Temat: Puszysta instruktorem fitness?

Czy myślicie, że dziewczyna z okrągłą sylwetką mogłaby zostać instruktorką fitness? 

Pasek wagi

Pewnie, dlaczego nie? Jesli jest w stanie odpowiednio prowadzic zajecia - to jest najwazniejsze. Przeciez nie kazda szczupla dziewczyna jest fit ;)

Tak, miałam dwie takie instruktorki. Jedna od fitnessu, a jedna od zumby. Ta od zumby mówiła, że jest taka, bo lubi dobrze zjeść, a z tą od fitnessu nie gadałam prawie wcale, ale zajęcia były normalne i miała lepszą kondycję niż ja. Jak widać, aktywność to połowa sukcesu.

Pasek wagi

znam takowe.. ale muszę przyznać, że nie lubię chodzić do takich na zajęcia, w ogóle głupio się czuję jak moim 'mentorem' ćwiczeniowym jest osoba wyglądająca gorzej ode mnie. jak ćwiczę z kimś, u kogo widzę rezultaty wielu lat ćwiczeń to jakoś bardziej mnie to motywuje i zachęca.

moglaby, ale nie bedzie wygladac na kompetentna. W razie jakis problemow zawsze bedzie winna, np nie bedzie efektow cwiczen to zaraz bedzie gadka wsrod ludzi, "a co tam ta gruba moze nauczyc"

cod3d napisał(a):

moglaby, ale nie bedzie wygladac na kompetentna. W razie jakis problemow zawsze bedzie winna, np nie bedzie efektow cwiczen to zaraz bedzie gadka wsrod ludzi, "a co tam ta gruba moze nauczyc"

otóż to!

Chodzi, to, że swoim wyglądem powinno sie zachęcać do aktywności fizycznej, a okrągła osoba raczej nie będzie tego robić... 

Pasek wagi

nikt nie zabroni byc instruktorem takiej osobie, ale ja bym do takiej osoby nie poszla bo lubie widziec ze to co robi daje jakies efekty..

Nie zgadzam sie, ze nie bedzie wygladac na kompetentna. Tzn. na pierwszy rzut oka moze tak ale juz po jednych zajeciach widac, kto potrafi je prowadzic. Bylam u wielu instruktorek, ktore wygladaly super ale nie poprawialy dziewczyn, kiedy te wykonywaly jakies cwiczenie niepoprawnie i po prostu nie czylam sie u nich komfortowo, bo przeciez zle robione cwiczenia moga zaszkodzic.

Chodzilam kiedys na step-aerobik do dziewczyny, ktora byla duza (wysoka, mocnej budowy i kilka kg extra) i u niej na zajeciach nie bylo zmiluj, dawala taki wycisk, ze z sali wychodzilysmy na czworaka ;) Pamietala, kto mial problemy z kolanem, kto z nadgarstiem itp, zawsze mowila jak taka osoba powinna wykonac jakies ryzykowne cwiczenie, widac bylo, ze wie, jak cialo dziala a nie ze skonczyla jakis kurs online ;)

Jak dla mnie instruktorka ma gwarantowac jakosc i bezpieczenstwo cwiczen, nie musi wygladac jak z okladki.

drops332 napisał(a):

nikt nie zabroni byc instruktorem takiej osobie, ale ja bym do takiej osoby nie poszla bo lubie widziec ze to co robi daje jakies efekty..

Ale to, ze instruktorka wyglada super nie znaczy, ze ty tez tak bedziesz wygladac :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.