Temat: poległam;'(

Hej ale jestem zła na siebie.... dziś miałam wielki kompuls. W ciągu 20 min zjadłam: całą paczkę . 6-7 kostek czekolady , 2 kawałki ciasta z masą z bitej śmietany .
Całe opakowanie , miseczkę . I jeszcze wypiłam . Nie wiem jak ja to w ogóle zmieściłam... . Jest mi strasznie nie dobrze bierze mnie na wymioty.... i boli żołądek. A już 4 tyg były bez kompulsu bez grzeszków. Teraz nie wiem co jutro i jak jeść;( Bo generalnie mogłabym być o samych herbatach i wodach, o 1 jabłku.... ale to chyba nie jest za dobry pomysł? Pomóżcie!
Zagłusz wyrzuty sumienia i idź troszeczkę poćwicz, ja zawsze tak robię, w jakimś tam stopniu pomaga.
anulka nie ma co kombinować. jedna wpadka nie oznacza, że masz zmieniać poprzednią dietę, na ktorej chudłaś.
Piszesz, że przez 4tyg. nie było żadnych grzeszków, mysle, że dlatego  dopadło Cię to wszystko dzisiaj. Pozwalaj sobie czasem na małe grzeszki, ciesz się nimi i nie obwiniaj, gdy np. czasem zechce Ci się podelektować podniebienie czymś dobrym i kalorycznym, zaplanuj sobie dzień tygodnia, w którym możesz zjeść troszeczkę czegoś co jest niewskazane w diecie. Odzyskasz w ten sposób kontrolę nad tym co i w jakich ilościach jesz i będziesz szczęsliwa, że możesz czasem zrobić sobie małą przyjemność i to bez zbędnego obwiniania się.Katowanie się 4 tygodnie to niepotrzebny stres, który zabija radość odchudzania i chudnięcia zarazem. A teraz wypij sobie zieloną herbatę ( pomaga) i dalej zgodnie z dietą jak wcześniej i z małymi grzeszkami od czasu do czasu, bo naprawdę nie ma sensu znęcać się nad sobą ;)
Pasek wagi
lepiej poćwicz ! ! A głodówkę wybij sobie z głowy ! !
i zeby mi to było po raz ostatni :)
Pasek wagi
jutro wróć do diety i nie panikuj,a teraz weż cos na niestrawność
spokojnie;) wróć jutro noralnie do dietki:) nie zaprzepaści to twoich starań;) po prostu przemyśl sobie wszystko i tyle;) nie ma co płakac;) trzeba wyciągac wnioski:)
właśnie, idź poćwicz, spal chociaż troszkę tego. Swoją drogą, ale smakowitości :))))

> Swoją drogą, ale smakowitości :))))
właśnie.. co to jest ten deserek 3kolorowy ?
sama robiłaś? (jak?)
Pasek wagi
głodówka=najgorsze rozwiązanie
ehhhhhh...a zastanawialas sie , skad sie wzial ten kompuls? moze jesz ieodpowiednio? kompulsy nie biora sie z powitrza, tylko najczesciej sa skutkiem zlego odzywiania przez dluzszy czas...moze zamiast robic glodowki i zataczeac bledne kolo, lepiej dopracwac diete, urozmiaicic?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.