Temat: Zjadłam na raz 3.5kg winogron - mam takie wyrzuty...

Hej. To mój pierwszy wpis tutaj, mam nadzieję że wszystko robię dobrze :).

Ale wracając do tematu, jw. zjadłam 3,5 kg winogrona zielonego. Do tego jeszcze z 10 -12 sporych śliwek. Jedstem taka zapchana, że czuję się obrzydliwie. Dodam że winogrona jem praktycznie dzień w dzień, tylko w rozsądniejszych ilościach a dzisiaj złapała mnie taka chętka i cóż... czy mogą być jakieś skutki uboczne, typu biegunka? I jak sądzicie, może to zaszkodzić mojej figurze? Ja głęboko wierzę w to że owocami nie tuczą pomimo dużej ilości cukru, bo to co innego niż ten np. W czekoladzie. Ale to nie zmienia faktu że chyba zaraz tym zwymiotuję, czuje ustach tą taką słodycz i wręcz widzę oczami wyobrażni jak ten cukier zamienia się w tłuszcz...pomóżcie!

Miranda_P napisał(a):

Wbrew pozorom, fruktoza jest jeszcze gorsza od sacharozy, więc lepiej uważaj z tymi owocami... Zjadłaś tyle na raz, trudno. Jednak jedzenie winogron codziennie to nie jest dobry pomysł.
Dobrze gadasz :)

Uwielbiam winogrona i kiedys sie podzielilam ta inf z moim ginekologiem. Odpowiedzial mi wtedy, zebym lepiej zjadla ciastkoz kremem, bo ma mniej cukru.

Kiedys tez jadlam tyle winogron, teraz jem codziennie, ale odrobine. Sa bardzo slodkie..Lekarz powiedzial, ze oprocz cukru tam nic nie ma, nawet witamin.

Że ci nie szkoda bilansu dziennego na owoce. Ktoś policzył, że zjadłaś 1700kcal... tysiąc razy bardziej wolałabym zejść czekoladę milka z karmelem i orzechami.

A co do pytanie to raczej nic ci nie grozi poza rozepchaniem żołądka i możliwością obżarcia się jeszcze nie raz dziś z racji tego, że i tak już wszystko zaprzepaściłaś. Ale jeśli psychicznie z tobą wszystko ok to jak jutro wrócisz do normalnego jedzenia będzie ok.

Pasek wagi

a ja zjadłam 2 opakowania wafli ryżowych i nie płacze :-)

Pasek wagi

Hej, rozumiem Ciebie z tym winogronem, ja też niby zamiast słodyczy jem owoce w tym winogrono duzo po obiedze Może to i tez nie za zdrowo.Mam teraz trochę efektu jojo i dlatego postanowiłam wykupić vitalia dietę, schudłam trzy lata temu 20 kg. Jedząć mało ale często. Teraz dopadły mnie słodycze i podjadanie na noc! Dobrze że chociaż aktywność fizyczna mi została..

matko O_o na mnie winogrona działają bardzo kupopędnie, więc po 3,5 kg, to bym ze zesrała po pachy ;P 

Pasek wagi

bellleza napisał(a):

Malinova_Dama napisał(a):

bellleza napisał(a):

Zjadłas gdzieś 1700kcal na raz:)jak do jutra będziesz pościc to twa figura nie ucierpi Swoją drogą gdzie ty to upchalas? 
hej No, ale kalorie z takich winogron to jednak coś innego niż z czekolady i są na pewno inaczej spożytkowane, niekoniecznie w tłuszczyk :)
a co to za różnica jaki cukier? I tak będzie zamieniony w tłuszcz. Skoro uważasz że ok jest zjeść tyle owoców na raz to po co tworzysz posty. Mam cie pocieszyć i powiedziec że zjedzenie na śniadanie 3,5kg winogrona jest ok? Proszę cie
chodzi mi raczej o skutki typu biegunka, wymioty, o figurę zapytałam bo chciałam zobaczyć poglądy innych. A od tego nie przytyję. Koniec kropka.

roogirl napisał(a):

Że ci nie szkoda bilansu dziennego na owoce. Ktoś policzył, że zjadłaś 1700kcal... tysiąc razy bardziej wolałabym zejść czekoladę milka z karmelem i orzechami.A co do pytanie to raczej nic ci nie grozi poza rozepchaniem żołądka i możliwością obżarcia się jeszcze nie raz dziś z racji tego, że i tak już wszystko zaprzepaściłaś. Ale jeśli psychicznie z tobą wszystko ok to jak jutro wrócisz do normalnego jedzenia będzie ok.
nie liczę kalorii, a już na pewno noe w owoców : ). A kaloria kalorii nie równa więc dla mnie to dwie inne rzeczy 

Leadrisa napisał(a):

Miranda_P napisał(a):

Wbrew pozorom, fruktoza jest jeszcze gorsza od sacharozy, więc lepiej uważaj z tymi owocami... Zjadłaś tyle na raz, trudno. Jednak jedzenie winogron codziennie to nie jest dobry pomysł.
Dobrze gadasz :)
tak normalnie to nie jem, tylko teraz w czasie sezonu wpadają tak często. Odzie zima, więc powoli będę się z nimi żegnać ;)

Panna_Cotta napisał(a):

bellleza napisał(a):

Malinova_Dama napisał(a):

bellleza napisał(a):

Zjadłas gdzieś 1700kcal na raz:)jak do jutra będziesz pościc to twa figura nie ucierpi Swoją drogą gdzie ty to upchalas? 
hej No, ale kalorie z takich winogron to jednak coś innego niż z czekolady i są na pewno inaczej spożytkowane, niekoniecznie w tłuszczyk :)
a co to za różnica jaki cukier? I tak będzie zamieniony w tłuszcz. Skoro uważasz że ok jest zjeść tyle owoców na raz to po co tworzysz posty. Mam cie pocieszyć i powiedziec że zjedzenie na śniadanie 3,5kg winogrona jest ok? Proszę cie
chodzi mi raczej o skutki typu biegunka, wymioty, o figurę zapytałam bo chciałam zobaczyć poglądy innych. A od tego nie przytyję. Koniec kropka.

Jak można nie liczyć kalorii z winogron? To tak, jakby czekolady nie wliczać w bilans. A potem się baby dziwią, że tyją. Nie liczyć to można sobie 1 marchewki albo 2 ogórki do sałatki.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.