Temat: Duże śniadania

Z tego względu, że chodzę do szkoły i wracam dość późno, to rano jadam śniadanie mające 300 kalorii, a potem jakieś dwie kanapki bądź bułki, które na ogół mają do 500 kalorii. Jakbym miała jeść kaloryczne pierwsze śniadanie, to nie dawałabym rady na diecie. ;D

Jadłam śniadania bardziej kaloryczne, niż obiady i jakoś to było. Sensowne chociaż, bo po szkole, już właściwie nic nie czynię, prócz siedzenia, bądź ćwiczeń, jak jakieś cuś się wydarzy. Osobiście polecam, ale nie wiem, jak może działać na innych.

ja nawet nie wiem, ile moje śniadanie ma kalorii (bo ich nie liczę), ale na pewno jest duże i sycące. to mój ulubiony posiłek w ciągu dnia ;))

Ja mam śniadanie ok. 300 kcal.

Nie wiem jak na Ciebie, ale duże śniadania wpływają na mnie źle  Nawet jeśli jest to "tylko" trochę większa niż zwykle porcja owsianki, czuję się ociężała przez wiele godzin. Zdecydowanie wolę małe śniadanka, bo mam więcej energii w ciągu dnia, dodatkowym plusem jest to, że po małym posiłku ładnie się z rana załatwiam 

Najbardziej lubię jeść rano jajka gotowane z pieczywem chrupkim. Do tego kawka z mlekiem lub filiżanka kakao. Albo chlebek z wiejskim musnięty dżemem, też pycha.

Śniadanie nie większe niż 400 kcal w zupełności syci na wiele godzin i nie czuję się ciężko

Ja wiencej niz 300kcal na sniadanie nie dalabym rady zjesc...ehhh...

Ja uważam, że pierwszy posiłek powinien być największy, ponieważ rano jest najlepsze trawienie i pierwszy posiłek wprawia organizm w ruch i wcześniej zaczyna spalać, rozpędzać się i lepiej później trawi inne posiłki zwalniając później wieczorkiem, więc kolacje powinny być najlżejsze, bo i tak energii nabieramy podczas snu. Człowiek, który zjadł obfite śniadanie lepiej myśli, zapamiętuje więcej, łatwiej i na dłużej się koncentruje. Ja staram sie jeść minimum jakieś 300kcal, a później śniadanie drugie już lżejsze, obiad większy od 2 śniadania, ale mniejszy od 1 posiłku, pnastępnie kolacja leciutka:)

ja zjadam duże śniadanie :)
mleko z białkiem, liofilizowane owoce, orzechy i otręby, zazwyczaj koło 400kcal.

i stopniowo zmniejszam kaloryczność i obecność węglowodanów, im późniejsza pora, tym mniej.

A co bierzecie pod uwagę mówiąc o śniadaniu? Pierwsze, czy pierwsze i drugie? Bo jeżeli tylko pierwsze to u mnie ma najczęściej ok 330kcal (to samo musli), jeżeli razem z drugim to ponad 500.

Smieszy mnie,gdy ktos pisze,że nie da rady zjeśc więcej niż 300 kalorii.....Jak w takim razie zamierzacie jeść sniadania(ktore jak już wiele osob wspomnialo powinny być spore i pozywne-co nie znaczy wielkie objętosciowo) po diecie,przy zapotrzebowaniu około 2000 kalorii?

Ja od początku diety jem duże,zazwyczaj słodkie śniadania,które zaspokajają "chętki" na niezdrowe na resztę dnia :) Oczywiście,że każda z nas ma różne potrzeby-jedna woli się"opchać"na cały dzień(i też dobrze),inna zjeść lekko,by mieć energię. Ale nie piszcie,że na śniadanie je się 200 kalorii! Nawet w 500 kalorich można zmieścic objętościowo małą porcje.