17 marca 2011, 22:39
Dziś zjadłam z nudów 10 pampuchów;/ Jest to wielki problem ponieważ nie odczuwam głodu a szczęka mi non stop chodzi. Dziwie sie dziewczynom , które nie jedzą po 7 godzin. Ja po 3 godzinach od ostatniego posiłku musze coś mieć w ustach inzczej umarłabym z głodu. Może powinnam sobie zmniejszyć żołądek. przed okresem mój apetyt jest jeszcze większy, wtedy jem co pól godziny. Wy też tak macie?
- Dołączył: 2011-01-29
- Miasto: Opoczno
- Liczba postów: 32
17 marca 2011, 23:12
> Czym więcej siedzimy w domu, tym więcej jemy i
> czym mniej mamy innych zajęć, tym więcej jemy-
> taka prawidłowość. I chyba każdy tak ma ;)
dokladnie ja ja mam. teraz planuje jak najmniej czasu spedzac w domu i nie jesc tyle ale jak okres sie zbliza to juz masakra pochlonelabym wszyystko co napotkam i cosie do jedzenia nadaje.
17 marca 2011, 23:13
teraz jest żle, ta pizza cudnie pachnie a mi burczy w brzuchu, chyba nie wytrzymam;(
17 marca 2011, 23:16
Własnie zjadłam jeden kawałek. Nie znosze tego!
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2176
17 marca 2011, 23:38
O no skąd ja to znam. W szkole przekąszam marchewkę i z utęsknieniem czekam do długiej przerwy żeby zjeść kanapkę. To jest mega męczące, bo nawet jak sie nie jest głodnym to by się cos zjadło. A to jest chyba najgorsze co może być..
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
17 marca 2011, 23:39
No jak Ty bez problemu wciagnelas 10pampuchow, i to z nudow to ja sie nie dziwie, ze ciagle jestes glodna.
Masz wielki zoladek, wybacz, ale te kluski jeszcze pecznieja w brzuch, ja zjadam maks 3, moj partner 5 a Ty zjadlas 10!
Mysle, ze powinnas zapanowac nad tym, i popracowac nad zmienszeniem pojemnosci zoladka.
17 marca 2011, 23:44
Musisz nauczyc sie rozrózniać APETYT od GŁODU
to Ci bardzo pomoze i problem zniknie
oczywiscie, tez tak miałam
mysle ze kazdy zna to uczucie
ja zapijam cheć na ciagłe ciamkanie dzbankiem herbaty z cytryna
to zwiazane w duzej mierze z cyklem
18 marca 2011, 00:00
Ale spokojnie te pampuchy były takie mini:) Można je porównać do morelki. Wiem że to puste kalorie bez wartości odżywczych, głównie maka i drożdże, dlatego pewnie szybko burczało mi w żołądku. Mój facet zjadł 12 :)
- Dołączył: 2006-04-20
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 812
18 marca 2011, 08:17
Tak napisałaś o tych 10 pampuchach, że też sie zdziwiłam bo ja zjadam 2-3. Trzebabyło napisać pampuszki :),
Też tak mam czasami że zjadłabym niewiadomo co i ile? i ciągle mi mało. Trzeba sie czymś zająć i wtedy czas przeleci i będzie pora na następny posiłek.
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Newcastle
- Liczba postów: 838
18 marca 2011, 09:02
Też tak mam jak siedzę w domu. staram się szukać wtedy zajęcia, ostatnio nawet zaczęłam sprzątać, co dla mnie jest po prostu dziwne, albo robię sobie kufel słodkiej herbaty(słodzę słodzikiem), co zastępuje mi jedzenie, a praktycznie nie ma kalorii:D
18 marca 2011, 09:33
ten kufel jest dobry , ale słodzik nie zdrowy