- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 656
3 lipca 2011, 17:21
Hej od kilku dni zaczelam skakać na skakance :)
czytalam różne fora i niby skakanka pomaga w odchudzaniu i dość szybko widać rezultaty ;)
![]()
Także może dołączy się ktoś do wspólnego skakania ;)
![]()
Było by fajnie taka mała grupa wsparcia hehe :)
- Dołączył: 2010-04-19
- Miasto: Kętrzyn
- Liczba postów: 2
29 grudnia 2011, 13:02
Jestem tu nowa. Skaczę od jakiegoś tygodnia 15-30minut dziennie. Do tego dietka. Standard. Zero słodyczy, fast foodów, gazowanych napojów. Liczę, że uda mi się zrzucić 7kg ;) A piszę tu, bo może nie odpuszczę sobie gdy będę miała motywację, żeby dzielić się swoimi sukcesami. Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto: Krakówka
- Liczba postów: 2
2 stycznia 2012, 14:23
Hej dołączam i ja:) Skakałam do nie dawna na skakance niecałe 30 min dziennie przez ok. tydzień, ale dostała tak ogromnego bólu kolan że narazie przerwa, zobaczę jutro czy dam rade. Życzę powodzenia innym
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 656
13 stycznia 2012, 20:30
:) mnie ostatnio w łydce coś złapało ale daję radę skakać ;)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 40
17 stycznia 2012, 19:33
jestem z wami;) zaczęłam wczoraj. nie mogłam nawet 50 podskoków zrobic :D dzisiaj wsumie 1000 ale z przerwami ;) pasowałoby zrzucic pare kg i wyszczuplic nogi i brzuszek ;) jakie porady co do skakania?
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 656
21 stycznia 2012, 17:09
ja w waakcje liczylam skoki teraz juz nie licze ;) skacze sobie przy muzyce 20 min i pije wode :)
porady to rozciaganie przed ćwiczeniami :) no i skakanie w obuwiu.. ja skaczę w tenisówkach :)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 40
21 stycznia 2012, 20:02
ja chwilowo niestety nie moge skakac bo mi stopa juz spuchła. chyba lekko przesiliłam;/ jakie polecasz rozciaganie?
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 656
22 stycznia 2012, 19:55
siadasz w rozkroku i przyciagasz sie raz do jesnej nogi raz do drugiej pożniej jakieś wymachy nóg jakieś podstawowe ćwiczenia :) można też potanczyć trochę żeby sie rozgrzać i dopiero skakanie :) bo jak sie zacznie skakać od razu to można wlaśnie nadciągnać i nadwyrężyć mieśnie
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 40
22 stycznia 2012, 23:53
dzieki:) no cos podobnego robie, tylko chyba zbyt krótko. a to prawda z ta rozgrzewka ze jak sie jej nie robi to łydki robia sie grubsze? Ty doswiadczona takze pewnie juz cos wiesz:)
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1099
23 stycznia 2012, 06:56
hej, jak super ze tu trafiłam, przed wczoraj wyciągnełam skakankę, zrobiłam tylko 220 podskoków i sie zasapałam ale mam astmę oskrzelową więc dlatego, pozatym ćwiczyłam wcześniej cardio 30 min:) wcvzoraj oczywiście przerwa-troszkę bolały mięśnie, ale chciałam napisać że od dziś zaczynam skakać z wami:)
będe sie starała więcej skakać ale zobaczymy ile dam rady, poza tym dołącze też 8 min abs, legs i stretch . więc najpierw:
30min cardio
potem 8 min stretch-rozciąganie
skakanka ile dam rady
i na końcu 8 min abs i legs:)
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1099
25 stycznia 2012, 13:34
zagląda ktoś tu jeszcze??