Temat: Co jeść zimą na śniadanie??

Właśnie zaczynam komponować własną dietę, ale mam jedno pytanie : co powinnam zimą jeść na śniadanie?
Wiem, że powinno to być coś ciepłego, co ma sporo kalorii, a na dodatek coś co będzie można zrobić szybko. Dodam, że jestem zmarzluchem i nie cierpię cynamonu. Czekam na wasze propozycje!!! 
Tygrysek, mleko sojowe jako substytut. Biedronkowe kosztuje niespełna 4 zł. Choć ja wolę hand made :)
owsianka z owocami i orzechami, mniam. :P
A może zwykłe kromki, ale za to z malinową herbatką?:)
albo kawką z mlekiem 0 %? kiedyś całą zimę piłam na śniadanie i dzięki niej miałam dużo ciepła i energii.
Ja jem każdego dnia płatki nestle frutina z mlekiem 0,5 % - rozgrzewają i sycą mnie na długo.
Ja zawsze jadam plateczki z mleczkiem 0,3 % , budyn ( dietetyczny) albo kanapeczki i do tego goraca herbatka owocowa albo zielona  :)
Owsiankę lub musli z gorącym mlekiem:)
Ja wolalabym sie glodzic niz zjesc cos z cieplym mlekiem.  U mnie sa jajeczka albo baked beans na toscie, ewentualnie tylko z cieplych rzeczy to herbata.
Parówki - mielone indycze łapki, kości, narządy płciowe, pióra - smacznego
Budyń, owsianka - trochę białko z jakiegoś lepszego źródła niż mleko by się przydało
Kasza manna - jw, po za tym wysokie IG
kiełbasa - jeśli droższa można się skusić, tańszych (ok. 10 zł) lepiej nie jeść, mielą tam jakieś odpady
Pasztet - chudy ? Może poczytaj etykiety na produktach. Po za tym nie wiadomo co tam właściwie się znajduje.
babcia zrobiła mi drożdżówki z marmolada wiec jem je na ciepło (niesmiertelna mikrofala ;P) z kubkiem goracego mleka - idealny start!

super sa tez grahamki z maselkiem i miodem/dzemem z mlekiem... frutina z mlekiem, kasza manna z musem jablkowym i bananem...
albo zwykle sniadanko (np parówki albo serek biały z jakimis warzywkami) a do tego gorrrąca herbatka z sokiem malinowym i cytryną = mmmm moja ulubiona :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.