- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 lipca 2011, 18:25
Oglądając program "The biggest loser" doszłam do wniosku że Jillian Michaels jest wspaniałą trenerką. Dlatego postanowiłam ściągnąć sobie jakieś jej ćwiczenia i zacząć je robić. Najbardziej spodobały mi się 30 Day Shred z tego powodu, że mają 3 stopnie trudności. I teraz moje pytanie: czy któraś z Was wykonywała te ćwiczenia? Jeśli tak to jakie efekty przyniosły? oczywiście nie wierzę w zapewnienia producenta, że można schudnąć 8kg w miesiąc. Mam zamiar od poniedziałku zacząć ćwiczyć, więc jeśli ktoś chce mi towarzyszyć to zapraszam:)
23 lutego 2015, 11:19
Caffetiera - zawsze możesz połączyć jedno z drugim ;)
Klemensik - 5.10?? O matko... W życiu!! ;) Podziwiam Cię, serio. Ale jak wiosna przyjdzie, to łatwiej o tej porze wstać, bo już się przejaśniać będzie :)
Ja już powinnam kończyć Jillian, a utknęłam na 2 poziomie... Ale dzisiaj już z kolanem lepiej, więc zamierzam po pracy zrobić sobie zestaw :) Za to bieżnię na razie odstawiam i przerzucam się na rower, ewentualnie orbitreka.
23 lutego 2015, 19:48
Dziewczyny to tylko plany i to....... mało realne z tą 5 godziną :) Zrobiłam 23 dzień i .....idę wypić browara!
23 lutego 2015, 21:12
A ja dorzucam czasem jak mam siłę jeszcze cardio z Jillian lev1 i bardzo mi się to podoba!!
25 lutego 2015, 11:11
Wczoraj był 24 dzień z Jilian. Po 10 minutach Jilian się zacięła, nie chciało iść w telefonie za nic!!!!!!!!!!! No i włączyłam sobie 20-minutowy trening całego ciała z MEL B. No i wymiękałam. Tam są powtórzenia przez 1 minutę każdego ćwiczenia. Padałam!!!!!!!!!!!
27 lutego 2015, 22:00
Shreda robiłam w tamtym roku. Trzeba przyznać, że sporo pomógł.
Teraz postanowiłam sobie odświeżyć level 3. Zaliczone 2/10.
Powiem tak...kiedyś wydawał się prostszy niż w tym momencie, zrozumiałam, że nie pracowałam odpowiednio zwłaszcza mięśniami brzucha :) Po prostu ćwiczyłam :)
28 lutego 2015, 21:21
Klemensik, rewelacja!! Gratulacje! :)
Jeszcze 2 dni i wygrałaś :) Co dalej?
Ja niestety odpadłam... Dopadła mnie choroba, gorączka, te sprawy... Niestety, mimo braku apetytu, nic straciłam ani pół kilograma nawet ;) Ale też nie miałam w ogóle siły, żeby cokolwiek poćwiczyć... COKOLWIEK! Dlatego teraz, po tylu dniach, nie wiem, czy kontynuować, czy zaczynać od nowa...
1 marca 2015, 08:21
Kropka, kontynuuj. W innym wypadku szybko dopadnie Cię zniechęcenie i znajdziesz wymówkę żeby przerwać.
U mnie 3/10 level 3 zaliczony (wczoraj dopadł mnie leń).