał z tego powodu, ze chlopak chce na poczatek 2. 

http://www.kulturystyka.pl/atlas/

Maaartyna. i chłopakowi to nic nie da, że tak sobie porobi, nie to nie jest pokazywanie lepszości tylko dawanie przykładów na poparcie danej tezy która była w domyśle :o weź Ty sobie butelkę z wodą 2 litry masz 2 kilo i co ?! myślisz, że to jest impuls dla Twoich mięśni wystarczający, żeby zrobić masę?! bo ja myślę, że to nawet dziecko (mała dziewczynka) sobie może tak machać 2 kilogramami :o A facet masy tym nie zbuduje

Mmaniak, to napisz to, a nie od razu z tekstem 'o jaaa 2 kg dla faceta ?'. fajnie, ze w wieku 14 lat sobie podnosiles 8kg, ale skoro on uwaza, ze 2 kg na poczatek dla niego jest wystarczajac, to mzoe warto sie nad tym zastanowic. Pocwiczy, ajk bedzie za lekkie, to kupi ciezsze. Nie ma co sie pchac do razu na 'głęboką wodę', bo szybko sie zniecheci.

Mmaniak - cieszę się, że Ty byłeś w wieku 14lat taki silny, ja niestety taki nie jestem i 8 kg podniósłbym może kilka razy, odechciałoby mi się i na tym zakończyłaby się z tym moja przygoda.

ale dzięki za opinie.. zobaczę jak to będzie wyglądało po tych 2 kg, a potem w razie braku efektów zakupię 5kg.

to jesteś źle zmotywowany.... poczytaj co dziewczyny tu pizsą ... moja dziewczyna też 1,5kg bierze i to mało jest. A Ty jesteś facet... 4 to minimum a i tak rewelacji nie będzie. W dźwiganiu na masę nie chodzi o opieprzanie się... robienie na loozie 12 powtórzeń małym ciężarem ... tu musisz ćwiczyć ..... ciężko .... a z takim podejściem to ja Ci przyszłości nie wróżę. pozwolę sobie zacytować
"Gdyby to było proste, to każdy byłby wielki jak ****. Gdyby to było proste, to każdy byłby milionerem. Ale to nie jest proste. Życie jest **** trudne… To fizyka kwantowa dla zaawansowanych. Życie to zajebiście kamienista droga. I tak właśnie powinno być. Gdyby każdy miał jaja i wytrzymałość niezbędne, by w ciężkich chwilach nie zboczyć z obranej drogi, to nie byłoby wielkich ludzi, a każde niesamowite osiągnięcie byłoby czymś, cóż, zwyczajnym. Bądźcie dumni z siniaków i pogruchotanych zębów. Obnoście się z ranami jak z medalami za odwagę. Jak ktoś was wywali, wstańcie, strzepcie kurz z dupy i ruszajcie w dalszą drogę."

A i jeszcze jedno marudząc, że więcej kilo jest dla Ciebie za dużo - nigdy nie weźmiesz więcej bo to Twoja głowa dyktuje ile weźmiesz .... mięśnie są na prawdę silne i na prawdę potrafią wziąć tyle, że ty sobie tego nie wyobraząsz nawet (paradoks trochę bo jak byś potrafił to byś to wziął ;D)

ps znasz może swój bf % ?

im cięższe hantle tym lepiej, bo wtedy budujesz mięśnie, lekkimi bedziesz tylko nieznacznie rzeźbil. Wydaje mi się że lekkimi prędzej odchudzisz

'naprawdę' piszemy łącznie

Jeżeli chcesz budować masę, to ciężar powinien być taki, żeby ostatnie powtórzenia w serii robić na granicy załamania mięśniowego. Musi być bardzo ciężko. Jak się robi lekko, czas dodać cieżaru.
Poza tym, dieta!! Inaczej nie dopakujesz tych rąk.