Temat: Ciągła chcica na pieczywo!

Jak tylko jestem głodna to pierwsze o czym myślę to chleb lub świeże bułeczki. Ciągle jem tylko kanapki, a nawet i sam chleb. Czy to możliwe, że mimo, iż jem ok. tych 1500kcal, ale głownie węgle to nie chudnę? Waga ciągle stoi w miejscu. Jak się pozbyć tego nałogu? Może będę kupować coś ala pumpernikiel, nie jest złe, ale już nie ciągnie do zapychania się tym na sucho...Też macie z tym poroblem?

Edit: zjadłam śniadanie, a godzinkę później już mnie ssie za chlebem (na nic innego nie mam ochoty), efekt 6 kromek na sucho
noo to dziwie się ,że nie chudniesz. Musisz mieć silną wolę ,żeby zjadać mniej chleba jedz go np na śniadanie ale góra 3 kromki a NIE 6!
Ja tez jem bułki kajzerki ale nie w dużych ilościach bo 1 góra 1,5 dziennie  a jeśli chodzi o chleb to też bym ze 3 kromki zjadła TY masz teraz rozepchany żołądek musisz zacząć zmniejszać ilość po kolei bo tak od razu to nie dasz rady.A I MOŻE brakuje ci jakiś witamin w organizmie kup sobie jakieś witaminy.
Albo Bierzesz Witaminy i masz od nich zwiększony  apetyt ja tak mam jak łykam witaminy to zaczynam mieć większy apetyt.
.
nie kupuj swierzego białego pieczywa, ja tez tak zawsze mam ze jak w domu jest bialy swierzutki chlebek to ciagle o nim mysle;p
pieczywko chrupkie wasa
miałam taki czas, że jedyne co jadłam od rana do wieczora to kanapki.
myślę że to po prostu głód i organizm się domaga jeszcze większej ilości węgli ( w mojej diecie też nie było zbyt wiele białka, a mimo wszystko chciałam jeść tylko pieczywo ). w końcu przeszło.
Pasek wagi
mam nadzieję, że mi też przejdzie, bo jedzenie do każdego posiłku pieczywa to przesada, jak sobie pomyślę ile ja jem chleba/bułek w ciągu dnia to oO...koniec z tym wracam do białka. Jeszcze dwa miesiące temu jadłam praktycznie tylko nabiał, mięso owoce i warzywa, a teraz tylko ten chleb. Coś mi się w głowie przestawiło, czas wrócić na stare tory :D
ja ogólnie białego pieczywa nie lubie za bardzo... wolę gracham lub pełnoziarnisty. A teraz od środu nie jem żadnego pieczywa i żyję :)
Sądzę, że zbyt duża ilość węglowodanów blokuje Ci całą perystaltykę. 
Ja nie lubie pieczywa wienc nie mam problemu bo wogole go nie jem ;) Aaa tobie nie dziwie sie ze nie chudniesz alee postaraj sie zjesc sniadanie i pozniej jak cie ciagnie do jedzenia wez gume albo wode :) mi pomaga i wtedy waga powinna isc w dol :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.