Temat: Kto miał jojo po Dukanie?

> > Byłam 2 miesiące na drugiej fazie, 3 faze
> zrobiłam> tylko miesiąc, a powinnam 100dni, bo
> schudłam> 10kg... Zaczęłam się normalnie odżywiać
> tj. tak,> jak przed dietą, czyli dość niezdrowo i
> 10kg> wróciło mi w miesiąc. Teraz od 2 tyg. znowu
> jestem> na dukanie, ale waga mi nie spada...
> Chyba> organizm się broni i robi zapasy tłuszczu
> "na> później", bo wie, co go czeka...   Bzdura za
> bzdurą, jak się nie trzyma nawyków zdrowego
> odżywiania to po każdej diecie Dukanie czy nie
> Dukanie będzie jojo!!!! Chciałybyście schudnąć tak
> raz na całe życie??? Pomęczyć się miesiąc czy dwa
> czy też dziesięć i do końca życia mieć wspaniałą
> linię i wagę??? Chyba tylko idiotki tak myślą!!
> A co do  autorki wpisu powyżej, powiedz mi ile
> trzeba żreć na dobę żeby przytyć 10 kg w ciągu
> miesiąca????  Dietetycy mówią że aby przytyć
> ekstremalnie ok. 1 kg dziennie trzebaby zjeść
> ponad 17.000 cal dziennie!! Siedemnaście
> tysięcy!!! Więc szybko licząc musiałaś wrzucać w
> siebie coś około 5.600 cal dziennie.... a to już
> nie jest zdrowe odżywianie, to nawet nie jest
> normalne jedzenie, sama sobie dopowiedz co to jest
> , mnie się nasuwają same niecenzuralne
> określenia....

100% prawdy. nic dodac, nic ująć

Moja ciotka jest na diecie dukana ( czasem robi jakieś grzeszki ) i w ciągu roku schudła 10/11 kg i nie narzeka że niby jej waga powraca

ja też miałam jojo. nie przeszłam dokładniue 3 fazy, ale też nie rzuciłam się na jedzenie, jadłam ostrożnie i racjonalnie a mimo to wszystko wróciło migiem.

bylam na dukanie dwa miesiace niespelna i schudlam 2 kg, wkurzylam sie bo okropnie sie czulam caly czas i bylo mi bardzo ciezko przejsc ta diete.. przeszlam na 1200 kcal jadlam jeszcze niektore posilki dukanowskie a waga nie dosc ze nadrobila te dwa kilo co stracilam to jeszcze 3 poszly w gore nawet nie wiedzialam kiedy ..

> > > Byłam 2 miesiące na drugiej fazie, 3 faze>
> zrobiłam> tylko miesiąc, a powinnam 100dni, bo>
> schudłam> 10kg... Zaczęłam się normalnie odżywiać>
> tj. tak,> jak przed dietą, czyli dość niezdrowo i>
> 10kg> wróciło mi w miesiąc. Teraz od 2 tyg. znowu>
> jestem> na dukanie, ale waga mi nie spada...>
> Chyba> organizm się broni i robi zapasy tłuszczu>
> "na> później", bo wie, co go czeka...   Bzdura za>
> bzdurą, jak się nie trzyma nawyków zdrowego>
> odżywiania to po każdej diecie Dukanie czy nie>
> Dukanie będzie jojo!!!! Chciałybyście schudnąć
> tak> raz na całe życie??? Pomęczyć się miesiąc czy
> dwa> czy też dziesięć i do końca życia mieć
> wspaniałą> linię i wagę??? Chyba tylko idiotki tak
> myślą!!> A co do  autorki wpisu powyżej, powiedz
> mi ile> trzeba żreć na dobę żeby przytyć 10 kg w
> ciągu> miesiąca????  Dietetycy mówią że aby
> przytyć> ekstremalnie ok. 1 kg dziennie trzebaby
> zjeść> ponad 17.000 cal dziennie!! Siedemnaście>
> tysięcy!!! Więc szybko licząc musiałaś wrzucać w>
> siebie coś około 5.600 cal dziennie.... a to już>
> nie jest zdrowe odżywianie, to nawet nie jest>
> normalne jedzenie, sama sobie dopowiedz co to
> jest> , mnie się nasuwają same niecenzuralne>
> określenia....100% prawdy. nic dodac, nic ująć

