26 marca 2011, 12:39
Jak to jest z tymi ziemniakami? Jecie czy nie? ja przez bardzo długi okres nie jadłam, nawet w zupie czy warzywach na patelnię. Ale teraz dopadły mnie wątpliwości. można jeść ciemny chleb, ryż czy makaron. Ostatnio często mam na nie ochotę. A co takiego złego jest w ziemniakach? Nie są aż tak bardzo kaloryczne... Jak jest u was? Jecie? Jak często? W jakich ilościach?
Wklejam kawałek artykułu o ziemniakach:
Wbrew powszechnej opinii ziemniaki
wcale nie są wrogami szczupłej sylwetki. Przeczytajcie o ich wpływie na
zdrowie i smukłą linię oraz wypróbujcie nasze przepisy na lekkie dania z
ziemniaków.
Prawdą jest, że ziemniaki są lekkostrawne i
łatwo przyswajalne. Jeden średniej wielkości ziemniak dostarcza
ok. 60 kcal i bardzo małej ilości tłuszczu. Oto kilka powodów,
aby jeść ziemniaki:
- Ugotowane w mundurkach, dostarczają zaledwie 76 kcal/100 g,
podczas gdy ta sama ilość chleba zawiera 250 kcal, a 100 g
makaronu - 150 kcal. Tłuczone kartofle wzbogacone dodatkiem mleka
i masła zawierają 96 kcal w 100 gramach. Najbardziej kaloryczne
okazują się frytki, które dostarczają 274 kcal na 100 gramów.
Nie wspominając o chipsach wypiekanych w bardzo wysokich
temperaturach, które mają 568 kcal na 100 g.
- Kolejnym plusem spożywania jarzyny – ziemniaka jest
dostarczanie do naszego organizmu sporej dawki energii, która
utrzymuje się przez niemały czas. Aby nie stracić dobroczynnych
właściwości ziemniaków, powinno się je przyrządzać na parze
lub w mundurkach.
- Ziemniaki, im młodsze, tym więcej zawierają aktywnego
błonnika (mniej agresywnego niż celuloza, jaka jest zawarta w
otrębach), co pozwala przeciwdziałać zaparciom i biegunkom, a za
tym idzie usprawniona praca jelit.
- Ziemniaki są bogate w niemal wszystkie witaminy. Nie są to
wielkie ilości, ale większość z nas spożywa je na co dzień,
więc są ważnym ich źródłem. W jednym ziemniaku jest ok. 12 mg
witaminy C – prawie połowa dziennego zapotrzebowania osób
niepalących, ok. 380 mg potasu, który wpływa na utrzymanie
równowagi wodno – elektrolitowej w komórkach i prawidłowego
rytmu serca oraz ciśnienia tętniczego krwi. Ziemniaki są
również bogatym źródłem witamin B1, B3, B6, które sa
niezbędne do prawidłowego funkcjonowania metabolizmu. Zawierają
również najlepszy gatunek białka.
- Ziemniaki bogate są w mikroelementy, jedząc je regularnie,
możemy uzupełniać niedobory magnezu. Zawierają także żelazo,
przydatne zwłaszcza kobietom podczas menstruacji. Niedobór tego
pierwiastka prowadzi do wielu komplikacji, m.in. nadmiernej utraty
włosów.
- Sok z ziemniaków ma właściwości zobojętniające kwasy. Na
świecie powszechnie znane jest przerabianie ziemniaków na soki,
przy niestrawnościach. Jest to bardzo prosty proces, wystarczy
wrzucić kilka jarzyn do sokowirówki.
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 3844
26 marca 2011, 18:07
ja jem na wszelki możliwe sposoby :D w mieszankach warzywnych, tuczone ze śmietaną, czosnkiem i bazylią, z koperkiem, frytki.. nie wyobrażam sobie nie jeść ziemniaków :) wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem
- Dołączył: 2010-08-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20
26 marca 2011, 18:16
zwyklych ugotowanych ziemniaków nie jem wcale, wole ryz np.. Nie jem ich juz pare lat, moze 3 ale dokladnie nie pamietam. Frytki lubie, ale nie przesadzam nigdy z tym, a teraz odkad jestem na diecie to moge zapomniec...:):) ale mysle,ze mozna spokojnie jesc, ja nie jem, bo nie lubie i sie odzwyczailam. Kupujac warzywa na patelnie raczej tez sie staram,zeby ich tam nie bylo, bo jak sa to pozniej wybieram:):)
26 marca 2011, 18:31
ja jem.
ziemniaczki om nom nom ;]
szczególnie w warzywach na patelnię 'mroźna kraina' z biedry - pyszka!
26 marca 2011, 18:32
Ja ziemniaki jadam rzadko, ale nie ze względu na dietę, tylko, że ja i mój chłopak za nimi za bardzo nie przepadamy. Jak jednak jemy u rodziców to zawsze zjemy ze schabowym ;p
Na dietę nie miały żadnego wpływu. Tak jak wyżej dziewczyny mówiły, nie polewaj tłuszczykiem, sosami to będzie ok :)
26 marca 2011, 18:32
2 razy to samo nie wiem czemu ;/
Edytowany przez Kopcik 26 marca 2011, 18:32
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2514
26 marca 2011, 18:36
ja uwielbiam ziemniaki i jadam je jakieś dwa razy w tygodniu... nie dodaję sosów ani tłuszczu i nie łączę z mięsem:P
26 marca 2011, 18:36
ja nie jem, bo moim celem nie jest schudnięcie na wadze, ale max możliwie bezpieczne pozbycie się tkanki tłuszczowej, więc skrobiowe odpadają... nie kupuję, pewnie gdyby mnie ktoś poczęstował to pewnie bym nie wybrzydzała, ale sama z siebie- nie;
ziemniaki nie tuczą, kiedyś jadłam na obiad 500-800g (ważone przed ugotowaniem) z kefirem albo surówką i byłam mega chuda, więc nikt mi nie wmówi, że tuczą!
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 200
26 marca 2011, 18:41
Z ziemniakami jest taki problem, ze maja wysoki indeks glikemiczny co wiąże się z gwałtownymi spadkami cukru, a co za tym idzie napadami głodu.
Oczywiscie nie nalezy popadac w paranoje i od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi (ja np zawsze wrzucam jednego ziemniaczka do zupy ogórkowej). Ale trzeba pamietac, ze nie powinny one dominowac naszej diety (salatka ziemniaczana codziennie ne jest najlepszym pomyslem) bo jezeli staramy sie ograniczyc jedzenie, a np polowa z tego co zjemy to ziemniaki, to nie dostarczymy organizmowi niezbędnych składników.
Ziemniaki nie szkodzą, ale tez nie dostarczają witamin, białka, tłuszczy. To taki zapychacz.
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
26 marca 2011, 20:17
Jem kilka razy w miesiacu zazwyczaj na obiedzie u tesciow:) wiecej nie potrzebuje
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 311
26 marca 2011, 21:18
ja nie jem, wolę ryż lub kaszę