Temat: Utrzymac wage a moze przytyc... Potrzebuje jadlospisy

Czy ktos moze podac mi przykladowy jadlospis jak moglabym jesc aby utrzymac wage, a jak aby przytyc... Chce wiedziec jaka jest roznica i sprobowac obu czy jestem gotowa. Mam okolo 173cm wzrostu i waze okolo 43kg, staram sie nie chudnac wiecej ale przez moje zaburzenia odzywiania jest ciezko. Cwicze 2-3razy w tygodniu ogolnie duzo chodze. Podajcie mi przykladowe jadlospisy prosze. Potrzebuje pomocy, najlepiej jakby osoby ktore staraja sie przytyc napisaly mi jak jedza!! Z gory dziekuje:)
Djabeuu ale tu nie chodzi o to,zeby sie nawp.eprzac w ciagu dnia 3 paczkami chipsow,popic to 2 litrami coli,do tego zajesc 3 czekoladami i kielbacha!..Wiesz w ogole co to jest zdrowe odzywianie?..Ciezko Ci zrozumiec ze ktos chce ''zdrowo przytyc''..?...Przy Twoim menu za 10 lat bedziesz miala problemy z żoładkiem i watroba..i nie gadaj glupot ze normalny czlowiek w ciagu 2 tygodni je 30 paczek chipsow bo to bzdura.Nie dbasz o siebie okey..ale nie wciskaj innym,zeby robili to samo...
Owszem masz racje,liczenie kcl to glupota..ale z reszta sie nie zgodze...I odrazu napisze,ze nieee jestem zazdrosna,o Twoje menu,ze mozesz tyle jesc i nie tyc..bo pewnie zaraz mi to zarzucisz...nie..nie chce sie tak odzywiac jak Ty..raz na jakis czas owszem ale nie codziennie...

Calineczka a Tobie radze isc do dietetyka,on Ci ulozy odpowiednia diete..powodzenia:)
justine - czy ktoś Cię prosił o komentarz? Nie widzisz czego dotyczy temat i o co pyta dziewczyna?
o to, jak my osoby z forum się zachowujemy i jak jemy a nie o to co
Ty sądzisz na temat mojego jedzenia O_o
Po drugie nie martw się o moje zdrowie
tylko o swoje. Po trzecie NIKOGO NIE NAMAWIAM

do tego, żeby jadł co ja czyt. żeby jadł jak normalny człowiek bez diety i wszystkich tych regułek o odżywianiu!
Także zajmij się sobą. post był do Calineczki a nie do Ciebie.
Spróbuj oblicz ile mniej więcej zjadasz kalorii w ciągu dnia i sprawdź w kalkulatorze ile powinnaś jeść, aby przytyć 1 kg tygodniowo 
Zaczęłabym dodawać po 200 kcal tygodniowo, aż dojdziesz do "momentu tycia"  

Nie jedz byle świństw, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie. 5 posiłków dziennie, zdrowe jedzenie i sport, bo mimo że chcesz przytyć, to zdrowie jest najważniejsze :). 

Jadłospisy możesz znaleźć w internecie i zwiększyć tylko ich kaloryczność ;). Np. podane są dwie kanapki na śniadanie, to jedz 3 i z czasem do każdego posiłku dodawaj kalorie. Później możesz dodać owoc do II śniadania, więcej mięsa do obiadu i tak dalej, ale wszystko stopniowo, a nie na raz.
calineczka a Tobie polecam artykuł pt "normalne odżywianie"

ale niestety jak ktoś raz wejdzie w bagno to większe prawdopodobieństwo, że z niego nie wyjdzie.
albo będzie miał skrzywdzoną psychę do końca. tak jak 90% osób tutaj, którzy nie
chcą zjeść kawałka ciasta między posiłkiem, plasterka boczku bo nie ma to miana "zdrowej żywności"
albo muszą koniecznie jeść o określonej porze, a o innej nie zjedzą..
musisz być silna i podjąć walkę!

