- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 grudnia 2014, 14:31
Często w artykułach na temat sauny obala się mit, jakoby miała ona spalać kalorie... zastanawia mnie jednak od jakiegoś czasu, czy aby na pewno jest to mit.
Oczywiście, nie jest to żaden odpowiednik ćwiczeń, absurdalne są też pomysły, że z potem miałoby się tracić tłuszcz, ale nie mniej... Tętno podnosi się znacznie, organizm musi włożyć mnóstwo pracy, aby zachować właściwą temperaturę itp. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że dla organizmu siedzenie w saunie to taki sam "wysiłek" jak siedzenie na kanapie... Często biorę i zastanawiam się czy jednak jakoś jej nie wliczyć do bilansu energetycznego :P
27 grudnia 2014, 14:43
:B tak btw, organizm zużywa więcej energii na ogrzanie organizmu zimą, niż ochłodzenie w upale. ja bym jednak darowala sobie takie rozkminy.
27 grudnia 2014, 14:49
na pewno tracisz więcej kcal w saunie niż siedząc na kanapie, jednak i tak najlepszą opcją są ćwiczenia :)
27 grudnia 2014, 15:48
na pewno traci się dużo wody i można zauważyć różnicę w kg po wyjściu z sauny, ale nie wiem jak to jest z traceniem kcal, też wydaje mi się, że więcej się traci niż siedząc na kanapie, ale co i jak, to nie wiem ;)
27 grudnia 2014, 16:06
na pewno tracisz więcej kcal w saunie niż siedząc na kanapie, jednak i tak najlepszą opcją są ćwiczenia :)
Nigdy nie rozważałabym rezygnacji z ćwiczeń na rzecz sauny, w końcu to dwie zupełnie inne rzeczy, nie mniej chciałabym wiedzieć jak to energetycznie wygląda :)