Temat: Poradzicie mi ?

Hej, mam problem, mianowicie często się zdarza, że pracuje do 22-23 i jak wrócę do domu to jestem głodna. Ani nie miałam kiedy obiadu zjeść ani kolacji. Bo często w pracy nawet nie mam kiedy usiąść. I jak już przyjdę do domu co mam zrobić? Iść spać z burczącym brzuchem czy coś zjeść? Z góry dzięki za odpowiedzi.
Znajdź chwilkę w pracy na jedzonko.
Wbrew temu co tutaj ludzi mówią, jak już jesz twaróg to półtłusty.
LUDZIE!!! Chudy jest najbardziej przetworzony, niezdrowy i smakuje tragicznie, więc nie wiem czemu to tak polecacie
Hej, oczywiście w pracy jem w biegu, wczoraj zjadłam jogurt i pomarańczę. Nie lubię jeść kanapek takich co w domu zrobię a zjem za kilka godzin. Jakoś mnie to odpycha:( Dlatego zawsze mam problem co brać do pracy. Ileż mogę tych jogurtów brać... A przecież wtedy powinnam zjeść obiad. Jestem wyuczona że obiad jem 16-17 godzina. Od zawsze tak było nie zmienię tego. Wcześniej jak pracowałam na jedną zmianę było wszystko ok. A teraz pomykam na 3 zmiany i ciężko mi jest dopasować każdy dzień aby był idealny. Nie mam w pracy przerw o wyznaczonych godzinach. Mam przerwy wtedy kiedy mam czas. Do pracy niestety mam krótką drogę więc nawet bym nie zdążyła nic zjeść. Hehe. Wczoraj padłam i nic nie zjadłam resztkami sił zaciągnęłam się do łazienki. Pozdrawiam.
spróbuj jeść w pracy bo kurczę taka godzina do jedzenia jest nie najlepsza ale jeżeli już musisz to polecam coś lekkiego, najlepiej jakiś jogurt naturalny lub serek wiejski.
No, z takim nastawieniem to na pewno nikt Ci nie pomoże ...
proponuje sałatki wszelkiego rodzaju- bardzo przydatne.
ja np kiedy idę do pracy (zazwyczaj na 10, 12 godzin, oczywiście nie codziennie) zabieram sobie pojemnik z owsianką na śniadanie, jogurt, sałatkę, lub rzeczy do jej zrobienia, serek wiejski, jabłko. Czasem biorę kaszkę kus kus i ugotowane brokuły. Wystarczy że zaleje wodą, kaszka robi się w 3 minuty a jednocześnie brokuły robią się ciepłe... nie wiem gdzie pracujesz, ja w centrum handlowym, mam w zasadzie zaplecze żeby usiąść itp ale jedynym urządzeniem tam jest czajnik wiec musze kombinować.
Pasek wagi
Też pracuję na 3zmiany i miałam duże problemy z rozplanowaniem posiłków. W pracy jem zwykle dwa posiłki. Na drugiej zmianie ostatni wychodzi ok. 21:00 i jak wracam do domu ok. 01:00 to idę prosto o łóżeczka. Chyba, że padam z głodu to kawałek sera białego lub mały jogurt.
Pasek wagi
Kup pojemniki plastikowe, przecież możesz wziąć ze sobą sałatkę do pracy.
Niby przed snem się nie powinno jeść, ale ja np. jak przez wakacje jadłam większość dziennej "dawki":D zupełnie przed snem i potem długo spałam (12h minimum) to chudłam cały czas. 
Ja też wracam do domu ok 23.00 i miałam ten sam problem, jak wracałam do domu i siadałam w fotelu to wtedy odzywał się mój "głód" i oczywiście jadłam. Teraz staram się zjeść coś w pracy tak między 20.00-21.00 u mnie się sprawdza. Skończyłam też oglądać tv do późna właśnie żeby nie mieć pokusy jedzenia.
Zjedz sobie np. jakiś owoc typu jabłko czy kiwi, nic Ci to nie zaszkodzi  a przynajmniej nie będziesz czuła się strasznie głodna. :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.