23 stycznia 2011, 10:49
Jak wiadomo, błędy w odżywianiu można popełniać nawet nieświadomie. Dzielmy się informacjami o swoich posiłkach, doradzajmy, strofujmy.
Zacznę moim wczorajszym menu. Jest brzydkie niestety, ostatnio kiepsko mi idzie zdrowe odzywianie.
Śniadanie: 2 kromki chleba razowego z dżemem, kawa
II śniadanie: talerzyk zalewajki
Obiad: Ryż długoziarnisty z piersią z kurczaka i mieszanką chińską
Podwieczorek: Kawałek ciasta (nie mogłam się powstrzymać!)
Kolacja: 2 kromki chleba razowego z rybą w sosie pomidorowym.
23 stycznia 2011, 14:58
> Moje wczorajsze menu:Śniadanie: kisiel niesłodzony
> z mandarynką w kostkęII śniadanie:
> mandarynkaObiad: torebka ryżu 120g+mięsko w kostkę
> i sosik na marchewce i selerzeKolacja: jabłko
> utarte z kawałeczkiem marchewki+cynamon.
Nie wiem czy dobrze myślę, ale ja bym bardziej białkową kolację zrobiła. Podobno nie można jeść owoców na kolacje. A śniadanie większe, obfitsze.
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto:
- Liczba postów: 1360
23 stycznia 2011, 15:03
Dobrze myślisz:)
Eileenx - moim zdaniem, kisiel nie na śniadanie :-) i ogólnie przeważają cukry.
A co do czekolady nie mam pojecia, wiem,że najzdrowsza jest gorzka, ja sie jednak trzymam z daleka od czekolad itp i już 24 dni nie jem ani czekolad ani batoników ani ciastek w polewach, cukierków ect. Uwielbiam czekolade, więc wole nie ryzykowac.
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Osówka
- Liczba postów: 106
23 stycznia 2011, 15:03
Wiem, wiem że kolacja byla błędem, ale zjadłam ją 5 godz przed snem, bo nie miałam czasu na kolejny posiłek więc pozostało mi tylko to :)
Nie chcę obfitszych śniadan, bo mam wtedy zamiast brzucha balon >.>
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Osówka
- Liczba postów: 106
23 stycznia 2011, 15:03
Wiem, wiem że kolacja byla błędem, ale zjadłam ją 5 godz przed snem, bo nie miałam czasu na kolejny posiłek więc pozostało mi tylko to :)
Nie chcę obfitszych śniadan, bo mam wtedy zamiast brzucha balon >.>
23 stycznia 2011, 15:06
Ja np. jak zjem duże śniadanie to później w ciągu dnia nie głodnieję tak szybko. Zauważyłam to własnie, że wielkość śniadania ma znaczenie, a i tak szybko sie je spala bo cały dzień przede mną. ;)
OpuncjaWBluszczu- a Ty jesteś na stabilizacji czy nadal na redukcji?
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto:
- Liczba postów: 1360
23 stycznia 2011, 15:07
W takim razie jedz pożywniejsze (z odpowiednich produktów na śniadanie- owsianka, płatki na mleku,kanapki) ale mniej obfite ilosciowo.
Ja na poczatku jedzenia śniadań ( kiedyś nie praktykowałam co było wielkim błedem - never again! ) miałam brzuch jak balon, dopiero po zjedzeniu śniadania składajacego sie z produktów z błonnikiem pełnoziarnistych przeszedł problem. Moze spróbuj?
Werra- a gdzie pisze ile ja ważę bo ja nie widze ? :)
Ja na R jestem + wyrzezbienie ciała.
Edytowany przez OpuncjaWBluszczu. 23 stycznia 2011, 15:14
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Osówka
- Liczba postów: 106
23 stycznia 2011, 15:10
Ok, mam w domu chleb razowy, co wy na to? Jestem początkująca, co polecacie na takie "idealne" menu?
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto:
- Liczba postów: 1360
23 stycznia 2011, 15:16
Eileenx - poczytaj watek od początku, ja tam Werrze napisałam coś :) Tobie tez myślę ze się przyda.
A chleb razowy super :)
Edytowany przez OpuncjaWBluszczu. 23 stycznia 2011, 15:17
23 stycznia 2011, 15:19
w pamiętniku pisze że ważysz 45kg. Na forum się nie wyświetla ;) Ile chcesz jeszcze schudnąć? Matko ile ja bym dała, żeby mieć BMI około 18 ;)
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Osówka
- Liczba postów: 106
23 stycznia 2011, 15:25
A więc rano węgle - ok jem razowy
II węgle - jem owoc w szkole
I tu jest problem co na obiad, podwieczorek i kolację