Temat: Umięśnione ramiona - wada czy zaleta? Proszę o pomoc :)

Witam Was serdecznie!
Piszę z prośbą o opinię, ewentualnie poradę (takowe zawsze mile widziane! :) ). Otóż od wielu lat już moje ramiona są moim dużym kompleksem. Przez pracę fizyczną przybrały nieco (moim zdaniem) męską formę. Umięśnione ręce są piękne, ale w pewnych granicach, a ja je już chyba dawno przekroczyłam :) 
jakiś czas temu robiłam ćwiczenia na ręce i ramiona, ale to tylko "napompowało" mięśnie. Chciałabym się dowiedzieć, czy istnieje jakis sposób na wyszczuplenie ramion, i ewentualnie w którą stronę dążyć. Oszczędzać ręce, żeby mięśnie spadły, czy może robić specjalne ćwiczenia? Boję się tylko tego, że jeszcze się powiększą. Niestety, luźno opuszczone ręce sprawiają wrażenie grubych i sprawiają, ze cała sylwetka robi się po prostu masywna. A dziewczyna przecież nie może cały czas w bluzie łazić, nie? :)
Kieruję więc gorącą prośbę do Was doświadczonych, co z tym defektem dalej robić?

Pasek wagi

Denity napisał(a):

Sforcia  z moją dietą jest bardzo różnie niestety :/ Generalnie od około roku zmieniłam nawyki żywieniowe (choć nigdy nie były one jakieś straszne) ale wyeliminowałam rzeczy smażone, tłuste, po części cukier, staram się odżywiać racjonalnie. Niestety, z moją silną wolą to jest tak, że trzymam dietę kilka tygodni a potem, gdy przychodzi jakiś moment zmęczenia/zdołowania opycham się przez tydzień, i znów powtórka z rozrywki :) Ale powoli już uczę się tego nie robić, obecnie robię sobie tydzień kapuścianki na oczyszczenie, potem wrócimy do racjonalnego jadłospisu. Myślę, że powinnam zacząć robić aeroby, tylko muszę pulsometr kupić, żeby wiedzieć z jakim natężeniem ćwiczyć, by efektywnie spalać tkankę tłuszczową. Może gdybym spaliła resztki tłuszczyku mięśnie by się zarysowały i nie wyglądałyby tak tłusto :) Był okres w moim życiu, gdy zaczęłam pracę z końmi, i wtedy prawie z anoreksji przeszłam w  Hulka :) Po prostu, dużo pracowałam i dużo jadłam, nie myśląc o tym :) I teraz mam :) Jurysdykcja  każdy czepia się takich defektów jakich ma :) Zawsze uważałam, że lepiej jest dążyc do doskonałości nic siąść na kanapie i nic nie robić:) A ty masz piękne ciało (prześledziłam już zdjęcia ;) ) do którego mi jeszcze daleko :)

Oj tam, przypozować umiem odpowiednio, z zdjęć obnażających defekty nie wrzucam ;) Nie oceniaj się "wycinkami" denity. Patrzę na twoje zdjęcie przodem z koniem i to co widzę, to to, że twoje fajnie umięśnione ramiona podkreślają talię, optycznie wyszczuplają nogi  i generalnie poprawiają proporcje ciała na plus. Do tego dodają ci fitnessowego looku. 

Dobrze jest. 
Biorę sobie wszystkie rady do serca :) Niestety, na siłownię nie dam rady, bo najbliższa jest 30 km ode mnie, ale w domu też można zrobić sobie a'la siłownię. Z resztą, tyle lasów  i pól dookoła :) Niestety, największy problem będzie z czasem :/ Szkołę kończę 15-16, od razu idę do koni, a wracam ok 20-21, jeśli znajdę jeszcze czas i siłę (przedewszystkim) na ćwiczenia, to sama przyznam, ze będę wielka! :D
Wielkie ukłony i gorące podziękowania za wszystkie porady i komentarze, oczywiście także za miłe słowa - tego się nie spodziewałam :)
Pasek wagi
I ja sie wypowiem: wyglądasz bosko! Ręce pasują do reszty ciala, nie pogrubiaja cię. Chcialabym,mieć taki problem.... ;) Pozdrawiam!
Pasek wagi
moim zdaniem kobieta powinna byc delikatna, miesnie zostawiam mezczyznom
Pasek wagi
Mi tam się podoba, szczególnie korzystnie to wygląda latem, gdzie nosi się bluzeczki na ramiączka itd. w porównaniu do osób, które jednak mają te ręcę i ramiona otłuszczone.. szczerze to masz powód do dumy a nie wstydu, ale znowu nie wiem jakby to wyglądało jakby te mięśnie były znacznie większe :)
Pasek wagi
też mam takie predyspozycje i moje bicki wychodzą przy podnoszeniu rąk, nie mówiąc o napinaniu, ale na szczęście jak stoję wszystko wygląda ok
także nie przejmuj się :)
Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

moim zdaniem kobieta powinna byc delikatna, miesnie zostawiam mezczyznom


Delikatna owszem, ale  nie tłusta! i obwisła!

Poza tym Denity pracując przy koniach nie będzie chucherkiem, bo zwyczajnie  by sobie nie poradziła z tym wszystkim :-)

Też zawsze miałam pogląd, że kobieta powinna być smukła i delikatna :) Tyle, że mi nie wyszło ;) Choć patrząc na to z innej strony, ładnie umięśniona sylwetka, nawet gdy nie jest "delikatna" wygląda lepiej i zdrowiej, niż chuderlaki :) 
Pasek wagi
Ja też wolę delikatne ręce, ale twoje pasują do reszty sylwetki i zdecydowanie nie są powodem do wstydu. Zwłaszcza że tych mięśni nie masz dzięki leżeniu na kanapie :)

Delikatna najczęściej równa się miękka, w gorszych wypadku sflaczała/obwisła albo chuda. To ja już wolę lekki zarys mięśni, wygląda... seksownie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.