26 grudnia 2010, 20:29
Hejka wam!
Mam takie pytanko na temat odżywiania. Mam 15 lat i 56 kg... Kiedys schudłam na diecie ok.800 kcal do 49kg.iii. ....
potem wszystko wróciło bo miałam kompulsy.Noi dzisiaj sie troche głodziłam zjadłam około 1000 kcal.
Właściwie waga mi pasuje, ale mam dużo tłuszczu na brzuchu i biodrach
wszystko mi sie tam odkłada, nie wiem jaką diete wybrać ile ćwiczyc
Help, dziewczyny
![]()
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto:
- Liczba postów: 1149
26 grudnia 2010, 20:45
> Po co się odchudzasz bez powodu, w dodatku w tak
> młodym wieku? Żadnych diet, tylko sport (jeżeli
> już). I bez obsesji proszę.
Ej w młodym wieku również można się odchudzać, a 15 lat to wcale nie tak młody wiek jest, w sumie to idealna pora na odchudzanie szczególnie, że sam sport nie pomoże.
Chociaż jak chcesz tylko zgubić tłuszcz z brzucha to brzuszki i hula-hop, ale waga wtedy też powinna spaść wg mnie. ;)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
26 grudnia 2010, 20:47
Jeżeli chcesz ograniczyć spożywanie tłuszczu (nie całkowicie, bo tłuszcz też jest potrzebny), kup sobie parowar i na parze. Czysta przyjemność.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
26 grudnia 2010, 20:49
Nieznanaaa, odradzam odchudzanie w jej przypadku, bo nie ma nawet nadwagi! Ograniczenie kaloryczności nie ma sensu, wystarczy więcej spalać, kształtować ciało itd.
26 grudnia 2010, 20:51
CzysteZuo:
zgadzam się z tobą :) ona tylko chce zgubić brzuszek i boczki tzn tłuszczyk więc bez sensu aby się katowała...np taka ja to dopiero ma się odchudzać z czego widać z mojego paska.... niestety ja bardzo dużo wiem o dietach przeróżnych, zdrowym odżywianiu, ale zastosować tego nie umiem a raczej brak silnej woli :P
26 grudnia 2010, 20:55
Poszłam po ciasto i po bigos/ głupia jestem
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
26 grudnia 2010, 20:58
diablica, ostatnio przestałam wierzyć w diety i postawiłam na sport. Mam przeczucie, że nic innego nie pomoże;P Jeżeli nie schudnę, świat się nie zawali. Kiedyś ważyłam 70 kg, teraz 58, żyję, oddycham, jestem tak samo szczęśliwa... Życzę ci oczywiście powodzenia, ale mam też nadzieję, że optymistycznie podchodzisz do odchudzania. To tylko ciało, nie ma co wariować;)
26 grudnia 2010, 20:59
Nie jesteś głupia i nawet tak nie mów! ja właśnie pisze i wpieprzam mambę
![]()
przepraszam za wyrażenie... ja dziś daje sobie folgi, ale od jutra zaczynam zdrowo jeść i to ma być dla mnie przyjemne, a nie :) więc jutro jeśli będziesz chciała coś zjeść weź zdjęcie jakiejś modelki i spójrz się na nią i na Siebie i pomyśl czy warto to jeść :P
26 grudnia 2010, 21:00
No tak, wiem
tylko ja czuje sie okropnie bardzo przeszkadza mi ten brzuch bardzo, codziennie mówie że jest okropny
przeszkadza mi :(
a brzuszki pomogą
26 grudnia 2010, 21:02
CysteZuo:
powiem Ci tak... większość tych diet jest może i skuteczna, ale to na krótki okres czasu i potem wielki efek jo-jo czego chcę ominąć... wiem, że jedna dieta jest ok bo sama próbowałam, ale ja niestety nie wytrzymałam na niej do końca... ja tam zacznę zdrowo jeść i sport i będzie sukces mam nadzieję :P A tak wg to odchudzam się dla Siebie, nie dla kogoś innego... i nie mogę rezygnować z marzeń tylko dlatego, że to trwa, bo czas i tak upłynie :*
26 grudnia 2010, 21:04
heh124:
powiem Ci też, że nawet jeśli nie lubisz robić całych brzuszków i to Cię strasznie męczyć zacznij od półbrzuszków
KLIK! ja kiedyś robiłam i naprawdę pomogło więc i ty zacznij :P :P
przepraszam za wyrażenie... ja dziś daje sobie folgi, ale od jutra zaczynam zdrowo jeść i to ma być dla mnie przyjemne, a nie :) więc jutro jeśli będziesz chciała coś zjeść weź zdjęcie jakiejś modelki i spójrz się na nią i na Siebie i pomyśl czy warto to jeść :P
