Temat: Duże śniadania

Co sądzicie o jedzeniu dużych śniadań  ? np 500-700 kcal  ?  A zmniejszenie innych posiłków w ciągu dnia ?  ; P
Pasek wagi
a moje śniadanie to 400 kcal a ogólnie jem 1400/500 i 4, 5 posiłków.
Fakt faktem jak już ktoś zważył jeśli mamy dużą aktywność fizyczną to musimy jeść mega duże śniadania a jeśli średnia to moim zdaniem 400-600 kcal to dobra dawka kcal i energii
ja jem śniadania 500-600 kcal, tylko że później kolację jem małą, bo ok.200-300kcal. Ale wolę zjeść rano więcej, bo to spalę, do tego wiem, że po takim śniadaniu nie będę głodna
Pasek wagi
Wydaje mi się, że śniadanie 600 kcal ma sens, ale  w przypadku gdy tak jak ja obiad jem o 16-17 potem już się prawie w ogóle nie ruszam tylko siedzę przy książkach. Jeśli kto je obiad o 14 to fakt potrzebuje Energi na resztę dnia.
 Hmmm tak sobie policzyłam to moje śniadania mają ok. 500kcal, IIśniadanie: ok. 200kcal, obiad: 400- 500kcal i kolacja: 200kcal. Tak wygląda rozklad jak mam wolny dzień. Jak pracuję rozkładam obiad na 2
Pasek wagi
ja staram się nie jeść więcej jak 400 kcal na śniadanie
bo potem za 3-4 godziny i tak będę głodna
a potem trudno utrzymać limit kalorii w ciągu dnia jak się z jednym posiłkiem zaszaleje
Pasek wagi
ja słyszałam, że jak się je śniadania ok 400 kcal, to potem w ciągu dnia zjada się nadprogramowo też 400 kcal, czyli że śniadania nie powinny być kaloryczne. ale nie wiem sama, generalnie mówi się, że śniadanie powinno być pożywne...
No właśnie omojboze u mnie tak to wygląda! Na duże śniadania pozwalam sobie w weekend, kiedy wstaje później i mam mniej czasu na jedzenie :-) Ale u mnie to duże to max 300 kcal. W tygodniu śniadanie to około 140 - 200 kcal. Parę razy jak zjadłam większe to i tak te 3 - 4 godziny później byłam głodna. Tak samo mam z obiadem w pracy, jak zjadłam te 400 kcal w pracy i tak jak wracałam do domu byłam głodna! Myślę, że każda z nas musi znaleźć "harmonogram" odpowiedni dla siebie. Jedne bez śniadania nie ruszą się z domu, a inne głodne nie położą się spać :-) Grunt to słuchać siebie :-)
Ja będąc na 1400kcal, jadłam często 700-800kcal na śniadanie i ślicznie schudłam do 46 z 75.
śniadanie to może tak do 300kcal nie więcej
Duże śniadania to podstawa (zwykle 600 kcal, w porywach 700-800), potem coraz mniej kalorii, dopiero tak zaczęłam naprawdę chudnąć. Nie chodzi o to żeby było wielkie objętościowo (jak niektórzy piszą, że nie da się ruszać), ale suszone owoce i inne dodatki nie rozpychają żołądka, a dodają mnóstwo energii i dostarczają witamin.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.