- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 stycznia 2016, 18:39
Hej, chce odstawic nabial i zastapic czyms moje typowe sniadanie. Chce schudnac dosc duzo, ale jestem poza domem 12 godzin dziennie, wiec zalezy mi na pozywnym sniadaniu :)
Ile owsianki na wodzie z dodatkiem swiezych owocow (borowki amerykanskie, maliny albo banan) powinnam ugotowac? Liczac w lyzkach stolowych ;-) Zazwyczaj sypie ile chce, ale owsianka jest dosc kaloryczna wiec nie chce przesadzic.
Dzieki!:)
31 stycznia 2016, 18:43
To wyznacz sobie liczbę kalorii na śniadanie i oblicz ile owsianki możesz zjeść.
31 stycznia 2016, 18:44
Ja sypie porządne 4 łyżki owsianki, tyle że zalewam ją połową szklanki mleka, a że Ty odstawiasz nabiał to dodałabym około 1/2 szklanki wody + banan, jakieś owoce, może łyżka miodu, rodzynki, co tam lubisz. Pyszne, zdrowe i pożywne śniadanie
31 stycznia 2016, 18:50
Super, dzieki :) Tyle tez Chodakowska poleca. Uwielbiam owsianke, zazwyczaj dodawalam pol lyzeczki cukru demerara, nie wiem czy to zdrowy cukier ;-)
31 stycznia 2016, 19:09
Ja jadałam 7 łyżek.
31 stycznia 2016, 19:19
Ja jadam z mlekiem, więc to trochę podbija kaloryczność i:
- jeżeli poza tym dodaję orzechy, banana, owoce - to zwykle 4 łyżki
- jak sama, albo np, z samymi truskawkami - to koło 7 łyżek
1 lutego 2016, 09:50
Możesz jeść tyle na ile pozwala ci dzienne zapotrzebowanie myslę że w granicach 40-60 gramów spokojnie
1 lutego 2016, 10:13
ja jadam zazwyczaj 50 g płatków owsianych, które zalewam mlekiem i dodaję do tego miód/kakao, jakies nasiona/orzechy/owoce. Kaloryczność ok. 450-500 i spokojnie najadam się tym na 3-3,5h do II śniadania :)
Edytowany przez wrzesniowa2013 1 lutego 2016, 12:31
1 lutego 2016, 10:37
Ja 3-4 łychy, więc może to mało, ale dodaję mnóstwo orzechów i owoców (w tym zawsze banana), a szklankę mleka piję sobie oddzielnie:)
Edytowany przez ellacotta 1 lutego 2016, 10:38