- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 października 2021, 14:42
W koncu moge sie cieszyc posiadaniem wlasnego mieszkania i chcialabym sobie sprawic jakis sprzet do cwiczen w domu. Nie mam na to osobnego pokoju-silowni, wiec bieznia np. odpada.
Macie jakis sprzet, ktory nie tylko wam sie nie znudzil po dwoch razach, ale widzicie po uzywaniu efekty? Nie mysle o ciezarkach, bardziej o stepperze, rowerku, etc.
Edytowany przez klara.b 4 października 2021, 14:42
4 października 2021, 14:44
rowerek byl najlepszy jak dla mnie
4 października 2021, 14:46
Ja mam stepper- w sumie można steppowac wszędzie, nawet gotując🙂. Mam też step (taki schodek do ćwiczeń- też jest ok. Taśmy oporowe (rewelacja), małe ciężarki. Ostatni mój zakup to sztanga- i tu faktycznie zaraz widać po ciele, że się zmienia.
4 października 2021, 14:49
Hantle regulowane najbardziej uniwersalne :) albo właśnie gumy oporowe, maly wydatek, nie zajmują miejsca, a można osiągnąć fajne efekty
4 października 2021, 15:02
Hantle regulowane najbardziej uniwersalne :) albo właśnie gumy oporowe, maly wydatek, nie zajmują miejsca, a można osiągnąć fajne efekty
Najlepiej zakupić materiałowe- są droższe, ale gumowe co chwilę mi pękały, więc w dłuzszej perpektywie się opłaca
4 października 2021, 15:44
a czemu nie ciężary? Od tego będą najlepsze efekty, a miejsca zajmą mniej niż rower
4 października 2021, 16:13
Wioślarz to jedna z tych podstawowych maszyn, która jest najbardziej uniwersalna jeśli chodzi o ilość mięśni zaangażowanych do pracy.
4 października 2021, 16:36
a czemu nie ciężary? Od tego będą najlepsze efekty, a miejsca zajmą mniej niż rower
Ciezarki mam
4 października 2021, 16:54
W koncu moge sie cieszyc posiadaniem wlasnego mieszkania i chcialabym sobie sprawic jakis sprzet do cwiczen w domu. Nie mam na to osobnego pokoju-silowni, wiec bieznia np. odpada.
Macie jakis sprzet, ktory nie tylko wam sie nie znudzil po dwoch razach, ale widzicie po uzywaniu efekty? Nie mysle o ciezarkach, bardziej o stepperze, rowerku, etc.
Orbitrek mi się nie znudził póki co po roku. Kiedyś miałam rowerek, ale jeżdżę sporo na normalnym rowerze i trudno mi było czerpać radość z kręcenia w domu. Stepper też miałam, nudno było, jakoś tak nie miałam do niego serca. Przewinęły się też wiosła , ale to było najgorsze ze wszystkiego dla mnie. Odkąd mam orbitrek to 40 - 80 minut przy serialu albo audiobooku nie stanowi problemu . Może zanim wybierzesz sprzęt to pochodź na siłownię, zobacz co lubisz, co ci się podoba ? To że ktoś tu tobie podpowie do czego zapałał miłością, nie znaczy że u ciebie będzie podobnie.
Edytowany przez Kamykoid 4 października 2021, 16:55