Temat: pizza zamiast normalnego obiadu

można sobie pozwolić? zmieszczę się w bilansie kalorycznym, wiem, ile pizza będzie miała kalorii - dosyć niezdrowo, ale nie mam z czego zrobić sobie obiad jutro, a po pracy będę zmęczona.
nie przytyjesz ale Twoje ciało będzie wyglądało paskudnie i będziesz miała cellulit.
Proponuję pizzę dukana, przynajmniej ma normalne zestawienie b/ww/t.
tylko ja bym sobie tą pizzę jakoś czasowo rozłożyła bo na raz to organizm może zmagazynować, to czego nie przerobi, mówię tak bo mi po takich jednorazówkach (tzn. sporo kalorii na raz) od razu waga skacze i robią się rozstępy... ale jeśli nic takiego u siebie nie zaobserwowałaś to czemu nie? wszystko zależy od organizmu i silnej woli, jeśli jesteś pewna że po zjedzeniu pizzy/czekolady dalej liczysz kalorie i jesteś świadoma ich liczby to czemu nie jeść takich smacznych rzeczy??? mniam mniam sama bym zjadła pizzę diabelską taką
Celulit robi sie niezaleznie od rodzaju zjadanego jedzenia. Wystarczy ruszac dupe i celulit zniknie, nie dietki ani balsamy, jednak malo kto o tym wie.

Latwiej przeciez zwalic celulit na chrupki niz lenistwo.


Milenka, skacze Ci waga, ponieważ pizza też waży swoje. Scatty - zgadzam się w 100% ;) jak się opychasz jedzeniem to norma, że będzie się miało cellulit.
super ale organizm nie wyrobi się z całą pizzą nawet jeśli ty zmieścisz się w swojej diecie. Na raz wszystkiego nie przetworzy więc część zostanie w bioderkach ale co mi tam, jedz i trzymaj się bilansu. 
> Celulit robi sie niezaleznie od rodzaju zjadanego
> jedzenia. Wystarczy ruszac dupe i celulit zniknie,
> nie dietki ani balsamy, jednak malo kto o tym
> wie.Latwiej przeciez zwalic celulit na chrupki niz
> lenistwo.

Scatty - tak się składa że trenowałam zawodowo parę dyscyplin sportowych od 5 roku życia, więc wiem, co to sport i co to cellulit.
Mam także pewną wiedzę na temat zdrowego odżywiania, i owszem - to co wrzucasz w siebie ma bardzo duży wpływ na wygląd skóry i przede wszystkim cellulit, a dzieje się tak z powodu wody zatrzymywanej przez organizm oraz toksyn w organizmie.

Więc zanim ocenisz, że ktoś jest leniwy, zastanów się chwilę, bo swoimi osiągnięciami i ilością dyscyplin, które uprawiałam, mogłabym Cię zawstydzić.
Ale zaczynam widzieć, że tak to już jest, że na Vitalii więcej pisze sfrustrowanych nastolatek niż dojrzałych kobiet.
Ja tam uważam, że czasem na diecie nawet TRZEBA pozwolić sobie na taki grzeszek. Pozwoli to paradoksalnie uniknąć efektu jo jo i innych niepożądanych skutków, gdy po np roku nie jedzenia takiej pizzy (czy innego jakiegoś lubianego przez nas dania) rzucimy się na nią i zjemy jej więcej niż normalnie byśmy zjedli, aż do chorobliwego obżarstwa i bólu brzucha. Wszystko jest dla ludzi, oczywiście z umiarem :) Smacznego obiadu! :)
raz na jakiś czas oczywiście że możesz sobie na nią pozwolić;D

Zjedz raz na jakiś czas:)

A następnym razem może zrób sobie domową?:) Gillian McKeith miała taki fajny przepis...

na marginesie w pizzy nie chodzi o ilość kalorii tylko o to co tam jest, jak zamula organizm i jakie ma IG, tak samo w czekoladzie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.