Temat: CHLEB ( SKŁAD , CZY JEST WPORZĄDKU ? )

Dalej nie wiem który jest dla mnie najlepszy zakupiłam taki oto chlebek w markecie , może ktoś mądrzejszy mi podpowiedzieć czy ten jest ok ? Jakie wy jecie chleby ? 

Pasek wagi

Nie tylko chodzi o to jaki jesz, ale ile tego chleba dziennie, kiedy i z czym. Dziewczyny juz ci powiedzialy, ale nie sluchasz.  

Wiec jeszcze raz. Podstawa- bialy chleb z bialej maki jest be, a z ciemnej jest cacy. Jednak jezeli chcesz wyjsc na wyzsze pietro odzywiania to wtedy pieczesz sama- bo kupny jest be a swojego wypieku cacy. 

Jezeli zjesz za duzo nawet najlepszego na swiecie chleba to w dalszym  ciagu bedzie be.  

Konkretnie chleb na zdjeciu jest tzw ciemny wiec jest lepszy od chleba bialego tzn pszennego.

Poza tym - to, ze sie odchudzamy nie oznacza, ze jestesmy meczennicami.  Jezeli jesz caly chleb dziennie to wazne jaki on jest.  Jezeli dwie kromki chleba dziennie- to jedz jaki lubisz, krzywdy sobie nie zrobisz.  Skoncentruj sie na jakosci tego, co jesz w wiekszej ilosci dziennie. 

Pasek wagi

Skład wygląda ok. Ja kupując chleb kieruję się kilkoma zasadami: jak najmniej przetworzona mąka i ma być na zakwasie. Obecnie kupujemy właściwie tylko chleb żytni na zakwasie. Chleba pszennego nie kupujemy wcale i to bez względu na to, czy mąka jest razowa czy zmielona na miazgę. Ja jako ja staram się chlebem nie opychać, ale też nie uważam go za jakieś zło, które trzeba wyeliminować. Zdarzają mi się dni, że chleba nie jem (bo akurat tak wyszło - nie mam żadnej ideologii wytępiania chleba z jadłospisu).  Ale też nie przesadzam w drugą stronę i raczej nie przekraczam dwóch kromek na dzień. Ten chleb żytni na zakwasie jest tak syty że i tak jednorazowo więcej nie dałabym wcisnąć (w przeciwieństwie do mięciutkiego chlebka pszennego, którego to można wcisnąć kilka kromek bez problemu, tylko po to żeby za 2 godziny być głodnym) :) Kiedyś piekłam swój chleb na swoim zakwasie (zakwas bardzo łatwo zrobić - później tylko trzeba go dokarmiać dosypując łyżkę mąki co jakiś czas), ale teraz mi się nie chce - te kilka lat temu nie było specjalnie wyboru w pieczywie - teraz już można kupić fajny chleb. No i nie chce mi się bawić z tym zakwasem :)

Pasek wagi

Nie wypowiadam się raczej w Twoich tematach, ale w końcu się wypowiem. Widzę, że chcesz schudnąć, to jest bardzo ważne dla Ciebie i próbujesz się wspomagać wszystkimi możliwymi srodkami, apki, ksiazki itp. Ale! ALE!

Zabierasz się w ogóle do tego od dupy strony, napisalas w ktoryms temacie, i tak wiem, to troche nie na temat, jesli chodzi o ten watek, ale! Ze specjalista ci ulozyl diete 1300, ja to nie wiem jakim KONOWAŁEM trzeba być, żeby osobie, która ma PPM 2300 ułożyc diete 1300. Bardzo ci wspolczuje bo niebawem rzucisz sie na jedzenie i będzie z tego tylko płacz. I to nie chodzi o to, że nie wierzę w Ciebie, w twoja motywacje, tylko to jest kwestia fizjologii. 

Pogoń konowała i poszukaj kogoś kompetentnego. Przy tej wadze, to moim zdaniem w ogóle niewielkie roznice w skladzie  nie zrobia zadnej roznicy dla organizmu, bo jak odstawisz slodycze, napoje slodzone, fast foody i wysoko przetworzone jedzenie to zaczniesz chudnac bez wiekszego wysiłku. Trzymam za Ciebie kciuki i życzę Ci, abyś była drugą Anią, która schudła 100 kg. 

Niby na zakwasie, a jednak na drożdżach. Nie wiem czy można im ufać. Zresztą ja nie ufam chlebom w woreczkach, z długim terminem przydatności. 

Epestka napisał(a):

Niby na zakwasie, a jednak na drożdżach. Nie wiem czy można im ufać. Zresztą ja nie ufam chlebom w woreczkach, z długim terminem przydatności. 

tez uwazam, ze sklad jest dobry, ale zastanawia po co drozdze jak ma zakwas i co sprawia, ze ma dlugi termin waznosci. byc moze jako kupny chleb trudno znalezc z lepszym skladem.

dodam, ze bardzo lubie pieczywo(wlasnej produkcj) i czesto jem jako przegryzke - kawalek chleba z pomidorem, z domowa pasta warzywna, do zupy, do obiadu. za to nie jem kasz, makarnonow, ryzu. w mojej ocenie pieczywo nie tuczy, a nawet mam mniejsza wage jak unikalam pieczywa, za to jadlam inne wegle. 

Skład jako tako, ale jak dla mnie trochę długi. Postawiłabym na zwykły chleb, a nie paczkowany. Poza tym przy Twojej głodówce to szczerze, skład chleba ci nie pomoże na efekt jojo.

ja kupuje ciemy razowy na zakwasie i jem tylko 3 kromki na sniadanie gdy mi sie owsianka znudzi ,
Pasek wagi

Autorko, tak, ten chleb bedzie ok, oczywiscie jesli nie bedziesz go jadla kilogramami. Dlugi sklad? Ale bez ulepszaczy i konserwantow. 

Natomiast jesli chodzi o kalorycznosc Twojej diety, jesli faktycznie jesz 1300 kcal to jest to duzy blad, schudniesz kilkanascie kilo i waga stanie (a pezed Toba duuzo wiecej do zrzucenia)

Pasek wagi

Ja jak czuje ze przesadzam z jedzeniem chleba to zastępuje kanapki z chleba kanapkami z sałaty (smiech)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.