- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 stycznia 2014, 12:19
16 stycznia 2014, 18:01
chód spokojny, to nie spacer, tylko technika chodzenia (vide Korzeniowski) sport! a nie chodzenie w pracy.jakby ludzie tylko palili kcl w samej pracy, to mielibysmy szczuple sprzataczki, sprzedawczynie, pielegniarki, kelnerki itd. tak naprawde zawody, w kotrych sie pali kcl to gornik, pilarz, budowlaniec, ciezke i wymagajace sily zawody, a nie zasuwanie z tacka (ja kiedys pracowlam na magazynie, pudla po 20-25kg i nie uwzalam tego za sport)
Edytowany przez anula65 16 stycznia 2014, 18:06
16 stycznia 2014, 21:27
ty coś pi%^&^%$ spokojny to spokojny a nie szybki, korzeniowski to chód szybki, sportowy a nie spokojny !!!! Uważasz że on zapierd**** w takim tempie i w ciągu godziny spala tylko 30 kcal więcej niż my byśmy spacerowali przez godzinę po mieście??!! WTF !!wg.mnie spalasz w ciągu takiego dnia jakoś koło (tak jak ja u siebie w sklepie liczę) 10h * 80 kcal = 800 kcal, plus PPM (nie wiem ile Twoje wynosi) + to co spalasz w domku.U mnie liczę tak : (praca) 8* 80 + 1550 ( PPM) + 300/400 (zakupy, zabawa z dzieckiem, sprzątanie, gotowanie) = 2490/2590 . Jeżeli mam dzień bardziej intensywny (dostawy towaru czy jakieś inne zajęcia w pracy, dzwiganie itp.) to dodaje jakieś 200-300 i jest ok.chód spokojny, to nie spacer, tylko technika chodzenia (vide Korzeniowski) sport! a nie chodzenie w pracy.jakby ludzie tylko palili kcl w samej pracy, to mielibysmy szczuple sprzataczki, sprzedawczynie, pielegniarki, kelnerki itd. tak naprawde zawody, w kotrych sie pali kcl to gornik, pilarz, budowlaniec, ciezke i wymagajace sily zawody, a nie zasuwanie z tacka (ja kiedys pracowlam na magazynie, pudla po 20-25kg i nie uwzalam tego za sport)DZIEWCZYNY, ZANIŻACIE SWOJE CPM, potem płaczecie że już nie chudniecie mimo diety 1200 kcal a przy jedzeniu 1700 tyjecie.....
Chód sportowy – specjalność lekkoatletyczna polegająca na pokonywaniu trasy marszem.
Najważniejsze przepisy chodu sportowego nakazują zawodnikowi ciągły kontakt z podłożem (zawsze jedna ze stóp musi dotykać podłoża), co uniemożliwia pokonywanie trasy biegiem oraz wyprostowanie w kolanie nogi pozostającej z tyłu. Za złamanie tych zasad sędziowie rozmieszczeni wzdłuż trasy mogą dać zawodnikowi ostrzeżenie. Trzy ostrzeżenia powodują wykluczenie z zawodów.
dla mnie PPM to chodzenie do pracy,praca, wejscie po schodach, spacer, zakupy, sprzatanie, zajmowanie sie rodzina + naturalnie funkcje organizmu, poniewaz wszytskie wymienione czynnosci wykonyje sie przy niskiej intensywnosci.
tego nie da sie porownac czy zamienic z wolnym plywaniem czy wolnym biegiem czy pilatesem! chyba, ze ktos zawodowo myje okna na wysokosci i to jeszcze bardzo szybko, ale mowimy o typowej kobiecie.
17 stycznia 2014, 19:29
a wolny bieg, to Twoim zdaniem spacer czy jeszcze bieg?Chód sportowy ? specjalność lekkoatletyczna polegająca na pokonywaniu trasy marszem.Najważniejsze przepisy chodu sportowego nakazują zawodnikowi ciągły kontakt z podłożem (zawsze jedna ze stóp musi dotykać podłoża), co uniemożliwia pokonywanie trasy biegiem oraz wyprostowanie w kolanie nogi pozostającej z tyłu. Za złamanie tych zasad sędziowie rozmieszczeni wzdłuż trasy mogą dać zawodnikowi ostrzeżenie. Trzy ostrzeżenia powodują wykluczenie z zawodów.dla mnie PPM to chodzenie do pracy,praca, wejscie po schodach, spacer, zakupy, sprzatanie, zajmowanie sie rodzina + naturalnie funkcje organizmu, poniewaz wszytskie wymienione czynnosci wykonyje sie przy niskiej intensywnosci. tego nie da sie porownac czy zamienic z wolnym plywaniem czy wolnym biegiem czy pilatesem! chyba, ze ktos zawodowo myje okna na wysokosci i to jeszcze bardzo szybko, ale mowimy o typowej kobiecie.ty coś pi%^&^%$ spokojny to spokojny a nie szybki, korzeniowski to chód szybki, sportowy a nie spokojny !!!! Uważasz że on zapierd**** w takim tempie i w ciągu godziny spala tylko 30 kcal więcej niż my byśmy spacerowali przez godzinę po mieście??!! WTF !!wg.mnie spalasz w ciągu takiego dnia jakoś koło (tak jak ja u siebie w sklepie liczę) 10h * 80 kcal = 800 kcal, plus PPM (nie wiem ile Twoje wynosi) + to co spalasz w domku.U mnie liczę tak : (praca) 8* 80 + 1550 ( PPM) + 300/400 (zakupy, zabawa z dzieckiem, sprzątanie, gotowanie) = 2490/2590 . Jeżeli mam dzień bardziej intensywny (dostawy towaru czy jakieś inne zajęcia w pracy, dzwiganie itp.) to dodaje jakieś 200-300 i jest ok. DZIEWCZYNY, ZANIŻACIE SWOJE CPM, potem płaczecie że już nie chudniecie mimo diety 1200 kcal a przy jedzeniu 1700 tyjecie.....chód spokojny, to nie spacer, tylko technika chodzenia (vide Korzeniowski) sport! a nie chodzenie w pracy.jakby ludzie tylko palili kcl w samej pracy, to mielibysmy szczuple sprzataczki, sprzedawczynie, pielegniarki, kelnerki itd. tak naprawde zawody, w kotrych sie pali kcl to gornik, pilarz, budowlaniec, ciezke i wymagajace sily zawody, a nie zasuwanie z tacka (ja kiedys pracowlam na magazynie, pudla po 20-25kg i nie uwzalam tego za sport)