 

a z tym się nie do końca zgadzam.

po diecie, wracając do niezdrowych nawyków żywieniowych, wcale nie trzeba jeść 5.600 kcal żeby przytyć.

gdzieś w liceum odchudzałłam się po raz pierwszy, schudłam 6kg w lipcu na diecie 1000kcal +skakanka.

w sierpniu przytyłam 8 kg i wcale nie jadłam po 5000 dziennie.

po prostu organizm był wygłodniały i zatrzymał wszystko.

do tego dochodzą problemy z wc i masz wspomniane 10kg na plusie.

wbrew pozorom, nasze kiszki są bardzo pojemne. człowiek może mieć parę kilogramów syfu w środku.

swoim wpisem potwierdziłaś clou mojego wpisu,   dieta 1000 cal u nastolatki, 6 kg w miesiąc!!! a potem powrót do niezdrowego żarcia i co sie dziwić że miałaś jojo z nadwyżką!!!

czy ja napisałam w lktórymś miejscu  że jadłam niezdrowo?

nie wydaje mi się.

po prostu przestałam się żywić kefirem , wasą  i pomidorami

a jadłam NORMALNIE co nie oznacza ton słodyczy i chipsów, tylko zwykłe domowe jedzenie, które w dodatku spełniało wymogi kaloryczne dla bardzo aktywnej nastolatki.

niemniej moja ówczesna - lipcowa-dieta była głupia.

wiem.

Myślę że wszystko zależy od organizmu . Nie wierzę że osoba która na 3f też ma ograniczone węgle przytyła. Dukan mówi żeby kalorie dorzucać organizmowi powoli , codziennie albo co tydzień 100 więcej(nie opamiętam właśnie :P) , aż do końca stabilizacji jeść tyle co je osoba bez diety. A potem 4f na całe życie trzymać się zasad i proteinowych czwartków. Dukan jest dobry ale jeśli prowadzi się go prawidłowo, ale co się dziwić jak ktoś je np. węgli 40 g na diecie a raptem na 3 f zjada ich 120 , to wybaczcie , ale organizm nie wie co go czeka i od razu wyciąga to co najlepsze i TYJESZ . Jak byś jadła stopniowo więcej , to organizm nie przeszedł by szoku , a jojo by nie było.

magorzanka

Jak widać dało się i wcale nie "żarłam wiele", już pierwszego dnia normalnego jedzenia możesz przytyć do 2kg i zapewne będzie to woda oraz to, co zatrzymuje się w jelitach, a skoro już jesteś takim znawcą, to pewnie wiesz, że po proteinowej zostają jednak problemy z wypróżnianiem... Może trochę zaokrągliłam z tym miesiącem, ale niewiele czasu zajęło mi, żeby 10kg wróciło i niezdrowe mam na myśli domowe, smażone itp., niekoniecznie "nienormalne jedzenie". Może każdy organizm inaczej reaguje? Pomyślałaś o tym? Czy ja gdzieś napisałam, że jestem zdziwiona, że waga powróciła po zaprzestaniu jedzenia jedynie białek i warzywek? I proszę Cię, nie nakręcaj się tak, rozumiem, że jesteś na diecie, chcesz dużo schudnąć, to musisz od siebie odrzucać myśl o tym jak drastyczne może być jojo.

Ja bylam na Dukanie prawie rok. Jestem osoba dokladna i trzymalam sie zasad mocno i przestrzegalam diete. Schudlam bez problemow przeszlam przez 1,2 i 3F do konca zgodnie z zaleceniami. Niestety jak juz ktos tu wyzej napisal organizm potem tyje nawet od zwyklej salaty z dodatkiem oliwy z oliwek