- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
20 kwietnia 2011, 22:57
Zaczęłam wreszcie biegać. Ale po zimie słabo z kondycją i na razie biegam niewiele. Dwa dni temu i wczoraj po 1km, dzić 2,4km. Dziś biegałam około 19 minut. Powiedzcie, czy takie bieganie ma sens? Chodzi mi o to, że dopiero po 39 minutach zaczynamy spalać tkankę tłuszczową, ale ja na razi nie dam rady więcej. I ogólni, nigdy chyba nie dam rady biegać około 30 minut
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1197
20 kwietnia 2011, 22:59
pewnie, że ma sens! spalasz mase kalorii ;) bieganie najlepsze! ja zaczynam od maja! :)
20 kwietnia 2011, 23:03
ma sens i to duży :)
Najważniejsze,że przynajmniej trochę biegasz :) To zawsze daje jakieś efekty :) Może mniejsze niż 30< bieganie, ale zawsze to coś jest :) mięśnie i kondycja się wyrabiają i przy okazji może parę kg zejdzie :)
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 88
20 kwietnia 2011, 23:05
z czasem bedziesz biec wiecej. a ja ci proponuje tak: bieg gdy juz nie mozesz to maszeruj :)
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
20 kwietnia 2011, 23:06
O tym nie pomyślałam. Dzięki dziewczyny za wsparcie :)
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
20 kwietnia 2011, 23:28
Zwłaszcza stanik sportowy muszę mieć. Dziś obtarłam sobie biust do krwi :( maskara
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 382
20 kwietnia 2011, 23:43
Właśnie proponuje, aby był to taki szybki marsz, spalisz masę kalorii również z biegiem czasu tkankę tłuszczową, a w czasi marszu aż tak bardzo się od razu nie zmęczysz więc spokojnie wytrzymasz 30 min:))
Proponuje też w czasie takiego marszu słuchac ulubionej muzyki, aby czas szybciej minął, albo po prostu wziąć sobie kogoś do towarzystwa:)