- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 832
19 stycznia 2011, 15:38
Męczy mnie już to liczenie kalorii nie wiem czy mam dzisiaj gorszy dzień czy coś... A wy dziewczyny tez liczycie kalorie ? Jakie macie sposoby , żeby nie zmieścić się w wyznaczonej granicy bez liczenia ?
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 628
19 stycznia 2011, 16:13
W sklepach też przeglądam opakowania po 10 razy i sprawdzam kcal...
MegaGruba a jeśli ona jest niska? ;) W każdym temacie w którym się udziela ludzie zaczynają pytać czy jej waga nie jest za mała :).
Edytowany przez Stasienka 19 stycznia 2011, 16:14
19 stycznia 2011, 16:16
ja po zakończeniu stabilizacji zamierzam raz a definitywnie skończyć z liczeniem kcal. na dłuższą metę nie da się tak żyć. wystarczy się właściwie tylko nie objadać i jeść zbilansowane porcję.
19 stycznia 2011, 16:31
california Mam nadzieję że Ciebie nie uraziłam :) Po prostu wystraszyłam się że tak mało ważysz :)
19 stycznia 2011, 16:54
Ja na początku diety liczyłam nawet plaster pomidora, a teraz to już wiem, co ile ma... Jest to męczące, ale jak sobie przypomnę te czasy błogiej nieświadomości, to szczerze mówiąc wolę policzyć,a nie później się dziwić ``a czemu ja tyję ? ?: ( ``
Oczywiście jest to pewien dyskomfort, ale co zrobić. Teraz jestem na 2000kcal, więc nie muszę się już martwić tak bardzo, ile jest to kalorii, ale wiadomo, z umiarem :)
19 stycznia 2011, 17:11
megagruba- nie, nie ma sprawy. już się przyzwyczaiłam, że ludzie zwracają uwagę. właściwie lepsze to, niż mieli by być obojętni, no nie? :p:)
19 stycznia 2011, 17:31
Ja mam tak, że patrze i poprostu wiem. Juz jestem poprostu obeznana w tym co ile ma i powiem cI ZE Z czasem to przestaje byc meczoce, ale poprostu to staje sie wrecz obsesyjne. zamiast myslec logicznie myslisz tylko w kategoriach ile kcal ile tluszczu i bialka.
19 stycznia 2011, 17:41
ja nie liczę kalorii,bo mi się nie chce po prostu. na początku liczyłam,ale teraz już mi się to znudziło. jem mniej i jest dobrze.
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 762
19 stycznia 2011, 17:57
ja liczę, ale na "oko", w sensie nie wazę wszystkiego
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
19 stycznia 2011, 19:03
a ja w ogóle sie na tym nie znam :(((((((
Tak naprawdę to nie wiem co ja tu robię ! !
19 stycznia 2011, 20:20
ja liczę cały czas i jakoś mi z tym dobrze
![]()
a propo mam pytanie . jem 1200 kcal,4 posiłki : śniadanie, 2 śniadanie obiad i kolacje . chodzi mi jak rozplanować te 1200 kcal na te 4 posilki?