- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2014, 17:42
Czy myślicie, że dziewczyna z okrągłą sylwetką mogłaby zostać instruktorką fitness?
19 czerwca 2014, 17:56
Ale to, ze instruktorka wyglada super nie znaczy, ze ty tez tak bedziesz wygladac :)nikt nie zabroni byc instruktorem takiej osobie, ale ja bym do takiej osoby nie poszla bo lubie widziec ze to co robi daje jakies efekty..
19 czerwca 2014, 17:56
Czemu nie? Tylko ja na pewno nie poszłabym na zajęcia do takiej osoby :) Dla mnie instruktorka musi mieć idealne ciało - wtedy patrząc na nią chce mi się ćwiczyć :)
19 czerwca 2014, 18:00
Mi to nie przeszkadzało by, o ile da radę prowadzić zajęcia, ma kondycję itd, bo to tak samo jak lekarz - palacz - wie, że palenie szkodzi zdrowiu, to jego wybór.
19 czerwca 2014, 18:02
Mi bardziej imponuje kondycja niz wyglad :)
Co z tego, ze laska wyglada swietnie jak dostaje zadyszki co 10 minut ;)
19 czerwca 2014, 18:07
Mi bardziej imponuje kondycja niz wyglad :)Co z tego, ze laska wyglada swietnie jak dostaje zadyszki co 10 minut ;)
19 czerwca 2014, 18:09
Miałam kiedyś grubą nauczycielkę wf-u ale tak konkretnie grubą i mimo, że była bardzo wysportowana, skakała przez skrzynie, stała na rękach, wszystkie ćwiczenia pokazywała, biegała z nami po boisku to i tak dziewczyny często gadały za jej plecami. Wydaje mi się, że taka fitnesska z nadwagą może wyglądać niekompetentnie. Z tego samego powodu do pracy np. w Herba.life (zakazane słowo na vitalii :P) zatrudniają zawsze szczupłe, młode osoby.
19 czerwca 2014, 18:12
dla mnie nie miałoby to większego znaczenia, jeśli ta osoba byłaby na tyle wysportowana i silna żeby jednak potrafić więcej niż uczestnicy biorący udział w fitnessie. jednak dużo osób patrzy niestety na wygląd i niechętnie chodzą do kogoś kto waży więcej niż oni sami, a tyk być nie powinno :( co innego trenerzy personalni - myślę że to już level wyżej ;D i wygląd powinni mieć adekwatny do zawodu.
19 czerwca 2014, 18:17
widziałaś kiedyś instruktorkę która dostaje zadyszki po 10min? bo ja nie, a duuużo czasu spędziłam na zajęciach fitness. a jak mam do wyboru zajęcia z osobą z dobrą kondycją ale z ciałem wyglądającym na troche zaniedbane, a z drugą osobą z dobrą kondychą i do tego pięknie wyrzeźbionym ciałem - to oczywiście wybieram tę drugą opcję ;)Mi bardziej imponuje kondycja niz wyglad :)Co z tego, ze laska wyglada swietnie jak dostaje zadyszki co 10 minut ;)
Tak, widzialam :) Co chwile robila przerwe i chodzila pomiedzy dziewczynami niby po to, zeby zobaczyc jak cwicza (nikogo nie korygowala), ale bylo widac, ze po prostu nie wyrabiala bo sapala jakby maraton biegla :) Nie wiem, moze po prostu miala zly dzien, drugi raz do niej nie poszlam, zeby to sprawdzic ;)
Trafilam na tylu niekompetentnych instruktorow, ze teraz patrze tylko na jakosc cwiczen i to, zeby byly ciekawe a nie klepanie za kazdym razem tego samego. A jesli ktos potrafi to zapewnic pomimo kilku dodatkowych kilogramow - czapki z glow!
19 czerwca 2014, 18:35
Miałam może nie puszystą, ale taką zaokrągloną instruktorke zumby, akurat jej ciało pasowało mi do tego ''sportu'' ale jakbym poszła na jakieś brzuchy czy coś, to szczerze, nie chciałabym zobaczyć tam ''puszystej''. Normalna, czy lekko zaokrąglona - owszem, ale nie puszysta co dla mnie równa sie spora nadwaga.
Choć i tak najbardziej z podziwem oglądałam instruktorke od pumpów, z pięknie napompowanymi ramionami i tyłkiem marzeniem :)
Edytowany przez abb5ee1ca31a105cfdab57cc1baf1021 19 czerwca 2014, 18:36