Temat: Czy szybkie jedzenie przekłada się na tycie?

O co mi chodzi. Załóżmy że będziemy spożywać 1800 kcal. I teraz czy ma znaczenie czy jemy je wolno (dokładnie gryząc, mieszając ze śliną), czy w pośpiechu (przełykając kawałki, niedokłądnie żując)? w sensie czy można np. nie tyć jedząc te 1800 wolno a tyć jedząc szybko? Jest między tym jakieś powiązanie czy tylko różnica jest taka że lepiej się czujemy po takim 'wolnym' posiłku? Bardzo mnie to zastanawia i od pewnego czasu męczy. Ktoś, cos?

Hihi (smiech)

" teraz czy ma znaczenie czy jemy je wolno (dokładnie gryząc, mieszając ze śliną), czy w pośpiechu (przełykając kawałki, niedokłądnie żując)?"

Nie aż takie, jak nam się wmawia w telewizji czasem. Bliskie żadnemu. 

Pasek wagi

Serio? :D W jakim świecie przyszło nam żyć... 

Zalatuje zaburzeniami. 

Armara napisał(a):

Zalatuje zaburzeniami. 
pytam czysto hipotetycznie. Coraz bardziej trąbią w tv jakie to nie jest złe szybkie jedzenie, powoduje tycie, blablabla. Chciałąm poznać inne zdania

dłużej gryząc łatwiej organizm radzi sobie z trawieniem gdyż np trawienie cukrów rozpoczyna się już w jamie ustnej. A czy względem tycia ma to jakieś znaczenie? Wydaje mi się że nie Poza tym że szybkie jedzenie częściej może powodować wzdęcia i uczucie pewności nie mówiąc o bólu brzucha kiedy zjemy coś szybko na pusty żołądek. 

chodzi bardziej o takie szybkie jedzenie typu fast food, lub jedzenie nie przemyslane jak np idziesz na miasto i kupisz sobie jakies cistako, slodka kawa ze smietana etc. i nabijasz nie potrzebnie kalorie, zamiast usiasc z rodzina do obiadu i zjesc normalny posilek

swiadome jedzenie daje nam poczucie kontroli nad tym co i kiedy jemy. raczej nie jest wazne jak dlugo zujemy. niby to pomaga w trawieniu, ale serio nie ma sie co tak spinac. 

Pasek wagi

Nie ma to znaczenia - jak jesz swoja dawke kcal, to mozesz to nawet na raz do gęby wsadzic :D

Problem jest taki ze delektując się powoli niby mniej zjemy - dlatego jak nie liczysz makro to moze to wplywac, ale jak liczysz to nie

taa. jak zjesz 1800 kcal szybko, w jednym posilku, to od razu ulokuje sie wszystko w biodrach. a jak rozlozysz sobie 1800 kcal na 4 posilki, idealnie rowne pod wzgledem kalorii, podzielone jednakowym odstepem czasowym, najlepiej tez aby byly skomponowane z dokladnie tych samych produktow -wtedy wszystko "rozejdzie sie po kosciach" . jedzmy monotonnie, jalowo, ch*jowo !:PP8)

a tak serio, to dawno wiekszej bzdury nie slyszalam. ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.