Temat: opuchnięty/wzdęty brzuch?

Co jakiś czas mam problem z opuchniętym/wzdętym brzuchem ale tylko dolną częścią poniżej pępka. O ile rozumiem ten fakt kiedy zjem np. kapustę surową czy kiszoną albo brokuł, ciecierzycę czyli generalnie tzw. wzdymające potrawy ale zauważyłam, że nawet jak nie zjem tego rodzaju potraw to często mam dół brzucha wyraźnie powiększony i twardy. Nie boli mnie ani nic z tych rzeczy. Dużo pije w ciągu dnia ok 2,5 litra płynów - głównie zielona i czerwona herbata/ woda z octem jabłkowym (2 razy dziennie), mięte i morwę biała. Ćwiczę brzuch, w zasadzie w każdym domowym treningu jest trening stricte brzucha czyli 4 razy w tyg bo 3 razy  pływam gdzie tez mięśnie brzucha pracują. Góra brzucha jest super, widać elegancko zarysowane mięsnie ale ten dół.  Kiedy napnę mięśnie brzucha to dół jest twardy, po bokach widać mięsnie ale jak np. siedzę to dół wyraźnie się odznacza jakbym była w ciąży - wiem bo byłam :) Sama nie wiem skąd to opuchnięcie bo nie utrzymuje się ono non stop. Może ktoś ma jakiś pomysl.    

Sproboj nie cwiczyc brzucha przez jakies 3 dni i nie jesc potraw ktore sprawiaja wzdecia, i zobacz czy beda efekty

Nie opijaj się też herbatą, jest zdrowa, ale w rozsądnych ilościach. Daj znać jak się czujesz :)

rytua napisał(a):

Nie opijaj się też herbatą, jest zdrowa, ale w rozsądnych ilościach. Daj znać jak się czujesz :)

a ile to rozsądna ilość? Pije 2 zielone, 2 czerwone, 2 morwy i 2 szklanki wody z octem jabłkowym czyli ok 2 litrów plus jakieś 2 szklanki soku warzywnego własnej produkcji głównie burak, seler naciowy i trochę jabłka. Ale zawsze dużo piłam :) a problem zauważyłam od niedawna. Może po zrzuceniu kg (ok23) mój brzuch tak reaguje jak tylko cos zjem to wywala mi dolną część? A może to faktycznie opuchnięte mięsnie po ćwiczeniach.  

chyba za dużo tych płynów po prostu ;) ja wypijam ok 2,5 l wody i jedna kawe rano, czasem 1 zielona herbvate

Pasek wagi

Może mleko ? Mnie wzdyma masakrycznie, dopiero gdy odstawiłam to zauważyłam, że brzuch jest płaski.

Pasek wagi

Spróbuj odstawić nabiał i zobacz czy to pomoże :) Mnie osobiście pomogło jedzenie pięciu małych posiłków, zamiast trzech wielkich...wtedy ten brzuch ma trochę więcej czasu żeby to strawić...prawda jest taka, że wiele z tym nie zrobisz, bo to jedzenie po prostu musi się gdzieś mieścić, poniekąd trzeba się z tym pogodzić, niestety :(

corall napisał(a):

chyba za dużo tych płynów po prostu ;) ja wypijam ok 2,5 l wody i jedna kawe rano, czasem 1 zielona herbvate

To pijesz jeszcze więcej niż ja :)

co do mleka to stricte samego mleka nie pije. Jem jedynie jogurty greckie light - 180g - 1 dziennie i czasami drugi jogurt naturalny light - 200g w zależności co mam na kolacje.  

like_little_bird napisał(a):

Spróbuj odstawić nabiał i zobacz czy to pomoże :) Mnie osobiście pomogło jedzenie pięciu małych posiłków, zamiast trzech wielkich...wtedy ten brzuch ma trochę więcej czasu żeby to strawić...prawda jest taka, że wiele z tym nie zrobisz, bo to jedzenie po prostu musi się gdzieś mieścić, poniekąd trzeba się z tym pogodzić, niestety :(

Kurczę ja jem 5-6 posiłków ale malutkich, duuuuzo warzyw w zasadzie 5 posiłków to warzywne jeden to np. jogurt z pestkami dyni i słonecznika, suszonymi morelami i płatkami owsianymi. Jem produkty pełnoziarniste - chleb sama robię z samych ziarenek w zasadzie bez mąki, makarony razowe, jem tez kasze głownie jaglaną i gryczaną. Wiec błonnik jest. Może faktycznie jak zjem cos to od razu wywala mi brzuch albo ćwiczenia. Hmmm

1. Nabiał, gluten

2. Kiksy hormonalne (patrz 4), anty itd

3. "brudne" jedzenie 

4. bycie non-stop na diecie

5. zły skład ciała, mało mięśni i trzymanie fatu w newralgicznych punktach

6. skóra po ciąży

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.