- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2015, 11:44
Jak w pytaniu. Ile jecie słodyczy i czy od tej ilości chudniecie czy tyjecie. Jakie to słodycze ?
Ja np. dziennie 4 kostki czekolady lub rożek + coś poskubie. Waga bez zmian.
Ostatnio zjadłam tygodniowo 7 lodów (200kcal szt) i pół tabliczki czekolady.
Edytowany przez 19 czerwca 2015, 13:32
19 czerwca 2015, 12:33
Ja jem codziennie
19 czerwca 2015, 12:37
Batonow, cukierkow nie jem prawie w ogole, czekolade czasami ale bywa to tak rzadko ze srednio wychodzi pewnie jakies kilka kostek w miesiącu. Za to latem słodyczową zmorą sa lody, ktore uwielbiam :) Czasem jest tak, ze cały tydzien potrafie przejsc bez zjedzenia ani jednego a czasami jest tak, ze jem lody (srednio 2 gałki) co drugi dzien...
Edytowany przez wrzesniowa2013 19 czerwca 2015, 12:38
19 czerwca 2015, 12:50
Jak jestem na diecie, a raczej na pilnowaniu się to staram się nie jeść. Ale myślę,że ten jeden raz w tygodniu to jem i wtedy to coś co lubię(kinder pingui,bueno), albo dobre ciasto. Ostatnio byłam na weselu i jadłam ciasto snikersa w niedzielę, od tamtej pory nic i w niedziele może się na coś skuszę. Tak w sumię to nie jem bo nie mam w domu nic wartego mojej uwagi, tylko jakieś delicje i czekolady.
19 czerwca 2015, 12:52
u mnie bywa różnie. Czasem nie mam ochoty w ogóle i np 2 tyg nie jem nic. A czasem to tak, ze kilka razy w tygodniu, np ciasto lub lody w niedzielę (najczęściej planowane słodycze mam w weekend, wtedy ogólnie więcej jem i na więcej sobie pozwalam), potem w tygodniu ktoś ma imieniny wiec tez coś wpadnie lub po prostu zjem jakąś czekoladę...ale staram się unikać wrzucania w siebie niepotrzebnych kalorii tak o, bo mi sie nudzi albo bo coś jest pod ręką. zdecydowanie częściej sięgam po owoce , jogurty naturalne z dżemem lub po prostu najadam sie dobrze zbilansowanymi posiłkami. Nie ejstem na diecie, nie odchudzam się, 3 lata temu osiagnęłam zamierzony cel.
19 czerwca 2015, 12:56
Sklepowe słodycze to 2-3 razy w m-cu.(wtedy kilka kostek Schogotten lub paczka żelków Haribo)A tak to robię sobie co 2 tygodnie nutellę z awokado i się nią zasładzam;)
19 czerwca 2015, 13:02
Ja codziennie. 2 -3 ciasteczka z czekolada, lody domowe, nutella do omleta.. sporo slodyczy jem, ale nie tyje
19 czerwca 2015, 19:46
Staram się unikać jak mogę,dawniej kręciło mi się w głowie,bo jadłam dużo słodyczy,teraz już nie.Czasem coś tam zjem jakieś lody,kilka kostek czekolady.