- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 lutego 2018, 15:33
O co mi chodzi. Załóżmy że będziemy spożywać 1800 kcal. I teraz czy ma znaczenie czy jemy je wolno (dokładnie gryząc, mieszając ze śliną), czy w pośpiechu (przełykając kawałki, niedokłądnie żując)? w sensie czy można np. nie tyć jedząc te 1800 wolno a tyć jedząc szybko? Jest między tym jakieś powiązanie czy tylko różnica jest taka że lepiej się czujemy po takim 'wolnym' posiłku? Bardzo mnie to zastanawia i od pewnego czasu męczy. Ktoś, cos?
6 lutego 2018, 16:57
Szybkie jedzenie powoduje ze nie zjesz 1800 kcal tylko 2000+ i tyle. Jak jesz wolniej to czujesz sie najedzona szybciej. Jak limitujesz sobie porcje i liczysz kcal to nie ma to znaczenia.
6 lutego 2018, 17:39
Szybkie jedzenie powoduje ze nie zjesz 1800 kcal tylko 2000+ i tyle. Jak jesz wolniej to czujesz sie najedzona szybciej. Jak limitujesz sobie porcje i liczysz kcal to nie ma to znaczenia.
Co ma piernik do wiatraka? Jak masz przygotowany obiad który ma powiedzmy 600kcal, to niezależnie czy będziesz jadła 5 minut czy 25 minut, to i tak zjesz 600kcal.
Edytowany przez 6 lutego 2018, 17:47
6 lutego 2018, 19:58
mam podobne pytanie :) w pracy jem bardzo szybko, w pośpiechu. zastanawiam się czy ma to znaczenie.
6 lutego 2018, 20:46
Uzebienie jest wazne, gdyz to ono rozdrabnia jedzenie na czesci. Taka mamy nature, ze nie mamy zebow tylko po to, aby sie usmiechac. W jamie ustnej miazdzymy zywnwosc i ja rozrywamy na czesci. Im dluzej, tym lepiej. Nie chodzi o ilosc kalorii, ale o stan ukladu pokarmowego. Jezeli do zoladka dostaja sie duze kawaly posilku, to zoladek zamiast je przetworzyc w okresloneym czasie, to on nie wyrabia, zywnosc zalega i gnije, czekajac, az ten sobie poradzi. Tak wiec szybkie polykanie nie ma nic wspolnego z kaloriami, ale ze stanem zdrowia. Polykajac i jedzac szybko posilki, odbija sie nam, wydzialaja sie nieprzyjemne gazy, obciazamy zoladek i jelita. Mozna nawet 1800 kaloriami i swietnie dobrana dieta zjechac sobie zdrowie.
Edytowany przez nobliwa 6 lutego 2018, 20:48
6 lutego 2018, 20:47
mam podobne pytanie :) w pracy jem bardzo szybko, w pośpiechu. zastanawiam się czy ma to znaczenie.
Wy tak serio dziewczyny? no chyba ze dla kogos w pospiechu=szybki kebs na miescie, a jak ma czas to sobie sam przyrzadza zdrowy posilek w domu. wtedy jest roznica, bo jest inne jedzenie. ale jesli chodzi o zjedzenie tego samego posilku szybciej lub wolniej, to nie ma to zadnego znaczenia. kalorie ani wartosci sie nie zmienia. niektorzy moze moga odczuc jakies dolegliwosci typu zgaga czy jakas niestrawnosc, jezeli naprawde szybko wrzuca w siebie konkretny posilek, ale w kwestii tycia /chudniecia nie ma zadnej roznicy czy bedziemy rozkoszowac sie kazdym kesem i kazdy najdrobniejszy kawalek dokladnie przezuwac czy tez wciagniemy posilek prawie ze go polykajac w calosci.