- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1116
27 grudnia 2010, 21:55
hey hey:)
zamieszczajmy tu nasze menu. staramy sie ulepszac nasze jadlospisy zeby byly zdrowe i sprzyjajace zamierzonej utracie kg bądz przytyciu jesli ktos potrzebuje:)
zakładam wątek i zapraszam :)
12 kwietnia 2011, 07:13
> 7.00 kromka razowca, 1 łyżka twarogu 3% tłuszczu ,
> pomidor, 2 liście sałaty.
Kromka chleba razowego waży 35g = 75kcal
Łyżka serka wiejskiego lekkiego waży 20g = 16kcal
Pomidor 200g =30kcal
120kcal
>II śniadanie: ( 11.00) 2 łyżki twarożku z 1/3ogórka i 3 różyczkami kalafiora.
3 różyczki gotowanego kalafiora waży 200g = 44kcal
Łyżka serka wiejskiego lekkiego waży 20g = 16kcal * 2 = 32kcal
Razem 76kcal
>Posiłek III: ( 14) kiwi 5 sztuk , jogurt jogobella ok 100 ml
Kiwi waży 90g. Owoc bez skórki waży 75g * 5 = 210kcal
jogurt jogobella ok 100 ml = około 100kcal
Około 310 kcal>Obiad ( 16.00) 2 wafle ryżowe posmarowane jogurtem owocowym, 1 łyżeczka nutelli, ok 10 dag chudej kiełbasy z indyka , ok 200 g warzyw na parze,
2*35kcal + .... + Łyżeczka nutelli waży 15g =
80kcal + plaster wędliny – piersi z indyka waży 25g.= 25kcal
Około 180kcal>ok 20.00 zjem 2 kiwi.
84kcal
RAZEM 770 kcal
Musisz zjeść jeszcze raz tyle żeby mieć 1500kcal
Przy liczeniu kcal polecam www.ilewazy.pl ![]()
Edytowany przez natka19901 12 kwietnia 2011, 07:14
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto:
- Liczba postów: 1360
12 kwietnia 2011, 08:33
Straaasznie wyliczasz... nic na luz. Widać że "masz coś na rzeczy". O matko, jak już dobrze, że takie akcje dalekooo w tyle za mną ;D
12 kwietnia 2011, 09:35
Ja nie potrafię się wyzbyć tego liczenia... i zaniżania (cięcia przezroczystych kromek chleba, bo przecież w diecie napisane jest "kromka", a co, że zamiast 40g ma 15g)
12 kwietnia 2011, 10:14
> Straaasznie wyliczasz... nic na luz. Widać że
> "masz coś na rzeczy". O matko, jak już dobrze, że
> takie akcje dalekooo w tyle za mną ;D
Chciałam uświadomić
isulkawiera, że zjadła mniej niz myślała
- Dołączył: 2009-08-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2057
12 kwietnia 2011, 14:45
twinsy - hehe ja mam podobnie :P to częściej ja jestem tym pijanym gościem którego się ustawia na jakichś dmuchanych materacach albo podłodze (no bo i tak nie robi mi to różnicy w takim stanie :P)
moja kuzynka mówiła że człowiek jak jest pijany jest magiczny :P no bo normalnie to by umarł/zaginął/przepadł a po pijaku to zawsze jakoś do domu wraca ;] taki się gps włącza w mózgu :)
e tam nie zaprzeczajcie swojej geniuszowości :P
oj tak pamiętam jeszcze V które było zdrowe... teraz dobrze by było gdyby zrobiono oddzielny dział dla tych wszystkich pro-ana ludzi ze swoimi jadłospisami...
w ogóle LASKI krakowskie! kiedy obiecane piwo? ;]
natka dobrze wyliczyła - jesz głodówkowo. takie menu to albo jojo albo dobry wstęp do anoreksji więc lepiej zmień je... a nasze menu nic nie da, bo nie jemy dietetycznie... ja polecamv porządne śniadania i obiady i lekkie inne posiłki...
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
12 kwietnia 2011, 15:08
kiniula - jak na moje oko ciut za dużo, zrezygnuj z kolacji!!
- Dołączył: 2006-08-24
- Miasto: Niebyt
- Liczba postów: 681
12 kwietnia 2011, 16:48
to na grillowej da się bez tłuszczu? nic ci nie przywarło?
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
12 kwietnia 2011, 16:49
coś czekam na odpowiedź z agencji odnośnie spotkania i czekam.....
zaopatrzyłąm się w hula hop! zaraz idę kręcić!
robię też 8 minute arms regularnie i 200 brzuszków pod różną postacią,
w różnych ćwiczeniach, aczkolwiek takich zgięć na brzuch wychodzi 200
i rowerek na plecach 60 razy
i dziś mama basen! i nie będę się obijać! będę pływać a nie grzać dupę w saunie i jacuzzi jak to zawsze!
dostałąm 2 z kartkówki z matematyki..... gdyby nie kolega który mi napisał 2 przykłądy byłabym w czarnej dupie,
w sumie już jezstem... mam 4 jedynki, a 5 jest z matury której nie zdałam. no i tą 2.
wała mi ona da... dziś na koniec lekcji sorka kazała wyjąć kartki i wiecie co?
zaczęłam płakać! łzy mi leciały, koleżanka się patrzy jak na idiotke
a ja tylko wycierałąm czYm prędzej bo wciąż nowe napływały....
dobrze, że siedze na końcu, to klasa nie widziała, ale ciągałam nosem ;/
potem po lekcji pobiegłam do szatni i zamknęłąm się po ciemku i wypłakałam ;/
no rzeczywiście 6 jedynka mi potrzebna do szczęścia....
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 144
12 kwietnia 2011, 17:03
Natka 19901 wielkie dzięki za stronkę .
Faktycznie , nie wiem jak ja to przeliczałam ... ilościowo mi wychodziło bardzo dużo.
Teraz życie będzie proste:-)
Dziękuję dziewczyny.
Ja dziś po ważeniu 40dag więcej.Moze to woda, może mięśnia.Nie panikuję , bo przy moim jadłospisie raczej smalec się nie mógł zawiązać :)