23 stycznia 2011, 10:49
Jak wiadomo, błędy w odżywianiu można popełniać nawet nieświadomie. Dzielmy się informacjami o swoich posiłkach, doradzajmy, strofujmy.
Zacznę moim wczorajszym menu. Jest brzydkie niestety, ostatnio kiepsko mi idzie zdrowe odzywianie.
Śniadanie: 2 kromki chleba razowego z dżemem, kawa
II śniadanie: talerzyk zalewajki
Obiad: Ryż długoziarnisty z piersią z kurczaka i mieszanką chińską
Podwieczorek: Kawałek ciasta (nie mogłam się powstrzymać!)
Kolacja: 2 kromki chleba razowego z rybą w sosie pomidorowym.
23 stycznia 2011, 15:35
Eileenx, ile masz lat?
Właśnie jem sobie ciasto do kawy, mrrr ;) Lubię sobie trochę słodkiego wpleść w dietę, wtedy mniej ją odczuwam ;)
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Osówka
- Liczba postów: 106
23 stycznia 2011, 15:39
19 :)
Zależy mi na szybkiej skuteczności, żeby nie mieć brzuszka na 100-dniówkę:)
23 stycznia 2011, 15:58
Trochę późno na naprawdę skuteczne akcje ;P Ćwicz przede wszystkim, co do diety to już ci dziewczyny powiedziały ;)
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Osówka
- Liczba postów: 106
23 stycznia 2011, 16:02
Wiem że za późno, ale po tygodniu już widzę efekty :) sukienka całkiem inaczej leży :)
23 stycznia 2011, 16:48
nie można węglowodanów z tłuszczami? to jak usmażyć niektóre rzeczy mam jak na oliwie zawsze to robię ;(
to jest trudniejsze niż myślałam.
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Osówka
- Liczba postów: 106
23 stycznia 2011, 16:55
Kurcze jak mam zjesc mięsko z ryżem/kaszą? Życ sie nie da normalnie :D
- Dołączył: 2010-10-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 6
23 stycznia 2011, 16:57
poczytaj sobie w necie o dziesięciu przykazaniach żywieniowych. Wiesz są są dobre tłuszcze ( te jak najbardziej tak) i złe tłuszcze. Musisz się poedukować :-) złym połączeniem jest chleb z serem żółtym rozumiesz? proste węgle plus tłusty ser -> to moze utrudniać chudnięcie :)
23 stycznia 2011, 17:51
Ja schudłam po prostu jedząc mniej, jakbym miała się zastanawiać jakie wartości odżywcze są w kawałku marchewki i o której godzinie ją najlepiej zjeść to bym oszalała chyba ;o. I dużo ćwiczyłam, to wg mnie podstawa - schudnięcie tylko z tłuszczu, bez uformowania mięśni, to jak spuszczenie powietrza z balona - zostaje flak ;P.
Moje menu dzisiaj będzie fuj fuj fuj, weekendy to zabójstwo dla diety ;)
23 stycznia 2011, 19:15
zgadzam się z tym co napisała amira03. smażyć można bez tłuszczu na teflonie, ale połączenie raz na jakiś czas tłuszczów z węglami nie zaszkodzi diecie. ja jem np. owsianki z orzechami i jakoś chudnę.
mojego dzisiejszego weekendowego menu nawet nie pokażę, bo to masakra
nadrobi się w tygodniu :)
Edytowany przez punktransistor 23 stycznia 2011, 19:17