- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2015, 11:44
Jak w pytaniu. Ile jecie słodyczy i czy od tej ilości chudniecie czy tyjecie. Jakie to słodycze ?
Ja np. dziennie 4 kostki czekolady lub rożek + coś poskubie. Waga bez zmian.
Ostatnio zjadłam tygodniowo 7 lodów (200kcal szt) i pół tabliczki czekolady.
Edytowany przez 19 czerwca 2015, 13:32
19 czerwca 2015, 11:50
jeżeli chodzi o zdrowe słodycze to mogę polecić batoniki z migdałów oblane miodem, są w Lidlu.
na diecie można taki zjeść sobie max dwa razy w tygodniu np na drugie śniadanie.
Edytowany przez cf1ab344e49e85f8d633a93fca00c7aa 19 czerwca 2015, 11:50
19 czerwca 2015, 11:50
Jak w pytaniu. Ile jecie słodyczy i czy od tej ilości chudniecie czy tyjecie. Jakie to słodycze ? Ja np. dziennie 4 tkanki czekolady lub rożek + coś poskubie. Waga bez zmian.
4 co czekolady?
Nie jem na co dzień słodyczy jedynie 2 łyżeczki kakao/karobu do kaszy jaglanej. To mi wystarczy żeby zaspokoić ochotę na słodkie. No i suszona morwę jem która jest słodka i mi wystarcza. Lody jem raz na 2-3 tyg., ciasta domowe albo inne jem jak jest większa okazja typu święta/urodziny.
Ale często w zasadzie codziennie jem np. serek naturalny typu twarożek grani z cynamonem i właśnie suszonymi owocami typu morele, morwa, daktyle ale to chyba nie liczy się jako typowa słodkość.
19 czerwca 2015, 12:00
0 a cukierki bez cukru jem :d
Edytowany przez 94b1c2ce6742627b85a267ff8218fa25 19 czerwca 2015, 12:02
19 czerwca 2015, 12:00
ostatnio staram się ich nie jeść. Ale do tej pory to były lody. Tak co trzeci dzień potrafiłam zjeść. I o Boże, to chyba koniec. Tak, jadlam lody dwa razy w tyg
Edytowany przez magkaw2015 19 czerwca 2015, 12:01
19 czerwca 2015, 12:01
Raz w tygodniu zawsze coś zjem ale nie kostke czekolady tylko coś porządnego i chudne
19 czerwca 2015, 12:09
Tygodniowo to w sumie nic. Teraz jak są wakacje to jakis lód może wpadnie raz w tygodniu ale to jest kwestia max 150-200kcal. Jakieś batony, czekolady, ciastka itp codziennie sobie daruje bo szczerze mówiąc zjedzenie jakiegoś snikersa to tylko mi apetyt rozbudza na jedzenie więc już już wolę sobie zjesc jakis normalny posiłek.
Raz na 4-6 tygodni ( w sumie ciężko okreslic bo nie robię tego czesto ) sobie zjem czekoladę z dziewczyną ale wtedy to już co najmniej pół tabliczki albo i nawet całą.
19 czerwca 2015, 12:16
Czasem nic, czasem nawet 3 batony xD Ale nie zauwazylam zaleznosci pomiedzy zjedzeniem/nie zjedzeniem czegos slodkiego a chudnieciem:(
19 czerwca 2015, 12:17
nie przepadam za słodyczami... ale jeśli już to lody śmietankowe z dwa razy w tyg
19 czerwca 2015, 12:23
Lepsze by było pytanie "ile tygodniowo", bo to wcale nie jest takie częste, że ludzie jedzą słodycze dzień w dzień. Mi się zdarza 2-3 razy tygodniowo, głównie jakieś czekolady.