- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 lipca 2018, 00:20
Przy chorobie typu grypa/przeziębienie najlepiej jest leżeć w łóżku. Czy w takie leżące dni obniżacie poziom kalorii np. do poziomu osoby z aktywnością leżącej w łóżku, czy jecie jak zwykle?
Mam 154cm/ ok 48kg. Choroba mnie rozkłada i chcę ją przeleżeć. Jak jeść w te dni? (Na codzień jem do 1800)
19 lipca 2018, 10:56
jak jestem chora to w ogole o tym nie myślę. Ty tez nie powinnas. Organizm musi mieć silę zawalczyć. Poza tym podwyzszona temperatura to szybsze spalanie kcal. Po chorobie organizm ibtak wyrowna ewentualne niedobory
19 lipca 2018, 11:33
Ja jak jestem chora to prawie w ogóle nie jem. Nikt by we mnie nie wmusił 1800kcal przy gorączce.
19 lipca 2018, 12:20
Rozłożyło mnie totalnie ale o dziwo apetyt mam. Jednak chcę przeleżeć więc zastanawiam się na ile sobie pozwalać będąc plackiem przez tyle czasu
19 lipca 2018, 12:53
Rozłożyło mnie totalnie ale o dziwo apetyt mam. Jednak chcę przeleżeć więc zastanawiam się na ile sobie pozwalać będąc plackiem przez tyle czasu
Węgle ogranicz i jedz ile potrzebujesz. I zero cukru.
19 lipca 2018, 16:21
Węgle ogranicz i jedz ile potrzebujesz. I zero cukru.Rozłożyło mnie totalnie ale o dziwo apetyt mam. Jednak chcę przeleżeć więc zastanawiam się na ile sobie pozwalać będąc plackiem przez tyle czasu
Rano nie jadłam cukru ale za to przed chwilą naszła mnie ochota na kaszę manną z jajkiem na tłustym mleku z bananem. Nie mogłam się powstrzymać a jestem sama, na zewnątrz ulewa i nie dało się w tym stanie kupić czegoś sensownego
19 lipca 2018, 19:12
jak jestem chora i leze w łóżku to czuje się wtedy jak w czasach dzieciństwa kiedy nad chora mna wszyscy sie rozczulali, więc dogadzam sobie i folguje. Jak nie mam apetytu to nie jem, jak mam ochote na pizzę to sobie zamawiam. Nie dajmy sie zwariować z tym ciągłym liczeniem.
19 lipca 2018, 21:54
Bardziej mnie zastanawia ile najmniej mogę jeść podczas leżenia żeby nie spowolnić metabolizmu?? (Dla przypomnienia, on był już kiedyś spowolniony głodówkami, które pamięta i boje się o jego bunt)
19 lipca 2018, 22:46
Nie spowolnisz metabolizmu w 2-3 dni. Jakby tak było to chyba wszyscy ludzie, by go mieli rozpalonego bo to niemożliwe być całe życie każdego dnia na tym samym poziomie ;)Bardziej mnie zastanawia ile najmniej mogę jeść podczas leżenia żeby nie spowolnić metabolizmu?? (Dla przypomnienia, on był już kiedyś spowolniony głodówkami, które pamięta i boje się o jego bunt)
Dokładnie, masz rację. Chociaż trochę się martwie bo od 6 do 10 lipca miałam wyjazd gdzie też zaniedbałam trochę jedzenie. Później do teraz jadłam już normalnie. A teraz bum, choróbsko
20 lipca 2018, 10:16
To nadal za mało. Pokonaj chochlika, który Ci pierdoly podpowiada :*Dokładnie, masz rację. Chociaż trochę się martwie bo od 6 do 10 lipca miałam wyjazd gdzie też zaniedbałam trochę jedzenie. Później do teraz jadłam już normalnie. A teraz bum, choróbskoNie spowolnisz metabolizmu w 2-3 dni. Jakby tak było to chyba wszyscy ludzie, by go mieli rozpalonego bo to niemożliwe być całe życie każdego dnia na tym samym poziomie ;)Bardziej mnie zastanawia ile najmniej mogę jeść podczas leżenia żeby nie spowolnić metabolizmu?? (Dla przypomnienia, on był już kiedyś spowolniony głodówkami, które pamięta i boje się o jego bunt)
Dziękuję za wsparcie <3