- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 83
26 stycznia 2011, 18:23
mam pytanko. Jestem na stabilizacji, założyłam sobie że muszę codziennie zjeść przynajmniej łyżkę oliwy, nnkt itd. Przez cały dzień nie miałam kiedy. Tak więc chciałabym zjeść ją w jakiś sposób na kolację. I tu pytanie do was, znacie jakieś przepisy na kolację, które zawierają w sobie łyżkę oliwy? Dodam że nie mam ochoty na omleta, jajecznice i tym podobne. Z góry dzięki za pomoc.
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 83
27 stycznia 2011, 19:09
olik123a - nie bój się, wszyscy z choćby początkami zaburzeń odżywiania
musi przez to przejść. Ja to rozumiem, na początku czułam się, jakbym
sama niszczyła coś, nad czym tyle pracowałam. Ale zobaczysz - daj sobie
czas. Zrozumiesz, że robisz to dla swojego dobra, dla bliskich Ci osób, żeby w końcu zacząć żyć, myśleć i wyglądać normalnie. Idzie Ci bardzo
dobrze. Nie zepsuj tego. Jesteś na dobrej drodze, żeby się od tego
wszystkiego uwolnić. A dalej boisz się że zgrubniesz, czy już chcesz
zgrubnąć?
topmodel - tak normalnie, łyżka jest dla mnie strasznie niesmacznie. Z twarogiem/serkiem wiejskim nie próbowałam, ale jakoś mnie to nie przekonuje. WPC/WPI? a co to w ogóle jest?
Edytowany przez martynka009 27 stycznia 2011, 19:09
27 stycznia 2011, 19:20
dalej się boje;( a ty chcesz przytyć? a może ja za szybko zwiększam te kcal?
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 83
27 stycznia 2011, 20:38
ja chciałabym przytyć jeszcze troszkę chociażby. Już o wiele lepiej się czuję, taka bardziej atrakcyjna. Ja zwiększałam o 100 tygodniowo, żeby się też psychicznie zaklimatyzować z jedzeniem więcej. Poza tym jak kiedyś postanowiłam sobie, że po prostu MUSZĘ jeść więcej, zjadłam na raz tyle, że po chwili musiałam zwymiotować, bo miałam zbyt mały żołądek. U Ciebie to zależy po pierwszy czy chcesz przytyć czy utrzymać wagę. Nie chce być nie miła, bo na pewno nie o to mi chodzi i powiem to dla Twojego dobra - przydałoby Ci się trochę przytyć. Wyglądałabyś o wiele ładniej. Jaki jest Twój ideał kobiecego piękna? jest jakaś np. gwiazda, piosenkarka, aktorka, która Ci się podoba?
Edytowany przez martynka009 27 stycznia 2011, 20:40
28 stycznia 2011, 12:48
a ile wg ciebie powinnam ważyć? ok tyle że ja się boje że nie zatrzymam tego tycia jak już bede chciała..
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 83
28 stycznia 2011, 13:35
ja mam tak samo, identycznie. Ale to przejdzie z czasem, spokojnie. Nie ma szans, żebyś zgrubła za bardzo jedząc normalne porcje, jak każdy człowiek. Moim zdaniem minimum 50 kg byłoby dobrze. Koleżanka ma tyle samo wzrostu, waży 52 i wygląda idealnie.
28 stycznia 2011, 14:56
a ty ile chcesz ważyć? wiem staram sie jesc więcej ale wyrzuty sumienia;(
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 83
28 stycznia 2011, 15:32
ja się aktualnie nie waże wcale, nie zawracam sobie tym głowy. Ważniejsze jest to, jak się wygląda, a nie ile się waży. A wyglądać chciałabym tak gdzieś właśnie na 50, że to tak ujmę :)
28 stycznia 2011, 19:52
zazdroszcze ci tego że chcesz przytyć
28 stycznia 2011, 20:33
ja chce przytyć tylko nie wiem czy wychodząc z anoreksjii mam jeśc wszystko co chce ????? Czy szybko przytyje bo słyszłąm że jest trudno;/
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
28 stycznia 2011, 22:56
Jeść na co masz ochotę, ale w ramach rozsądku. Czyli nie na śniadanie kilka drożdzówek, obiad golonka plus frytki w majonezie, a na kolację kebab. Anoreksja oznacza nie tylko odcięcie kalorii, ale też witamin, mikro- i makroelementów, którez trzeba uzupełnić, jedząc wartościowe jedzenie. Denerwuje mnie jak osoby układające dietę na przytycie wrzucają do niej wszelkie swiństwa, jakie można tylko wymyślić (za co posądzono mnie tu o ortoreksję - taka ciekawostka).