Temat: Ciągły głód.Dietka 1000kcal

Ja się chętnie dołączę :)

Ja się w życiu nie głodziłam ;) to był trening woli, głodna to ja byłam ewentualnie wieczorem.. no i wtedy gdy inni pożerali kanapki z białego chleba, tosty, czipsy i inne takie.. o kebabach nie wspominając. Ale głodem właściwie nie nazwałabym tego, a apetytem.

Także diety 1000kcal będę bronić, bo jak ktoś myśli to sobie absolutnie nie zaszkodzi! Zresztą.. to moje liczenie.. jak sobie poszłam na targ i kupiłam 0.5kg truskawek to choćbym się bardzo starała to i tak zjadałam całe 0.5kg :P

MilkChocolate -> jesteś kilka centymetrów wyższa ode mnie.. kurcze ale mnie chyba nie pokusi chudnąć do 43 kg.. bo już teraz ciężko jest znaleźć ciuchy, które ładnie zarysują talię (tj. rozmiar 34). Moją zmorą zawsze były pełne uda, obfita pupa ;) Ale gratuluję, wyglądasz świetnie.

MilkChocolate- świtny brzuszek. też bym chciała taki wypracować. robiłam kiedyś A6W ale było to dla mnie tak bardzo męczące, ze poprostu nie dałam rady:/

Przede wszystkim się doucz w temacie odchudzania, ciemny człowieku strzelający sobie foty z rączki. Diety restrykcyjne spowalniają metabolizm i nie pozwalają organizmowi normalnie funkcjonować, to raz, a dwa - głód czuje się wtedy, kiedy wpiernicza sie żywność wysokoprzetworzoną albo nafaszerowaną cukrem, więc gratuluję menu. Zamiast ucinać kalorie licząc na zbawienie, zapoznaj się z dokładnym mechanizmem tycia i nie powielaj bzdur w stylu "dieta1000", zamienne na "efekt jojo gwarantowany" i "kaleki metabolizm".

.

Nie trzeba tak agresywnie. Każdy ma prawo czegoś nie wiedzieć. Poza tym nie ma o czym dyskutować - dieta 1000 nie jest synonimem "efekt jo-jo gwarantowany". Wśród nas jest wiele dziewcząt, które nie spożywają dużych posiłków, spożywają te, które są niezdrowe ze względu na zawartość cukru, tłuszczu, jakość, przetworzenie. Niech każdy odchudza się tak, jak chce, jeśli sobie tym zaszkodzi to na drugi raz nie popełni tego błędu.

Dołączam się, zaczęłam dzisiaj. Chociaż moim planem diety jest po prostu nie przekroczenie 1000kcal. 

Waga:52,5kg

Wzrost:166cm

Cel: na razie 50kg

MilkChockolate, Ty i twoja talia jesteście moją motywacją :}

Jeju...ja chcę osiągnąć wagę 48kg, ale mierzę 157cm. 

Dzięki za troskę 

Myślę, że samemu trzeba ocenić w jakiej wadze czuje się najlepiej, w końcu każdy ma inną budowę. Nie powinno być takich ram wagowych, tyle i tyle dobrze, tyle i tyle to już o 2 kg za mało. Ja np. z 48-49 kg czułam się świetnie, mimo że to podobno trochę za mało.