- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
20 kwietnia 2011, 22:57
Zaczęłam wreszcie biegać. Ale po zimie słabo z kondycją i na razie biegam niewiele. Dwa dni temu i wczoraj po 1km, dzić 2,4km. Dziś biegałam około 19 minut. Powiedzcie, czy takie bieganie ma sens? Chodzi mi o to, że dopiero po 39 minutach zaczynamy spalać tkankę tłuszczową, ale ja na razi nie dam rady więcej. I ogólni, nigdy chyba nie dam rady biegać około 30 minut
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 12
21 kwietnia 2011, 00:41
jasne ze biegaj Mala!
tluszcze nie spalaja sie tylko po 30 minutach...spalaja sie CALY CZAS, od pierwszej sekundy wysilku, ale w mniejszym stopniu, bo najpierw spalamy przede wsyztskim cukry, potem tluszcze. no a te 30minut wziely sie z tego, ze lekarze tak powiedzieli, zeby ludzie cwiczyli, bo jak chca schudnac, to 10 minut to torche malo ;) powodzenia, tez chce biegac, i tez idzie mi na razie tak slabo...15 minut i basta, ale wtedy maszeruje, wiem, ze z czasem bedzie lepiej
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
21 kwietnia 2011, 08:51
Bardzo dziękuję:)
Podbudowałyście mnie niesamowicie, dziś idę znowu biegać a potem marsz!!
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
21 kwietnia 2011, 22:40
długo już biegacie, jak efekty? ja dopiero 10 dni... dzisiaj odpuściłam gdyż wróciłam z roboty po 1 w nocy (18h na nogach ) a zawsze biegam po 5 rano... nie miałam siły się podnieść , a na 8 znów do pracy poszłam.
22 kwietnia 2011, 22:48
ja na razie planuje 3 razy w tygodniu, bo i tak codziennie dojezdzam do pracy na rowerze :-) Bieganie jest super, wazne zeby miec dobre buty i to sama przyjemnosc :)
- Dołączył: 2011-04-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3
23 kwietnia 2011, 20:56
Biegałam intensywnie 3 lata temu.. schudłam do idealnej wagi..
Teraz znów zaczełam biegac.. fakt kondycja nawala, ale jak jest motywacja i widac efekty odrazu chce się cwiczyc :)
Ja też w sumie biegam 20 min. i 40 szybko maszeruje.. tak, ze wychodzi ładna godzinka..
Polecam marsz, bieg.. np. 5min biegu lekkiego, 3min marszu *4 a resztę czasu do pełnej godzinki pomaszerować..
I jest te 40min. w ruchu wiec spalanie też a z czasem skracać marsz i wydłużać bieg :)