- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 lipca 2015, 21:17
Bardzo chciałabym się dowiedzieć, bo może jeszcze czegoś nie poznałam i wiele tracę. Moim odkryciem są wafle kukurydziane, które mają tylko po 20 kcal, czyli mogę zjeść 10 takich zamiast 2 kromek chleba :) Ogórki korniszone, które praktycznie nie mają kalorii to także mój przysmak, jednak pomijając warzywa wafle wygrywają. A wy, co znacie?
19 lipca 2015, 23:20
Tak sobie wmawiaj dalej ;)
Po prostu chcesz sobie zjeść więcej, dłużej porzuć... bo ty nie chcesz zamienić 2 kromek chleba na 2 wafle tylko 2 kromki na 10 wafli, przeliczasz to na kalorie, coś w stylu - jak najwięcej w 200. Więc nie umiesz się najeść 2 waflami tak jak 2 kromkami... w ogóle wtf? Wiesz twój organizm jakoś super wyjątkowy nie jest, że wafle rozkłada inaczej niż u większości. Wmawiaj sobie.
A i może jesteś bardziej zapchana, a nie syta.
Edytowany przez SweetLord 19 lipca 2015, 23:23
19 lipca 2015, 23:28
masz tu liste owocow i warzyw z ujemnymi kaloriami,znaczy wiecej energii tracisz na trawienie niz owe produkty dostarczaja,ale to niestety ,owoce,warzywa i ziola.Tak zwane "ujemne kalorie" zawarte są w następujących produktach:
Warzywa: fasola szparagowa, szparagi, karczochy, cykoria, dynia, kapusta, sałata, marchew, ogórek, papryka, rzodkiewki, brokuły, papaja, kalafior, cukinia, rzepa;
Owoce: grejpfruty, pomarańcze, cytryny, truskawki, żurawiny, borówki, jagody, mango, brzoskwinia, jabłko, limonka, mandarynka, ananas, maliny, melon;
Zioła i zielone warzywa: sałata, seler, estragon, szczaw, koperek, pietruszka, cebula, por, szpinak, bazylia, mięta, tymianek, szałwia, czosnek, mniszek lekarski.
19 lipca 2015, 23:51
Moim zdaniem twoje podejście: mogę zjeść dziesięć wafli zamiast dwóch kromek chleba to trochę błędne koło. Kalorie kaloriami, ale ty rozpychasz sobie na dodatek żołądek. Liczą się zdrowe kalorie, ale liczy się też objętość. Miałam otyłego znajomego, który na obiad pochłaniał dwa kalafiory i kilo piersi z kurczaka. Myślisz, że schudł?
20 lipca 2015, 07:27
Chleb razowy w 100g (3-4 kromki) ma około 220kcal
Wafle kukurydziane w 100g (20wafli cienkich) mają około 380kcal.
Nie wiem jak takie wafelki Cię sycą bo są wręcz napompowane powietrzem. Jak mogą dać uczucie sytości kiedy są takie malutkie? Szczególnie po przeżuciu ich w buzi.
20 lipca 2015, 08:58
Ale w czym wy macie problem? Ze laska lubi wafle ryżowe, ze się nimi najada a wy nie!! Pytanie było chyba proste... umiecie czytać? zamiast wypisywać te wasze mądrości od siedmiu boleści, powtarzane jak mantra i od czapy?
Lubi wafle, najada się nimi to co wam do tego?
Ja tez wole zjeść 3 duże posiłki w ciągu dnia, konkretne zamiast 5-6 i jesc np. jedna kromeczkę chleba z plasterkiem wędliny bo się tym nie najem. Musze poczuć ze cos zjadłam a nie takie pitu pitu. Autorka pewnie ma podobnie. Nie naje się 2 kromkami chleba a 10 waflami już tak. i to i to ma 200 kalorii ale objętościowo jest inaczej. Ale wy wiecie lepiej czym ma się najeść a czym nie. Ktoś tu podał przykład chleba z biedronki. OMG i to ma być zdrowy i dobry chleb?
Autorko wracając do tematu to z niskokalorycznych przychodzą mi do głowy niestety tylko warzywa: seler naciowy - potrafię zjeść cały wieczorem, marchew, ogórki, rzodkiewka itp. chrupacze. Jogurty naturalne, serki naturalne, kefiry np. te 0% opakowanie to tylko 70 kalorii. Można dodać do nich truskawek, malin 2 łyżki otrębów pszennych czy orkiszowych (łyżka ma ok 20 kalorii) i wychodzi gesty fajny koktajl do 100 kalorii.
Polecam Ci tez nasionka chia, namoczone w wodzie gęstnieją i można dodac je do jogurty, wtedy robi się taki fajny, żelowy i np. wlasnie owoce typu maliny/truskawki czy chociażby łyżeczkę kakako (20kaloii) i wychdozi fajny czekoladowy jogurt gęsty.
20 lipca 2015, 13:23
Mnie zapychają na długo :) Ogórki korniszone, jest coś takiego, wpisz sobie w google :)
20 lipca 2015, 14:43
Ja też czasem wolę zjeść wafle ryżowe niż pieczywo. Żuję dłużej i daje mi to uczucie większej pełności.
Sama szukam ostatnio takich niskokalorycznych opcji. Mało ma chudy twaróg, tuńczyk.