Temat: jadłospis w anoreksjii

czy ktoś z was ma jadłospis od dietetyka na powolne przytycie po anoreksji?? MÓGŁBY podać? ile czasu trzeba by przytyć?
> a Ty jesz drożdżówkę ??

jak je to też zjesz, a jak nie ,to nie?
dobrze Ci radzę, uciekaj z tego forum! jedyne co na nim zyskasz to porównywanie się z innymi dziewczynami i dalsze 'babranie się' w jedzeniu. Wybierz jakieś forum terapeutyczne, polecam np. http://forum.glodne.pl/
to Twój wybór czy zjesz, musisz walczyć ze swoimi chorymi myślami, a nie biernie się im poddawać. nie zachowuj się jak dziecko i nie pytaj Olika, czy ona też coś tam zjadła, bo to tylko i wyłącznie jej sprawa.

Olik123, nie wiem, czy zawsze tak jest. Nic nie jest zawsze. ;-) ja tak miałam, widzisz, Calineczka też. Myślę, że po zakończonym przytyciu, dawka 2500 kcal jest bezpieczna i na niej nie przytyjesz. Ja jadłam często więcej, a waga stała w miejscu. Przytyłam dopiero, gdy zaczęły się kompulsy a ja wpadłam w depresję i leżałam cały dzień w łóżku.

Uberta, czujesz się źle psychicznie czy fizycznie? jeśli fizycznie, pij miętę lub odwiedź gastrologa (to b.wskazane po anoreksji) jeśli psychicznie, to przykro mi, ale decyzja należy do ciebie.

Ogólnie, uważam, że wszystkie powinnyście leczyć się u psychologa. Z zaburzeń odżywiania nie da się w pełni wyjść samodzielnie. (można zaleczyć objawy,jednak ważniejsza jest ich przyczyna)


Pasek wagi

chiha ja się strasznie boje tycia..zwiekszałam kcal teraz  i z dnia na dzien ważyłam prawie kg więce...przedwczoraj 40,3kg a wczoraj 41kg jak to możliwe? czyli żeby utrzymywać wage i nie tyc nie bede musiała znow jesc 1300kcal?

> chiha ja się strasznie boje tycia..zwiekszałam
> kcal teraz  i z dnia na dzien ważyłam prawie kg
> więce...przedwczoraj 40,3kg a wczoraj 41kg jak to
> możliwe? czyli żeby utrzymywać wage i nie tyc nie
> bede musiała znow jesc 1300kcal?

to nie waż się codziennie, Olik. Te gramy to może być wszystko. woda, niestrawiony pokarm, ...zwyczajne wahania.
szczerze mówiąc,nie radzę Ci zwiększać po 100 kcal tygodniowo,bo pewnie jeszcze schudniesz, co w Twoim przypadku jest bardzo niekorzystne. może spróbuj od razu jeść 2000 kcal lub choćby 1800 ?
poza tym, przecież MUSISZ przybrać na wadze i jeżeli sama się z tym nie potrafisz uporać, KOnIECZNIE odwiedź psychologa (choć i tak powinnaś to zrobić!!).

Olik ja Ci w żaden sposób nie pomogę, ponieważ jakkolwiek bym Ci nie radziła jeść ,póki sama się nie przełamiesz, nic z tego nie będzie. :-(  walki nikt nie wygra za Ciebie.

Pasek wagi

> > chiha ja się strasznie boje tycia..zwiekszałam>
> kcal teraz  i z dnia na dzien ważyłam prawie kg>
> więce...przedwczoraj 40,3kg a wczoraj 41kg jak to>
> możliwe? czyli żeby utrzymywać wage i nie tyc nie>
> bede musiała znow jesc 1300kcal?to nie waż się
> codziennie, Olik. Te gramy to może być wszystko.
> woda, niestrawiony pokarm, ...zwyczajne
> wahania.szczerze mówiąc,nie radzę Ci zwiększać po
> 100 kcal tygodniowo,bo pewnie jeszcze schudniesz,
> co w Twoim przypadku jest bardzo niekorzystne.
> może spróbuj od razu jeść 2000 kcal lub choćby
> 1800 ?poza tym, przecież MUSISZ przybrać na wadze
> i jeżeli sama się z tym nie potrafisz uporać,
> KOnIECZNIE odwiedź psychologa (choć i tak powinnaś
> to zrobić!!).Olik ja Ci w żaden sposób nie pomogę,
> ponieważ jakkolwiek bym Ci nie radziła jeść ,póki
> sama się nie przełamiesz, nic z tego nie będzie.
> :-(  walki nikt nie wygra za Ciebie.

 

Ja sie totalnie zgadzam z ta wypowiedzia... Ludzie moga tylko pomoc, podpowiedziec, ale i tak co wybierzesz nalezy do CIEBIE. Kazdy wierzy w co innego, kazdy ma inne przekonania co do jedzenia, chudniecia, wygladu ciala itp. Moim ostatnio ulubionym powiedzeniem jest- Jezeli chcesz miec cos wykonane dokladnie/dobrze/perfekcyjnie, zrob to sama. I tyle... liczac ciagle na innych mozna stracic zycie... A najlepsza obrona jest ATAK, wiec atakujmy ta chorobe jak sie da!!

Calineczka19 a przed pójściem do szpitala , ile jadłaś dziennie kcal ?

> Calineczka19 a przed pójściem do szpitala , ile
> jadłaś dziennie kcal ?

w czym pomoże Ci odpowiedź?chcesz tylko zaspokoic swoja chorobowa ciekawosc prawda?

Pasek wagi
Jejku zalezy przed ktorym.. Jak szlam do szpitala 5lat temu to jadlam jakies 300kcal dziennie, przez 2miesiace... Przed ostatnim szpitalem jadlam okolo 800-900kcal... Ale pomyslcie jaki powinnam miec spieprzony metabolizm po 9lat glodowania... Teraz jak jem 1500kcal to waga jeszcze spaaada!! Uspokojcie sie troszke!!

> > Calineczka19 a przed pójściem do szpitala , ile>
> jadłaś dziennie kcal ?w czym pomoże Ci
> odpowiedź?chcesz tylko zaspokoic swoja chorobowa
> ciekawosc prawda?

nie , nieprawda .

Mam nadzieje, ze odpowiedz zamiast jeszcze bardziej was 'rozchorowac' chociaz troszke pomogla!! Musicie sie USPOKOIC i eksperymentowac!!
wczoraj byłam u psychologa i cos sie zmieniło... zrozumiałam że dłużej tak nie mogę żyć. od dzis biorę sie w garść i zaczynam żyć!:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.