"jedzenie jest środkiem do życia a nie jego celem. "
Tak Djabeuu normalny czlowiek tak jak ty pochlania tygodniowo karton chipsow..i tone czekolad,popijaca 10 litrami coli..
Wszystko na ten temat...nie zamierzam sie z Toba przepychac ani dyskutowac,bo tu nie o to chodzi,zeby znowu jakas jazde robic..tylko wez sie zastanow jakie rzeczy wypisujesz siedzac na stronie o odchudzaniu,zdrowym odzywianiu,i leczeniu sie z roznych form ED.
Moja opinia..a teraz dokladnie masz racje..ide zajac sie soba
czyli jak zwykle mądra justine znów pokazuję, że na tym forum ma prawo
być tylko człowiek który szprycuję się jedzeniem light, o obniżonej zawartości tłuszczu,
fit, srit i kto wie co jeszcze, a już normalni ludzie nie będący na diecie nie mają prawa tu być.
tak się składa, że dodałam notkę o udzieleniu odpowiedzi na pytanie!
a Ty wepchnęłaś swoje 2 słowa nie wiedzieć czemu i po co.
czy ktoś Cię prosił o komentowanie?
czy może o to, żeby udzielić dziewczynie odpowiedzi?
Tylko ludzie żyjący na sałacie i liczący kalorie mają prawo się wypowiadać?

''...a juz normalni ludzie nie będący na diecie nie mają prawa tu być...''
uuu..czyli Ty jestes normalna bo jesz ''smieci'',a my czuby i w ogole uposledzeni psychicznie bo chcemy sie zdrowo odzywiac i schudnac.....ahaaa..nie no to okey...brawo za podsumowanie...
Ja juz skonczylam dyskusje..pisz sobie te filozoficzne wywody nadal..i to jest w tym najsmieszniejsze,ze teraz to Ty sie madrzysz,pouczasz i oceniasz innych..a za 10 lat bedziesz gadac inaczej..tego jestem pewna..koniec kropka
Calineczko, Tygrysek podał Ci przykłądową dietę, a ja dodam od siebie byś do kilku posiłków dodawała masło, wędliny, sałatki nawet z majonezem, nie licz kcal, to nie ma sensu

nie chodzi o to byś jadła za dwoje, bo po co rozpychać sobie żołądek

>''...a juz normalni ludzie nie będący na diecie nie mają prawa tu być...''
uuu..czyli Ty jestes normalna bo jesz ''smieci'',a my czuby i w ogole uposledzeni psychicznie bo chcemy sie zdrowo odzywiac i schudnac.....ahaaa..nie no to okey...brawo za podsumowanie...

osoba nie będąca na diecie nie patrzy czy je rzekome "śmieci" czy nie.
ale na pewno nie szprycuję się fitami i srotami. chcesz to jedz i na zdrowie.
nikt Ci nie broni a ja niczego NIE KARZE i NIE namawiam, żeby ktoś odżywiał się jak ja!
za 10 lat to za 10 lat, teraz jest teraz.

gdybym kazała autorce tematu jeść to co ja, chociaż nawet nie wiesz co ja jem,
ale i tak nazywasz śmieciami bo jem czipsy, to wtedy mogłabyś to komentować,
że robię źle. a skoro takiej wypowiedzi nie ma to tak na prawdę powinnaś milczeć i tyle!

Djabeuu, justine -> nie kłóćcie się, bo to jest bezsensowne.

Dziewczyna potrzebuje pomocy, a nie kłótni.. ;) obydwie macie rację - założycielka tematu musi wrócić do tego co wcześniej, jeść i nie myśleć o kaloriach. De facto zdrowy rozsądek i zdrowy umiar powinien zostać.. ;) W końcu dieta nie jest tylko po to by schudnąć, ale także po to by zacząć zdrowo się odżywiać.. ALE ZDROWO! Nie fit i light, jak to piszesz Djabeuu, że niektórzy mają obsesję.


Trzymam kciuki za przytycie :)!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.