Temat: Przechowywanie żywności w plastikowych pojemnikach

Jak to jest czy powinno się przechowywać czy nie? Zauważyłam, że jak dam jakieś warzywa czy pastę warzywną do pojemnika z szczelną gumką, to bardzo szybko to pleśnieje. Tak samo jak dam pomidora do plastikowego pojemnika (na pomidora, takiego z biedronki) to po 1 dniu już jest na nim pleśń, a jak jest bez pokrywki to może wytrzymać i 3. Dlaczego tak się dzieje? To jak gotuję trochę na zapas, to mam nie przykrywać rzeczy, co najwyżej folią aluminiową czy jak? 

najlepiej pakować szczelnie w opakowaniu prozniowym. Ale nie kazdy ma sprzet do tego.

Na to mnie nie stać w tym momencie. 

Zazwyczaj warzywa kupuje w warzywniaku, wiec tak szybko się nie psują. Dajesz je do lodówki? Może maja jakieś „zadrapania” i dlatego tak szybko pleśnieją. 

Pasek wagi

Bo warzyw i owoców się nie trzyma w zamkniętych opakowaniach...przecież to są "żywe" produkty które oddychają i zachodzą w nich różne procesy mimo zerwania...  Nie porównuj gotowanej potrawy do owocu...już nie mówiąc że pomidorów nie trzyma się w lodówce, ten owoc(jak i wiele innych) nie znosi schłodzenia poniżej 10C-kompletnie traci autentyczny smak(dlatego marketowe pomidory są takie paskudne w porównaniu z tymi z targu od rolnika-a nie handlarza biorącego z giełdy). W ogóle szybko ci to jakoś pleśnieje bo skoro bez przykrycia pomidor leży ci "aż" 3 dni zanim się zacznie psuć to jest to bardzo krótko- ja robię zakupy raz na tydzień i jeśli tylko owoce są nie pokaleczone to leżą normalnie w temp. pokojowej ten tydzień i mają się ok.  Dla mnie opakowania plastikowe z zamknięciem są tylko na półprodukty lub gotowe potrawy które idą do zamrożenia.. jeśli potrawa ma iść do lodówki w pojemniku np. na 1 dzień, to będzie otwarta ew.przykryta lekko folią spożywczą, ale nie zamknięta.

Zamknięcie w pojemniku = wilgoć i brak dostępu powietrza, czyli idealne warunki dla rozwoju grzybów, w tym pleśni. Zatem świeże owoce i warzywa trzymamy niezamknięte. Zamknąć możesz ser, wędlinę, gotowane czy duszone potrawy.

ggeisha napisał(a):

Zamknięcie w pojemniku = wilgoć i brak dostępu powietrza, czyli idealne warunki dla rozwoju grzybów, w tym pleśni. Zatem świeże owoce i warzywa trzymamy niezamknięte. Zamknąć możesz ser, wędlinę, gotowane czy duszone potrawy.

I właśnie gotowane też mi pleśniały (pasta na kanapki warzywna) i ser też błyskawicznie pleśnieje. Wędlin nie jem, to nie wiem. 

a moze obniz temperature w lodowce? Ja trzymam.np pokrojona papryke w lodowce, w pojemniku i nic mi.nie plesnieje..

bede-szczupla napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Zamknięcie w pojemniku = wilgoć i brak dostępu powietrza, czyli idealne warunki dla rozwoju grzybów, w tym pleśni. Zatem świeże owoce i warzywa trzymamy niezamknięte. Zamknąć możesz ser, wędlinę, gotowane czy duszone potrawy.
I właśnie gotowane też mi pleśniały (pasta na kanapki warzywna) i ser też błyskawicznie pleśnieje. Wędlin nie jem, to nie wiem. 

Hmmm... Może pudełka trzeba odkazić? 

ja w tych klik boxach trzymam tylko wędliny i żółte sery i one rzeczywiście dłużej zachowują świeżość. Z jarZynami i owocami nie próbowałam. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.